Klim Ai-1 – poduszka powietrzna nie odpali się, jeśli zapomnisz o płatności
Kamizelka powietrzna Klim Ai-1 to niezwykły produkt, który jest już sprzedawany w Polsce. Opisywana jest jako przyszłościowy projekt dla cywilnych motocyklistów i jedna z pierwszych kamizelek powietrznych wykorzystujących sztuczną inteligencję. Akcesorium nie jest nowe, ale zrobiło się o nim ostatnio głośno za sprawą specyficznego modelu sprzedaży, jaki opracował jego producent. Kamizelkę cechuje pewna osobliwość: jeśli nie opłacisz abonamentu, urządzenie nie zadziała.
Klim Ai-1 kosztuje ok. 1999 złotych, choć da się ją kupić w promocji nawet o ok. 200 złotych taniej. Koszt zakupu nie jest jedynym, jaki musi ponieść użytkownik. Urządzenie dbające o bezpieczeństwo kierującego motocyklem składa się z dwóch elementów: kamizelki wyprodukowanej przez Klim oraz systemu poduszek powietrznych, na który składa się pudełko działające jako moduł wykrywania uderzeń, znany jako In & Box, opracowany przez In & Motion. Wspomniane pudełko łączy się z telefonem użytkownika przez Bluetooth.
Użytkownicy, którzy kupili kamizelkę, staną przed ważny wyborem. Albo zapłacą jednorazowo równowartość ok. 1600 złotych (399 dolarów) za odblokowanie modułu na stałe, albo będą musieli opłacać abonament miesięczny (12 dolarów) lub roczny (120 dolarów) za to, że poduszka powietrzna aktywuje się w chwili wykrycia upadku kierowcy. Wyobraźmy sobie sytuację: cykliczna płatność kartą została odrzucona, a użytkownik najechał właśnie na plamę oleju na drodze, podróżując z prędkością 250 km/h po niemieckiej autostradzie. Poduszka nie aktywuje się? Wątpliwości rozwijają przedstawiciele producenta.
Wszystko zależy od konsumenta, a abonament jest „dla jego dobra”
Pomysłodawcy promują abonament jako dobrą opcję dla osób, które nie jeżdżą przez cały rok i dlatego mogą potrzebować funkcjonującej kamizelki tylko przez kilka miesięcy w roku. Dziennikarze Motherboard zapytali Klim o to, co stanie się, gdy klient zapomni o przedłużeniu subskrypcji lub płatność zostanie odrzucona. Producent zapewnia, że system nie dezaktywuje się automatycznie, a po 30 dniach karencji. Brzmi sensownie.
Konsumenci mają bardzo podzielone opinie jeśli chodzi o tego rodzaju subskrypcje. Pamiętam, że wiele osób zareagowało oburzeniem w odpowiedzi na komunikat BMW o tym, że samochody będą sprzedawane z modułami, które będą dezaktywowane i aktywowane za dodatkową opłatą. W tym przypadku każdy jednak ma wybór: zapłacić raz lub dokonywać płatności cyklicznej. Co sądzicie na temat pomysły Klim?
Źródło: mat. własny, Motherboard