Wydrukowane ogniwa słoneczne lekkie jak śnieg. Polka finalistką EIA 2024

Maksym SłomskiSkomentuj
Wydrukowane ogniwa słoneczne lekkie jak śnieg. Polka finalistką EIA 2024

Polacy mają kolejne powody do dumy, a to za sprawą polskiej fizyczki Olgi Malinkiewicz oraz jej zespołu. Olga Malinkiewicz wraz z zespołem zostali finalistami konkursu European Inventor Award 2024 za opracowanie technologii drukowania cienkich i elastycznych ogniw słonecznych. Wydrukowane ogniwa słoneczne mają bardzo szerokie spektrum zastosowań.

Wydrukowane ogniwa słoneczne ważą tyle, co nic

Międzynarodowa Agencja Energii (IEA) uważa, że w ciągu 5-10 lat liczba instalacji wykorzystujących energię odnawialną się podwoi. Ich ceny nadal są wysokie, a Olga Malinkiewicz wraz z zespołem chcą to zmienić. Wyrazem tego dążenia jest projekt zakładający wykorzystaniu perowskitu jako półprzewodnika w ogniwach słonecznych. Pomysł ten pozwolił Polakom zakwalifikować się do finału European Inventor Award 2024 w kategorii MŚP.

Polacy wybrani przez niezależne jury spośród ponad 550 kandydatów do tegorocznej edycji konkursu wynaleźli technologię drukowania elastycznych ogniw słonecznych. Są tak lekkie, że metr kwadratowy takich ogniw da się utrzymać między dwoma palcami. To z kolei pozwala stosować je w zasadzie na dowolnej powierzchni. Perowskit umożliwia ponadto generowanie energii nie tylko ze światła słonecznego, ale także sztucznego. Druk 3D obniża cenę produkcji, a elastyczność czyni adaptację do różnych zastosowań naprawdę prostą.

Fotografia reklamowa Lukasz Bera

Energia słoneczna jest osiągalna niemal na całej planecie, co czyni ją powszechnie dostępną. Natura ma zwykle najprostsze rozwiązania, ale możemy wnieść trochę nauki do zarządzania energią słoneczną, aby zwiększyć jej wydajność. Fotowoltaika perowskitowa może być stosowana wszędzie tam, gdzie nie można zainstalować tradycyjnych, masywnych i sztywnych krzemowych ogniw słonecznych, ponieważ są one zbyt ciężkie. Nasze ogniwa są znacznie lżejsze. Wyobraźmy sobie, że możemy pokryć każdą powierzchnię, wewnątrz lub na zewnątrz, bez przekraczania projektowych ograniczeń wagowych i wykorzystać ją do wytwarzania energii. Nasze rozwiązanie jest tak lekkie, jak padający śnieg

– wyjaśnia Olga Malinkiewicz.

Według pomysłodawców ogniwa można w przyszłości integrować z budynkami na ich oknach i fasadach. Można wykorzystać je też na elektronice użytkowej – sprzęt o niskim zapotrzebowaniu na energię mógłby dzięki nim w ogóle nie potrzebować baterii. W przypadku smartfonów perowskitowe ogniwa słoneczne pełniły by funkcję dodatkowego źródła zasilania.

Zwycięzcy zostaną ogłoszeni przez Europejski Urząd Patentowy (EPO) podczas ceremonii wręczenia nagród 9 lipca na Malcie.

Źródło: inf. prasowa

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.