Sojusz w UE przeciwko zakazowi sprzedaży aut spalinowych
Polska, Niemcy, Włochy, Czechy, Słowacja, Rumunia oraz Węgry opowiedział się za modyfikacją postulowanego przez UE zakazu. Wspólne stanowisko mają wypracować ministrowie transportu tych krajów, którzy to niedawno odbyli w tej sprawie specjalne spotkanie. Wszyscy są zgodni co do tego, iż istnieje sposób na uczynienie silników spalinowych bezemisyjnymi. Rozwiązaniem są tak zwane e-paliwa.
E-paliwa miałyby być syntetycznymi paliwami wytwarzanymi w taki sposób, aby dwutlenek węgla był neutralizowany jeszcze przed przedostaniem się do rury wydechowej auta. W ten sposób nadal można by sprzedawać auta z silnikami spalinowymi.
Cena e-paliwa może zaskoczyć
Niewiadomą pozostają ceny syntetycznego paliwa, które mogą być bardzo wysokie. Jak wysokie? Mówi się, że litr e-paliwa może kosztować 10 złotych, ale może kosztować również 40 złotych. Miłośnicy teorii spiskowych już teraz mówią, że podwyżki cen paliw w całej Unii Europejskiej to „gotowanie żaby” i przygotowanie obywateli krajów Wspólnoty do nowej rzeczywistości cenowej, w tym tej związanej z paliwami.
Coraz głośniej mówi się, że zakaz oprotestuje także Francja. Wydaje się, że o ile politycy z UE zrobili wielki krok w stronę zakazu, to teraz dokonuje się istotny krok wstecz.
Czyżby ocalenie motoryzacji spalinowej było jednak możliwe?
Źródło: Reuters