Chodzi oczywiście o polską spółkę Nevomo, wcześniej znaną jako Hyper Poland. Pracuje ona nad nowym rodzajem transportu kolejowego opartego o lewitację magnetyczną (magrail) i, jak właśnie ogłoszono, nawiązała współpracę z włoskim zarządcą infrastruktury kolejowej – Rete Ferroviaria Italiana (RFI).
„W ramach rocznej umowy o współpracy (MoU) firmy dokonają analizy włoskiej sieci kolejowej pod kątem technicznej i ekonomicznej wykonalności wdrożenia magrail na wybranych trasach, a także akceleracji technologii w celu ułatwienia jej integracji z konwencjonalnym systemem kolejowym.” – możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie prasowym.
Testy w podkarpackim i w Bolonii
Docelowo, efektem współpracy Nevomo z włoską koleją ma być pozyskanie środków unijnych na budowę odcinka testowego w Bolonii. Ma to być przedostatni krok do etapu certyfikacji technologii, a następnie wprowadzenia jej do użytku.
Zanim to się jednak stanie, magrail zostanie wypróbowany w Polsce, a dokładniej w podkarpackiej Nowej Sarzynie. Budowa stacji testowej ruszy tam już tego lata i ma zostać ukończona w przyszłym roku. Odcinek ma mieć długość 750 metrów i odzwierciedlać technologię w skali 1:1.
Według założeń twórców, magrail ma przyspieszyć podróże koleją o 75 procent., a na specjalnie przystosowanych odcinkach, składy mają osiągać prędkość do 550 km/h.
Duża szansa na sukces
Polska kolej magnetyczna może wejść do użytku znacznie szybciej niż konkurencyjne rozwiązania, w tym Hyperloop. Wszystko dzięki charakterystyce technologii, która nie wymaga tworzenia osobnej infrastruktury, a ma wykorzystywać obecną. Magrail może używać tych samych torów co konwencjonalne pociągi, pod warunkiem, że zostanie w nich zamontowana specjalna instalacja. Jest to znacznie prostsze i tańsze niż budowanie tuneli czy zupełnie nowych tras.
Dodatkowym czynnikiem pozwalającym wierzyć w pomyślną realizację projektu jest fakt, że Nevomo może pochwalić się dużym zainteresowaniem ze strony inwestorów. Dotychczas, kwota finansowania zewnętrznego przekroczyła 7,9 miliona euro, z czego ponad 1,1 miliona udało się zebrać na brytyjskiej platformie crowdfundingowej Seedrs.
Źródło: nevomo.tech