Break&Wash rozwija sieć pralkomatów
Break&Wash jeszcze w pierwszym kwartale tego roku zamierza postawić 40 nowoczesnych urządzeń, zapewniających dostęp do produktów i usług przez 24 godziny na dobę. Przed końcem bieżącego roku w Polsce ma stanąć łącznie ponad 140 takich urządzeń. Docelowo pojawią się one również w akademikach, zakładach pracy oraz wszędzie tam, gdzie może być na nie zapotrzebowanie.
Ile kosztuje skorzystanie z pralkomatu Break&Wash? Niewiele. Cena prania to 15 złotych, a suszenia – 8 złotych. Za detergent do prania płaci się złotówkę ekstra, o ile samemu się nim nie dysponuje. Automat przyjmuje zarówno proszek, jak i kapsułki. Proces prania i suszenia zajmuje maksymalnie około godziny, co pozwala truckerom robić je w trakcie na przykład dłuższego postoju. Samo pranie to, 20, 30 lub 45 minut, suszenie to dodatkowe 20 minut. Maksymalny wkład to 6,5 kg.
Urządzenia Break&Wash przyjmują gotówkę w postaci monet, karty płatnicze, karty opłacone przez pracodawców oraz karty pre-paid.
Co ciekawe, część energii potrzebnej do zasilania urządzeń pochodzi z paneli fotowoltaicznych, umieszczanych na daszkach nad automatami.
„Chcemy, aby nasze pralkomaty były dostępne w całej Polsce. Myślimy jednak o naszych rozwiązaniach długofalowo, dlatego w drugim kwartale 2022 roku planujemy podjąć współpracę z firmą z branży fotowoltaicznej. Dzięki temu nasze urządzenia staną się jeszcze bardziej nowoczesne i ekologiczne” – mówi Krzysztof Lubiszewski, prezes Break&Wash.
Gdzie znajdują się automaty piorące Break&Wash? Na tę chwilę w 20 lokalizacjach.
Źródło: Break