System wieżowy ZSSW-30 w transporterach Rosomak
Pierwsze bezzałogowe wieże ZSSW-30 zaprojektowane i wyprodukowane przez polski przemysł zbrojeniowy już w przyszłym roku trafią na wyposażenie Wojska Polskiego. Prognozuje się, że będzie to 5 sztuk. Wykonawcą kontraktu opiewającego na 1,7 miliarda złotych jest konsorcjum HSW i WB Electronics. W ramach pierwszej partii dostarczonych zostanie 70 egzemplarzy ZSSW-30 zintegrowanych z KTO Rosomak. Zamówienie będzie realizowane aż do 2027 roku. Tempo nie wydaje się imponujące.
„Sądziliśmy, że pierwsze dostawy nastąpią dopiero za dwa lata, ale dziś po intensywnych konsultacjach, okazało się że HSW jest w stanie pierwsze egzemplarze wieży wyprodukować już w przyszłym roku, to jest bardzo dobra wiadomość” – mówił Mariusz Błaszczak w Hucie Stalowa Wola.
Wicepremier, minister obrony narodowej @mblaszczak zatwierdził umowę na dostawę systemów wieżowych zintegrowanych z transporterami #Rosomak. pic.twitter.com/Cd4AAWwdgC
— Ministerstwo Obrony Narodowej (@MON_GOV_PL) July 5, 2022
ZSSW-30, czyli Zdalnie Sterowany System Wieżowy, jest rozwijany od 2013 roku. Pierwszy model zaprezentowano w 2014 roku, a premierę publiczną zaliczył w 2015 roku. Dopiero w lipcu 2016 roku zaliczył pozytywnie test poligonowy, potwierdzający skuteczność zastosowanych na wieży rozwiązań.
Zdalnie sterowane przez operatorów wieże są wyposażone w armatę 30 mm Mk44 Bushmaster II i sprzężony z nią karabin maszynowy 7,62 mm. Ich uzupełnienie stanowi podwójna wyrzutnia przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike o zasięgu do 4 km. Głowica może przepalić 700 mm stali, atakując cel od góry, podobnie jak pociski Javelin. Teoretycznie pociski są w stanie zniszczyć każdy rosyjski czołg.
Wicepremier @mblaszczak: To wieża, która została zaprojektowana przez polski przemysł zbrojeniowy. Pierwsze egzemplarze trafią już w przyszłym roku na wyposażenie #WojskoPolskie. pic.twitter.com/SnBce68qZ3
— Ministerstwo Obrony Narodowej (@MON_GOV_PL) July 5, 2022
Kąt podniesienia armaty wynosi od -9 do +60 stopni. Dwudrożny system zasilania amunicją 30 x 173 mm pozwala szybko zmienić rodzaj amunicji z przeciwpancerno-zapalającej na inną. Dwuosiowa stabilizacja uzbrojenia i przyrządów celowniczych oraz napę wieży były testowane przeciwko celom powietrznym, jednakże Rosomaki zapewne nie będą wykorzystywane w ten sposób.
„Bardzo często rozmawiam z żołnierzami, którzy mówią, że broń tu produkowana jest bronią o wysokiej jakości. Zależy nam na tym, żeby Wojsko Polskie było wyposażone w nowoczesny sprzęt i w ten sposób odstraszało potencjalnego agresora. Jeżeli pamiętamy również o wyszkoleniu naszych żołnierzy i ich współpracy z siłami sojuszniczymi, to możemy powiedzieć, że Polska jest bezpieczna” – mówił Mariusz Błaszczak.
Źródło: MON
Wieże docelowo mogą trafić także na inne pojazdy, w tym BWP Borsuk.
Źródło: Twitter