Microsoft 343 Industries rozpoczął współpracę z firmą Limbitless Solutions, która ma na celu stworzenie specjalnych protez dla najmłodszych użytkowników. Nie tylko mają one wyglądać niczym z filmu science-fiction lub ulubionej gry, ale mają być także w pełni funkcjonalne. Każda z protez pozwoli na chwytanie przedmiotów za pomocą specjalnych czujników EMG. Co jest w tym wszystkim najlepsze? Obie marki zdecydowały, iż będą przekazywać wspomniane protezy potrzebującym całkowicie za darmo.
Już od przyszłego roku firma Limbitless doda do swojej oferty tematyczne protezy, które będą wyglądały jak żywcem wyjęte z gry Halo lub po prostu będą zgrabnie udawały ramię Iron Mana. Firma zaoferuje także najmłodszym możliwość dowolnego, kolorystycznego konfigurowania protez tak, aby mogły one stworzyć sobie produkt, którym na co dzień grają w wirtualnym świecie. Wszystkie protezy wyglądają świetnie w kontekście wizualnym i na pewno pomogą wybranej grupie niepełnosprawnych osób.
To nie pierwszy raz, kiedy Microsoft stara się zrobić coś dla niepełnosprawnych – firma zaprezentowała nawet specjalny kontroler Xbox Adaptive, który posiada dwa duże, programowalne przyciski oraz 19 gniazd, które można podłączyć do joysticków oraz innych akcesoriów dla gier.
Idea stojąca za współpracą Microsoftu 343 Industries z marką Limbitless jest na pewno szlachetna: stworzenie własnej, funkcjonalnej protezy przypominającej rzeczy z gry komputerowej ma pomóc maluchom w nauczeniu się funkcjonować z daną wadą oraz przede wszystkim sprawić, iż nie będą one wstydzić się interakcji z rówieśnikami i najbliższymi osobami. Microsoft chce, aby każda osoba poczuła się bohaterem na swój sposób.
Na ten moment nie wiadomo, jak dokładnie będzie wyglądała dostępność tego typu protez oraz kto tak naprawdę będzie mógł z nich skorzystać. Trzeba jednak przyznać, że podobne rozwiązanie mogłoby też pojawić się na polskim rynku – na pewno sprawiłoby ulgę niektórym, potencjalnym klientom.
Źródło: The Verge