Zobacz też: Rosjanie pod ścianą. Samochody Łada Classic 2022 z absurdalnym wyposażeniem
Kryzysowe wersje ciężarówek KamAZ
Sankcje gospodarcze cofnęły pod pewnymi względami markę KamAZ do lat 70. XX wieku. I dobrze się stało, bowiem rosyjski producent konstruuje także samochody dla rosyjskiego wojska. Według doniesień kabiny produkowanych obecnie pojazdów przypominają te sprzed pięciu dekad. Stosuje się w nich metalowe deski rozdzielcze, zamiast kompozytowych, wykorzystywanych do niedawna m.in. w najpopularniejszym modelu 65115. Nawet kolumna kierownicza nie została otoczona plastikiem. To jednak nie koniec.
KamAZ 65115 wrócił do sprzedaży i wygląda z zewnątrz jak konstrukcja z lat 90. ubiegłego stulecia. Nowy wariant bazuje na starej generacji K3 z powodu braku niezbędnych komponentów. Zabrakło foteli pneumatycznych z regulacją, podświetlenia wnętrza, a nawet systemów bezpieczeństwa w postaci ABS, ESP i poduszek powietrznych – w tej kwestii sytuacja w KamAZ-ie wygląda analogicznie jak w Ładzie. Cud, że Rosjanom udało się zaoferować klimatyzację.
Kabina przedkryzysowej wersji ciężarówki KamAZ 65115. Zwróćcie uwagę na kolumnę kierowniczą i deskę rozdzielczą. | Źródło: mat. własny – zrzut ekranu z YouTube
Do KamAZa trafiają paliwożerne 11-litrowe silniki V8 i skrzynie biegów KPP, pamiętające czasy Związku Radzieckiego. Wcześniej Rosjanie mogli liczyć na niemiecką skrzynię ZF i 6,7-litrowy silnik Cummins produkcji amerykańskiej, spełniający normę Euro 5. Nowy-stary silnik w rosyjskich ciężarówkach spełnia normę Euro 2, ale emisja spalin jest najmniejszym problemem Rosjan. Ceny samochodów ciężarowych pomimo ich wyposażenia rosną. Model KamAZ 65115 w nowej wersji kosztuje 5 milionów rubli, czyli ok. 400 tysięcy złotych.
Na YouTube pojawiło się już porównanie kryzysowej i dotychczasowej wersji ciężarówki KamAZ Z65115. Obejrzycie je poniżej.
Chiny uratują Rosję, ale nie tak, jak chcieliby tego Rosjanie
Chińska marka Weichai niedawno oficjalnie odmówiła dostarczania KamAZ-owi swoich silników. Stało się tak z obawy o ewentualne amerykańskie sankcje. Chiny mają już jednak propozycję dla Rosji. Rosjanie mogą po prostu… kupować chińskie ciężarówki. Jeżeli sytuacja nie ulegnie zmianie, będzie to jedyny ratunek dla rosyjskich firm, które mają coraz większy problem z serwisowaniem bazującej na zachodnich częściach floty.
Źródło: YouTube