Spektr-RG to satelita stworzona przez Rosyjską Federalną Agencję Kosmiczną oraz niemieckie centrum kosmiczne DLR – to także owoc współpracy uniwersytetów ze wspomnianych wyżej krajów. Sam sprzęt będzie badał w przestrzeni kosmicznej częstotliwość promieniowania rentgenowskiego. Spektr-RG osiągnie miejsce docelowe nad Ziemią za 100 dni. Do utrzymania satelity w kosmosie będzie wymagana niewielka ilość paliwa.
Na pokładzie Spektr-RG naukowcy umieścili dwa teleskopy rentgenowskie ART-XC oraz eROSITA. ART-XC jest przeznaczony do wykrywania promieni rentgenowskich o wysokiej energii z jednoczesnym wąskim polem widzenia, podczas gdy eROSITA wyłapuje promienie rentgenowskie o znacznie niższej energii. Konstrukcja ma działać nad naszą planetą przez siedem lat i przyczynić się do odnalezienia nowych skupisk galaktyk oraz czarnych dziur. Naukowcy szacują, iż dzięki Spektr-RG poznamy co najmniej kilka tysięcy nowych obiektów. Spektr-RG jest także kolejnym przyrządem mającym przyczynić się do znalezienia odpowiedzi na pytanie o to, jak tworzą się czarne dziury oraz dlaczego sam Wszechświat się rozszerza.
Wysyłając satelitę w kosmos, Rosja oraz Niemcy stają obecnie na czele obserwacji powiązanych z promieniami rentgenowskimi. Same projekty działające podobnie do Spektr-RG były planowane już od 1995 roku, jednak zaprzestano ich głównie ze względu na problemy z finansowaniem. Poprzednik Spektr-RG również nie miał dużo szczęścia. Inżynierowie utracili kontakt z satelitą w styczniu tego roku i do tej pory nie udało się go odzyskać.
Nie pozostaje nic innego, jak tylko czekać na pierwsze wyniki obserwacji poczynione przez sondę.
Więcej szczegółów na temat odkryć powinniśmy poznać jeszcze na przestrzeni tego roku.
Źródło: DT