Samochody elektryczne nową miłością Polaków. Na drogach jest ich coraz więcej

Piotr MalinowskiSkomentuj
Samochody elektryczne nową miłością Polaków. Na drogach jest ich coraz więcej

Najnowsze dane wskazują na to, że Polacy coraz chętniej decydują się na zakup samochodów elektrycznych. Liczba zarejestrowanych tego typu pojazdów dynamicznie wzrasta, co stanowi niepodważalny dowód na ich rosnącą popularność. Trudno też oczekiwać, by trend ten się odwrócił – zwłaszcza że według ekspertów „elektryki” będą wyłącznie tanieć. Przyjrzyjmy się temu wszystkiemu nieco bliżej.

Samochodów elektrycznych na polskich drogach wciąż przybywa

Nie od dziś wiadomo, że Polska nie jest obecnie zbyt dobrze przystosowana do obecności wielu samochodów elektrycznych. Pojawia się coraz więcej stacji ładowania, lecz wciąż za mało, by można było komfortowo podróżować po całym kraju. Na szczęście sytuacja zaczyna się poprawiać, gdyż z kwartału na kwartał przybywa aut „jeżdżących na prąd”, co rzecz jasna stanowi wystarczającą motywację, by poświęcać środki na tworzenie miejsc specjalnie dla nich.

Światło dzienne ujrzał nowy Licznik Elektromobilności obejmujący pierwszy kwartał bieżącego roku. Okazuje się, że pod koniec czerwca było zarejestrowanych 45214 osobowych i użytkowych samochodów BEV, czyli takich całkowicie elektrycznych. Mówimy tu o wzroście na poziomie 72 procent w stosunku do analogicznego okresu z zeszłego roku. To ogromna zmiana i wszystko wskazuje na to, że wyniki będą iść wyłącznie w górę.

polska samochody elektryczne popularnosc 1Źródło: pspa.com.pl

Jeśli jednak weźmiemy również pod uwagę auta hybrydowe PHEV, to można wskazać ich już 80232. Podzielono się także informacjami odnośnie do pozostałych typów pojazdów. Liczba elektrycznych samochodów dostawczych i ciężarowych wynosi 4459, natomiast liczba motorowerów i motocykli z napędem elektrycznym to 17888.

Okej, ale co z infrastrukturą? Pod koniec czerwca w Polsce funkcjonowało 2885 ogólnodostępnych stacji ładowania pojazdów elektrycznych, więc tylko o 7 procent więcej niż rok temu. Sytuacja ta ma jednak poprawić się ze względu na rosnącą liczbę zarejestrowanych aut. Jak twierdzi Jakub Faryś, prezes PZPM (Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego):

W czerwcu przekroczyliśmy 40 tys. bateryjnych samochodów osobowych w parku. Można przyjąć, że ta część parku przyrasta rok do roku o 80%. Podobną dynamikę, choć mniejszą liczbę pojazdów, obserwujemy w przypadku samochodów wodorowych. Warto zaznaczyć, że ciągle bardzo dynamicznie rośnie liczba rejestracji bateryjnych samochodów dostawczych, bo tu wzrosty przekraczają 110%. Stabilnie rośnie, bo na poziomie 20% r/r liczba pojazdów hybrydowych. To wszystko pokazuje, że producenci pojazdów bardzo poważnie traktują decyzje władz europejskich i krajowych dotyczących przejścia na zeroemisyjne napędy i w ofercie występuje coraz więcej zero i niskoemisyjnych modeli.

polska samochody elektryczne popularnosc 2Źródło: pspa.com.pl

Oczywiście nie ma mowy o wyparciu samochodów z napędem spalinowym – elektryki wciąż stanowią znikomy procent ogółu pojazdów znajdujących się na polskich drogach. Do ideału daleka droga, lecz najwidoczniej coraz więcej osób ma w planach wybór elektrycznego auta. Zależy to jednak od wielu czynników, w tym także wciąż słabej u nas infrastruktury.

Źrodło: pspa.com.pl / Zdjęcie otwierające: Orlen

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.