Do czego finalnie ma służyć ta konstrukcja?
Airbus Zephyr S – samolot na energię słoneczną
Airbus Zephyr S pierwotnie wystartował z lotniska należącego do armii amerykańskiej – w Yuma Proving Ground w Arizonie. Całość została zbudowana tak, aby móc pozostawać w powietrzu przez długi okres czasu. Amerykańskie wojsko chce, aby Airbus Zephyr S pełnił swoistą funkcję platformy dla różnych sensorów oraz czujników zbierających cenne dane wywiadowcze.
Czytaj też: Nosem w dół z prawie 30000 stóp. Tak spadał chiński Boeing 737
Kiedy Zephyr S po raz pierwszy wzbił się w powietrze (w 2018 roku), pozostawał w powietrzu przez 26 dni. Obecnie ciężko stwierdzić czy pomysł Airbusa pobije kolejny rekord. W oświadczeniu dla serwisu The Drive, rzecznik biura APNT/ Space CFT przekazał, iż najnowsze testy lotnicze Zephyr S mają na celu sprawdzić zdolności Zephyr S do magazynowania energii, pracy na baterii oraz generalną wydajność paneli słonecznych podczas operacji lotniczych.
Airbus już w zeszłym miesiącu informował, że Zephyr S jest w stanie pozostawać w powietrzu przez wiele miesięcy. Nie ma co się dziwić, że Airbus zachwala swoją konstrukcję – firma może bowiem sprzedać ją klientom komercyjnym, ale również pozyskać wartościowe kontrakty wojskowe.
Firma nie poinformowała na ile wycenia ten sprzęt oraz ile modeli faktycznie trafi do sprzedaży.
Na te informacje będziemy musieli jeszcze poczekać.