Wyświetlacz w grillu samochodów Škoda
Škoda wspólnie z Politechniką Praską i Politechniką Monachijską opracowują robota, który będzie pełnił funkcję policjanta na skrzyżowaniach, wcielając się tym samym w rolę ludzi pomagających młodzieży szkolnej przechodzić przez pasy na ruchliwych drogach. Robot o nazwie IPA2X (Intelligent Pedestrian Assistant) został zaprojektowany, by pomagać dzieciom, seniorom i osobom niepełnosprawnym bezpiecznie przechodzić przez ulice. Robot o wysokości 2 metrów będzie wystarczająco wysoki, aby spoglądać na ulicę nad rzędami zaparkowanych samochodów w celu wykrycia nadjeżdżających pojazdów. Dzięki rozwiązaniu opracowywanemu przez Škodę będzie mógł „rozmawiać” z nowoczesnymi samochodami, ostrzegając kierowców o obecności pieszych.
IPA2X będzie wykorzystywał LiDar do wykrywania samochodów i będzie przesyłał ostrzeżenia do samochodów zdolnych do wysyłania i odbierania informacji z innych urządzeń IoT. Ostrzeżenia pojawią się dzięki temu na ekranie systemu informacyjno-rozrywkowego w aucie. Robot-łazik będzie wjeżdżał na przejścia dla pieszych i będzie miał oddzielne ekrany zarówno dla pieszych, jak i dla kierowców, prezentujące komunikaty „idź”, „stój” lub inne.
IPA2X i wizualne ostrzeżenia prezentowane na wyświetlaczach w zderzaku, taki jek prototypowa, ulepszona wersja dotychczas opcjonalnego ekranu ze Škody Enyaq iV, mają zapewnić pieszym wskazówki wspływające pozytywnie na ich bezpieczeństwo.
Internauci podzieleni w ocenie pomysłu
System Škody wydaje się kolejnym pomysłem wspierającym „wyłączanie myślenia” wśród pieszych. Do tej pory osoby pragnące zadbać o własne bezpieczeństwo po prostu rozglądały się w prawo i w lewo przed wejściem na pasy. Teraz pomysłem na poprawę bezpieczeństwa są kosztowne technologie, za które zapłaci nikt inny, jak kierowcy.
Nawiasem mówiąc montowanie wyświetlaczy w miejscu szczególnie podatnym na uszkodzenia w momencie choćby najdrobniejszej kolizji lub skody parkingowej wydaje się dość karkołomnym pomysłem. Finalnie koszt wymiany poniesie właściciel auta, więc nie jest to coś, czym koncerny motoryzacyjny miałyby się przejmować.
Źródło: Škoda
Producent samochodów i partnerzy zapowiadają jednak wykorzystanie technologii dopiero wtedy, gdy pojazdy stają się w pełni autonomiczne. To jednak pieśń tak odległej przyszłości, że kierowcy póki co mogą spać spokojnie i nie zaprzątać sobie głowy tym… zmartwieniem.
Źródło: Škoda