SpaceX zaprezentowało Starshield. Co to takiego?

Aleksander PiskorzSkomentuj
SpaceX zaprezentowało Starshield. Co to takiego?
SpaceX rozszerza swoją ofertę w zakresie internetu satelitarnego dostarczanego przez Starlink. Firma Elona Muska stworzy nową generację satelitów przeznaczonych tylko i wyłącznie do zastosowań wojskowych. Opisywana linia będzie produkowana w ramach nowej linii biznesowej o nazwie Starshield.

Czym te satelity będą się różniły od obecnych modeli regularnie wysyłanych na orbitę?

Musk coraz bardziej łasy na kontrakty wojskowe

Starshield będzie działać w ramach największego klienta rządowego SpaceX – Pentagonu. Na stronie internetowej firmy faktycznie możemy przeczytać, że o ile Starlink służy klientom komercyjnym i konsumenckim, tak Starshield będzie przeznaczony tylko i wyłącznie do użytku rządowego.

Starshield ma zaspokoić trzy obszary oznaczone jako: obrazowanie, komunikacja i ładunki. Oprócz tego, w przypadku satelit Starshield, SpaceX ma stawiać na dodatkowe, wysokiej klasy możliwości kryptograficzne oraz te związane z przetwarzaniem danych. Finalnie Musk zaoferuje swoim klientom także możliwość laserowego połączenia z partnerami (Ci nie zostali wymienieni w oficjalnych informacjach).

W ubiegłym tygodniu SpaceX zdobyło dodatkowe środki na rozbudowę swojej sieci satelit internetu Starlink. Analitycy szacują, że cała konstelacja może przynieść SpaceX przychody na poziomie nawet 30 miliardów dolarów rocznie. I nie ma co się temu dziwić bowiem w ostatnim czasie Amerykanie podnieśli ceny abonamentu za dostęp do swojej usługi, także na terenie Polski.

spacexstarshield2
fot. SpaceX

Czy o Starshield dowiemy się więcej wraz z czasem? Jest to mało prawdopodobne ze względu na to, iż cała umowa zapewne będzie objęta odpowiednimi klauzulami tajności oraz bezpieczeństwa. Tak, jak to zwykle bywa w przypadku kontraktów rządowych.

Inne marki mogą jednak pozazdrościć SpaceX klientów. Nie dość, że Pentagon, to jeszcze mnóstwo zamówień bezpośrednio z NASA – w ramach gigantycznej misji Artemis.

Elon to jednak wie, jak zarabiać konkretne pieniądze.

Źródło: TechCrunch / fot. SpaceX

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.