O tym, że Elon Musk chce podbić Czerwoną Planetę, wiadomo już od dawna. Okazuje się jednak, iż amerykański wizjoner nie jest jedyną osobą, która chciałaby tego dokonać. Do gry włączył się także szef firmy Boeing – Dennis Muilenburg.
SpaceX należące do Elona Muska od dłuższego czasu konkuruje z technologią Boeinga, który równiez opracowuje rozwiązania mające pozwolić wysłać człowieka na Marsa. Tym razem jednak sytuacja rozwinęła się nieco bardziej: w wywiadzie dla magazynu Fortune, wspomniany Denis Muilenburg stwierdził, iż będzie on w stanie dolecieć na Marsa szybciej od Muska. W tym celu Boeing ma współpracować z NASA.
Według Muilenburga, już w 2019 roku jego firma przeprowadzi pierwszy, testowy lot dookoła Księżyca. Musk nie pozostał oczywiście obojętny na tego typu zaczepki. Pod wpisem Fortune na Twitterze, amerykański przedsiębiorca napisał po prostu „do it”, co oznacza „zróbcie to” – to także możemy potraktować jako mały prztyczek w nos dla Boeinga.
Rywalizacja, szczególnie w przypadku technologii, raczej wyjdzie nam na dobre. Jeśli obaj Panowie będą się motywować, to może się okazać, iż pierwsi ludzie staną na Marsie szybciej niż się tego spodziewaliśmy.
Źródło: Fortune