Sztuczna inteligencja Google pobiła z kretesem profesjonalnych graczy StarCrafta

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Sztuczna inteligencja Google pobiła z kretesem profesjonalnych graczy StarCrafta
Sztuczna inteligencja od Google już nie pierwszy raz pokazuje, że została stworzona do zadań specjalnych. Pierwotnie zespół DeepMind pokonał najlepszego gracza Go na świecie, a tym razem inżynierowie postanowili skierować sztuczną inteligencję przeciwko graczom wygrywającym turnieje w StarCrafta II. Wszystko to po to, aby sprawdzić, jak technologia radzi sobie w sytuacjach, które wymagają bardzo szybkiej reakcji, odpowiedniego klikania myszą oraz posiadania odpowiedniego zmysłu strategicznego. Jak poszło? Sztuczna inteligencja od Google zakończyła rozgrywkę wynikiem 10 do… 1. Gracze okazali się niemalże kompletnie bez szans.

StarCraft II może być dziwnym tytułem do wyboru, jednak mimo wszystko jest to jedna z najbardziej wymagających pozycji typu RTS. Tym samym produkcja była idealna dla Google do nauki sztucznej inteligencji w kontekście samej rozgrywki. Zespół DeepMind współpracował blisko z Blizzardem oraz dwoma graczami: Dario „TLO” Wunschem oraz Grzegorzem „MaNa” Kominczem.

Sposób, w jaki sztuczna inteligencja uczyła się grać jest intrygujący. Algorytmy zaczęły naukę od oglądania powtórek oraz analizowania ich pod kątem wszystkich ruchów oraz posunięć. Następnie sztuczna inteligencja rozwijała się, powielała i generowała swoich przeciwników, spośród których każdy z nich posiadał inne, strategiczne cechy.

Na samym końcu zespół DeepMind ustawił odpowiednie parametry tak, aby algorytmy mogły konkurować z „ludzkimi” graczami. Wynik przeszedł oczekiwania wszystkich. Inżynierowie zauważyli, iż algorytmy sztucznej inteligencji często podczas rozrywki stawiali na bardziej minimalistyczne podejście w kontekście wykonywania ruchów robiąc je jednak tak, aby finalnie były one jak najbardziej efektywne. Program AlphaStar nauczył się grać w StarCrafta II w ciągu tygodnia i dokładnie po takim okresie czasu był już gotowy do rywalizowania z wybranymi przeciwnikami.

Patrząc na wynik można stwierdzić, iż to wszystko wygląda przerażająco. Technologia po raz kolejny pokazuje swoją siłę i można tylko domyślać się, do czego zostanie ona wykorzystana w przyszłości.

Źródło: SlashGear

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.