Tajwan buduje egzoszkielet dla swoich żołnierzy

Aleksander PiskorzSkomentuj
Tajwan buduje egzoszkielet dla swoich żołnierzy
Tajwańczycy poinformowali, iż udało im się stworzyć specjalny kombinezon-egzoszkielet, który działa w oparciu o system zasilania z baterii. Żołnierze, który zostaną w niego wyposażeni będą mogli nie tylko biegać szybciej, ale również zyskają mnóstwo siły do przenoszenia ciężkich przedmiotów oraz wykonywania innych operacji.

Kombinezon-egzoszkielet pierwszej generacji został zaprojektowany przez krajowego producenta broni: Narodowy Instytut Nauki i Technologii Chung-Shan. Sam pomysł jest częścią czteroletnietgo projektu o nazwie Taiwan Ironman Program.

Tajwański żołnierz nowej generacji

Budżet wspomnianego projektu wynosi zaledwie 5,74 miliona dolarów. Jego celem jest stworzenie oraz dostarczenie tajwańskim żołnierzom egzoszkieletu dla dolnej części ciała, który zwiększy ich siłę oraz wytrzymałość. Pierwotnie Tajwańczycy rozpoczęli rozwój swoich technologii w 2020 roku.

Główny inżynier stojący za projektem Taiwan Ironman Program, Jen Kuo-kang zdradza, że sam egzoszkielet ma zmniejszyć obciążenie stawów i nóg żołnierzy, a także pozwolić na przenoszenie cięższych przedmiotów na większe odległości, z prędkością do około 6 kilometrów na godzinę. Całość będzie mogła zostać wykorzystana w operacjach polowych oraz podczas przemieszczania się jednostek wyposażonych w dodatkową broń i amunicję. Egzoszkielet będzie mógł zostać również użyty w różnorakich misjach ratunkowych.

Tajwańczycy nie są jedynym krajem, który opracowuje podobne rozwiązania. Na początku 2021 roku Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza również zaprezentowała podobny kombinezon pozwalający chińskim żołnierzom na zwiększenie ich możliwości oraz wytrzymałości. W dobie trwającego konfliktu pomiędzy Tajwanem a Chinami nie ma co się dziwić, że oba kraje korzystają ze wszystkich możliwości do tego, aby ulepszyć swoje pomysły względem przeciwnika.

Tajwańskie wojsko nie przyznało się, ile egzoszkieletów wejdzie do regularnego, operacyjnego wykorzystania. Patrząc jednak na budżet można spodziewać się, że nie będzie ich niestety zbyt wiele.

Źródło: YT / fot. zrzut ekranu z YT

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.