Automatyczny parking samochodowy
Szanghaj jest miastem zamieszkiwanym przez 24,2 miliona osób. Domyślacie się zapewne, że znalezienie miejsca parkingowego przy ulicy nie jest zadaniem prostym. Ba, jest w zasadzie rzeczą niewykonalną. W mieście tym niezwykle popularne są piętrowe parkingi naziemne i podziemne. Nierzadko powstają na tak niewielkiej powierzchni, że przemieszczanie się po nich za kierownicą auta celem zaparkowania byłoby po prostu niemożliwe. Tu z pomocą przychodzą maszyny.
Poniższy film obrazuje działanie jednego ze zautomatyzowanych parkingów w Szanghaju w Chinach. Zadanie kierowcy sprowadza się do przejechania przez specjalną bramę, wyjścia z auta i kliknięciu odpowiedniego przycisku na terminalu. Samochód jest następnie odwożony na miejsce parkowania przez robota. Ten finalnie podstawia wóz przy podnośniku, wynoszącym pojazd na wyższy poziom w obrębie pomieszczenia w taki sposób, aby można było zaparkować pod nim kolejne auto.
Rozwiązanie nie jest w żaden sposób przełomowe – podobne parkingi istnieją na całym świecie. Różnią się od siebie chociażby wykorzystywanymi technologiami. Parking w Szanghaju jest dość pokaźnych rozmiarów – o wiele bardziej kompaktowe konstrukcje znaleźć można m.in. w Japonii. Tamtejsze władze robią znacznie lepszy użytek z przestrzeni, bo… muszą. W Chinach nie jest to jeszcze aż tak palący problem.
Parkingi przyszłości w Polsce
Parkuję swój samochód we wspólnotowym garażu wielostanowiskowym z bardzo wysokim sufitem, w związku z czym byłem ciekaw, czy na swoim miejscu parkingowym mógłbym zamontować „windę” i parkować jeden samochód pod drugim. Wiecie, po co kupować lub wynajmować kolejne miejsce parkingowe, skoro mógłbym lepiej wykorzystać te obecne? Okazało się, że także i w Polsce istnieją firmy tworzące tego rodzaju zautomatyzowane parkingi.
W sieci napotkałem na ofertę firmy Modulo, która niestety nie chwali się cenami swoich produktów, ale posiada kilka interesujących rozwiązań, które możecie zobaczyć na poniższym materiale wideo. Oczywiście daleko tutaj do automatyki rodem z materiałów pochodzących z Azji, ale swoje zadanie zdaje się realizować idealnie. Z pewnością jest to propozycja dla małych firm lub osób prywatnych z dostatecznie grubym portfelem. Nie reklamuję, ot podsuwam jako ciekawostkę, bo do niedawna sam zastanawiałem się, czy w naszym kraju da się zamówić tego rodzaju konstrukcję.
Źródło: mat. własny