Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, jak może wyglądać transport przyszłości, to odpowiedź jest prosta – przynajmniej według Lexusa. Firma znana z produkcji samochodów stworzyła kilka szkiców koncepcyjnych, które maja przedstawiać pojazd kosmiczny służący do przemieszczania się po Wszechświecie. Według Lexusa, z technologii będzie można skorzystać za około 200 lat.
Sam projekt kosmicznego pojazdu powstał w studiu projektowym ED2. W tym samym miejscu projektanci opracowują także pomysły mogące przydać się ludziom na powierzchni Księżyca. Za futurystyczny motocykl o wdzięcznej nazwie „Zero Gravity” odpowiada projektant K. Dujardin. Według Dujardina, jego pojazd miałby skutecznie wykorzystywać niższą grawitację do swoistego lewitowania nad powierzchnią Księżyca oraz innych planet.
Lexus ani żaden z projektantów nie dali jednak odpowiedzi na to, jak w pojeździe miałoby wyglądać sterowanie oraz utrzymanie równowagi przez osobę kierującą. To jeszcze jednak nie koniec.
Drugi z pomysłów zaprojektowany przez Jeana-Baptiste Henry’ego pokazuje statek podobny do kałamarnicy. Konstrukcja posiada duże panele z rzeźbionego szkła, aby ludzie znajdujący się w środku mogli swobodnie podziwiać otaczającą ich przestrzeń. To bardziej kosmiczne, latające obserwatorium niż pojazd przenoszący ludzi i produkty z punktu A do B.
Ostatni z projektów należy do Juliena Marie. Designer stworzył specjalną kulę, która jest w stanie toczyć się po trudnym terenie, a także odbijać od przeszkód. W środku kuli ma znaleźć się system podtrzymujący życie i pozwalający oddychać powietrzem. Konstrukcja może poruszać się pod dowolnym kątem, zupełnie nie ograniczając sterującej nią osoby.
Oczywiście warto pamiętać, że koncepcje Lexusa to tylko pomysły, które obecnie nijak mają się do rzeczywistości – także w kwestii technologicznej.
Producent w ciekawy sposób próbuje jednak przewidzieć, jak dokładnie może wyglądać przyszłość pojazdów kosmicznych, kiedy ludzkość rozwinie się na tyle, aby móc je stworzyć.
Źródło: DT