Ten samolot miał przetrwać atak jądrowy, a pokonały go… ptaki

Maksym SłomskiSkomentuj
Ten samolot miał przetrwać atak jądrowy, a pokonały go… ptaki
Boeing E-6B Mercury to samoloty dowodzenia, łączności i retransmisji sygnałów radiowych, które są używane przez marynarkę wojenną Stanów Zjednoczonych (United States Navy) do łączności z atomowymi okrętami podwodnymi, nosicielami rakietowych pocisków balistycznych oraz lądowymi siłami jądrowymi. Co ciekawe, maszyny te zaprojektowano tak, aby te mogły spełniać swoje funkcje nawet w przypadku ataku jądrowego. Jak się jednak okazało, ostatnio jedna z nich musiała przedwcześnie wylądować, a to za sprawą najzwyczajniejszych w świecie ptaków.

Do incydentu doszło 2 października, podczas lotu obejmującego tak zwaną procedurę „touch nad go”. Polega ona na dotknięciu przez koła samolotu pasa startowego lotniska, a następnie natychmiastowym poderwaniu jej do lotu. Wówczas Boeing E-6B Mercury zderzył się z niezidentyfikowanymi do tej pory ptakami, które zniszczyły jeden z czterech silników samolotu.

Incydent zakwalifikowano do klasy A nieszczęśliwych wypadków. Klasa ta obejmuje wydarzenia, które spowodowały straty na poziomie 2 milionów dolarów, zgon lub trwałe kalectwo. Na szczęście, wypadek z udziałem samolotu spowodował jedynie straty finansowe. Boeing E-6B Mercury zdołał pomyślnie wylądować w bazie lotniczej NAS Pax River w Maryland.

Samolot bardzo szybko wrócił do służby, bowiem już zdążono wymienić jego silnik, ale nie zmienia to faktu, że nieco zabawne jest, iż pojazd, który ma funkcjonować podczas wojny nuklearnej, nie poradził sobie z ptactwem. Niestety, ptaki wciąż sprawiają problemy lotnictwu na całym świecie. Mimo przeróżnych wdrażanych rozwiązań, na przykład systemów odstraszających ptaki od lotnisk, każdego roku odnotowuje się kilka tysięcy przypadków incydentów lotniczych z udziałem tych zwierząt. Do dziś nie powstały nawet silniki lotnicze, których ptaki nie mogłyby uszkodzić.

Warto dodać, że egzemplarz Boeinga E-6B Mercury, o którym mowa, nie był pierwszym, który musiał awaryjnie wylądować po zderzeniu z ptakami. Inny doświadczył tego samego w ubiegłym roku. Jak widać, nawet jeśli ktokolwiek posiada samolot, który powinien przetrwać wojnę nuklearną, ptaki są czymś, czego zawsze należy się w przestworzach obawiać.

Źródło: Live Science

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.