Tesla Cybertruck pojawiła się na ulicach Nowego Jorku. Wygląda, jak z pojazd z Blade Runnera

Aleksander PiskorzSkomentuj
Tesla Cybertruck pojawiła się na ulicach Nowego Jorku. Wygląda, jak z pojazd z Blade Runnera
Na kilka godzin przed debiutem Elona Muska w programie Saturday Night Live, na ulicach Nowego Jorku zauważono samochód Tesla Cybertruck. Pojazd poruszał się w okolicach dzielnicy Meatpacking na Manhattanie i wygląda na to, że całość była niczym innym, jak sprytnie zaprojektowaną akcją marketingową.

Patrząc jednak na zdjęcia Cybertrucka, które przedostały się do sieci można śmiało stwierdzić, że sam samochód wygląda, jak pojazdy rodem z filmu Blade Runner.

Tesla Cybertruck pojawiła się na ulicy

Prototyp nowego pojazdu elektrycznego Tesli został zauważony tylko kilka razy. W 2019 roku widziano nawet Elona Muska za kierownicą wspomnianego samochodu – miał on jechać do jednej z restauracji w Los Angeles. Nie trzeba więc nikogo przekonywać, że kolejne pojawienie się samochodu stało się nie lada gratką dla przechodniów oraz mediów. Cybertruck został zauważony w ostatnich miesiącach także podczas budowy fabryki Gigafactory przez Teslę na terenie Teksasu.

Według amerykańskiego producenta, Cybertruck jest najpotężniejszym „narzędziem” jakie firma kiedykolwiek zbudowała. Cybertruck to pojazd dla sześciu osób, który wykorzystuje ultra-twardą, walcowaną na zimno stal nierdzewną 30X, a także szkło pancerne. Konstrukcja jest w stanie osiągnąć prędkość 100 kilometrów na godzinę w niecałe trzy sekundy. Wszystko to oczywiście w odpowiedniej konfiguracji.

Ceny za Tesla Cybertruck mają zaczynać się od 39 tys. dolarów i w niektórych przypadkach sięgną nawet 69 tys. dolarów. Oczywiście te wartości mogą się zmieniać bowiem samego pojazdu nie ma jeszcze w szerokiej dystrybucji i tak naprawdę nie wiadomo, kiedy dokładnie będzie on dostępny na szerszą skalę. Pierwotnie auto miało pojawić się w sprzedaży jeszcze w 2021 roku, ale ostatnie komentarze Elona Muska pokazują, że tak się raczej nie stanie.

Na ten moment nie pozostaje nam nic innego, jak tylko podziwiać prototypy w postaci niespodzianek.

Trzeba przyznać, że naprawdę robią one wrażenie.

Źródło: Independent / fot. Eric Richlmann – Twitter

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.