817000 samochodów Tesla objętych akcją serwisową
Tesla ogłosiła akcję serwisową związaną z imponującą liczbą ponad 817000 pojazdów z powodu usterki, która powoduje awarię sygnałów dźwiękowych pasów bezpieczeństwa. Problem obejmuje wszystkie samochody Tesla Model 3 i Model Y. Dotyczy to również samochodów Tesla Model S i Model X produkowanych w 2021 roku i nowszych.
Amerykański urząd ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego (NHTSA) opisuje usterkę jako błąd oprogramowania, który powoduje, że samochód nie ostrzega kierowcy, gdy pas bezpieczeństwa jest odpięty podczas uruchamiania pojazdu. Sygnał ostrzeżenia wybrzmiewa, gdy samochód ruszy, a kierowca wysiądzie z pojazdu. Po ponownym wejściu i ponownym rozpoczęciu cyklu jazdy wskaźnik niezapiętego pasa bezpieczeństwa nie uruchomi się, ponieważ oprogramowanie uznaje, iż już ostrzegło użytkownika.
Jako pierwsi bug dostrzegli testerzy z Korei Południowej 6 stycznia bieżącego roku. Tesla otrzymała zgłoszenie i 25 stycznia podjęła niezbędne działania. Ponieważ jest to problem z oprogramowaniem, właściciele nie muszą odwiedzać autoryzowanych stacji obsługi, aby rozwiązać problem. Tesla wyda poprawkę drogą aktualizacji bezprzewodowej w ciągu najbliższych kilku dni. Nowoczesna motoryzacja ma swoje zalety.
Czarna passa Tesla ma związek z oprogramowaniem
Wada oprogramowania jest stosunkowo niewielka, a Tesla nie wykryła, aby miała ona doprowadzić do czyjegoś nieszczęścia. Niestety, to już co najmniej trzecia na przestrzeni ostatnich tygodni usterka w samochodach tego producenta. Inne akcja serwisowe dotyczyły oprogramowania związanego z funkcją autonomicznej jazdy FSD oraz usterek prowadzących do niespodziewanego otwierania się tylnego bagażnika w aucie. Większość błędów jak do tej pory jest wynikiem błędów w sofcie.
Źródło: NHTSA