Na pewno bardzo ważną decyzją było podjęcie współpracy z Volvo. Uber nie buduje samochodów od podstaw – zamiast tego korzysta z doświadczeń swojego partnera. Firma skupia się na projektowaniu specjalnego napędu oraz oprogramowania natomiast Volvo dostarcza zmodyfikowane konstrukcje, które już posiada w swojej stajni.
Wygląda na to, że taka współpraca pozwoliła przyśpieszyć cały projekt pojazdów poruszających się bez kierowcy, bowiem Uber zamierza jeszcze w tym miesiącu wypuścić na ulice Pittsburga pierwsze 100 aut Volvo XC90. Autonomiczne pojazdy będę świadczyć w mieście usługi transportowe.
Oczywiście na razie są to jedynie testy, więc potencjalni klienci nie zastaną całkowicie pustego samochodu. W odpowiednio monitorowanych taksówkach będą umieszczeni również inżynierowie Ubera, którzy mają reagować w niebezpiecznych bądź awaryjnych sytuacjach. Firma zamierza jednak wynagrodzić mieszkańcom Pittsburga tę niedogodność i podczas kursów testowych aut, nie będą pobierane żadne opłaty.
Źródło/Zdjęcie: TechCrunch