Uber poinformował właśnie, że łączy siły z JUMP Bikes, czyli firmą, z którą już współpracował w San Francisco, testując wynajem elektrycznych rowerów bez stacji dokujących.
Pilotażowy program spotkał się z dużym zainteresowaniem i został ciepło przyjęty przez użytkowników, którzy chętnie korzystali z rowerów, ceniąc sobie wygodę i przyjazną środowisku formę przemieszczania się po ulicach San Francisco. Po pomyślnych testach, Uber rozszerzył swoją ofertę podróżowania po mieście o pojazdy na dwóch kołach.
Uber deklaruje, że chce łączyć różne środki transportu w ramach jednej aplikacji – tak, aby każdy użytkownik mógł wybrać najszybszy lub najtańszy sposób dotarcia do miejsca docelowego.
Aktualnie nie wiemy jakie są plany rozszerzenia wynajmu rowerów elektrycznych na kolejne miasta w USA, o Europie już nie wspominając. Warto dodać, że koszt wypożyczenia takiego środka transportu w San Francisco wynosi 2 dolary za 30 minut.
Źródło: Uber