Moduł dowodzenia Krasucha-4 zdobyty pod Kijowem
W pobliżu Kijowa wojska ukraińskie przejęły kilka dni temu tajemniczy kontener. Okazało się, że było to stanowisko dowodzenia jednego z najpotężniejszych rosyjskich systemów 1RL257 Krasucha-4. Owiane tajemnicą stało jak gdyby nigdy nic w naprawdę dobrze eksponowanym miejscu, co obśmiało już wielu ekspertów ds. wojskowości. Moduł był przewrócony na bok, na którym znajdowały się gałęzie mające go maskować.
#Ukraine: We managed to identify this bizarre „container”, captured today by the UA forces near #Kyiv.
It is likely to be the command post of one of the most potent Russian EW system – 1RL257 Krasukha-4, used to suppress AWACS radars & radar reconnaissance satellites. pic.twitter.com/1VvKjGoM2p
— Ukraine Weapons Tracker (@UAWeapons) March 22, 2022
W trakcie odzyskania Krasuchy okazało się, że moduł jest nieuszkodzony. Zostanie przetransportowany drogą lądową do amerykańskiej bazy Ramstein w Niemczech. Stamtąd poleci samolotem do Stanów Zjednoczonych – tam zostanie poddany dokładnej analizie.
Czym jest Krasucha-4?
1RL257 Krasucha-4 to system walki elektronicznej tworzony przez rosyjską spółkę zbrojeniową KRET, którego pełnia potencjału wciąż pozostaje tajemnicą dla państw NATO. Wiadomo, że sprzęt stosowany na polu walki co najmniej od 2010 roku unieszkodliwia systemy wczesnego ostrzegania w samolotach, radary naziemne, systemy AWACS, drony, a nawet satelity znajdujące się na niskiej orbicie Ziemi. Zasięg Krasucha-4 to aż 300 kilometrów.
System Krasucha-4 przewożony jest na samochodach ciężarowych KAMAZ. W wariancie Krasucha-2 o mniejszym zasięgu (250 km) bazuje na ciężarówkach BAZ-6910-022.
Zobacz też: Tej broni panicznie boją się Rosjanie. Niszczy czołgi jak domki z kart
Zakłócacze Krasucha zostały rozmieszczone w celu wsparcia sił rosyjskich w Syrii, gdzie blokowały amerykańskie drony obserwacyjne przed odbieraniem sygnałów satelitarnych GPS. Sugeruje się, że to właśnie Krasucha-4 była odpowiedzialna za zniszczenie tureckiego drona Bayraktar TB-2 – operator utracił nad nim kontrolę, w efekcie czego bezzałogowy statek powietrzny się rozbił.
Źródło: UWT