Ukraińcy prezentują rosyjskiego drona. Zdumiewająca samoróbka

Maksym SłomskiSkomentuj
Ukraińcy prezentują rosyjskiego drona. Zdumiewająca samoróbka
Sprzęt wojskowy wykorzystywany w trakcie wojny pomiędzy Rosją a Ukrainą, opisywany przez na łamach działu technika, to zazwyczaj kosztujące grube miliony dolarów zaawansowane urządzenia. Na tle latających nad Ukrainą dronów Bayraktar TB-2, Orion, czy nawet malutkich Punisherów, przechwycony właśnie przez ukraińską armię rosyjski dron wygląda jak zabawka. Zabawka robiona w ramach projektu zaliczeniowego w technikum.

Tanio i dobrze, czyli rosyjski dron o nietuzinkowej konstrukcji

Na terytorium Ukrainy przechwycono niewielkiego drona zwiadowczego o rozpiętości skrzydeł ok. 2 metrów i długości nie przekraczającej 1,5 metra. Gabarytami przypomina on mocno opisywaną już przez nas konstrukcję UAE Dynamics Punisher. Jest od niego jeszcze mniej skomplikowany, co wydaje się wręcz niemożliwe.

Okazuje się, że Rosjanie zastosowali w dronie… lustrzankę cyfrową marki Canon, dostępną powszechnie na rynku cywilnym. Nie, nie pełnoklatkowy, a korzystający najpewniej z matrycy APS-C. Podpięty pod urządzenie obiektyw wygląda zupełnie jak standardowy obiektyw EF 50 mm o jasności f/1.8, co przy tym rozmiarze matrycy daje ekwiwalent 81 mm na pełnej klatce.

dron samorobka

Powinien on pozwolić robić zupełnie przyzwoite zdjęcia zwiadowcze, choć jego wynoszący 40 stopni kąt widzenia nie wydaje się szalenie praktyczny. Urządzenie osadzono w ramce wykonanej z metalu i styropianu i zabezpieczono rzepem. Włącznik aparatu na wszelki wypadek zaklejono w pozycji włączonej.

Drugą rzeczą, która zwraca uwagę jest wlew paliwa. Wykonano go z szyjki plastikowej butelki. Chodzi o butelkę PET, identyczną, w jakiej w sklepach można kupić przeróżne napoje. Jak zapewne się domyślacie, zamknięciem baku jest najzwyklejsza na świecie nakrętka.

Skrajne opinie na temat samoróbki

Niektórzy internauci obśmiali już konstrukcję drona – zupełnie niesłusznie. Jeśli BSP spełnia swoje zadania, a kosztuje grosze, to znaczy, że… działa jak należy i jego strata nie będzie specjalnie dotkliwa dla strony rosyjskiej. Oczywiście zastosowanie takich wynalazków na polu walki mocno kontrastuje z wizerunkiem potężnej i nowoczesnej armii Federacji Rosyjskiej, który kreaowany był regularnie przez władze tego kraju.

Źródło: Streamable

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.