#Ukraine: For the first time ever the most advanced Russian main battle tank T-90M was captured by the Ukrainian army – presumably in #Kharkiv Oblast.
This tank is also covered with Nakidka radar-absorbent and heat-insulating material. pic.twitter.com/EgS9gxnd3b— Ukraine Weapons Tracker (@UAWeapons) September 18, 2022
Czołg T-90M przejęty przez Ukrainę
Rosyjski czołg T-90M został przejęty przez wojska ukraińskie w rejonie Charkowa. Jedną z podobno zaledwie dwudziestu (!) wyprodukowanych przed wojną sztuk znaleziono w idealnym stanie. T-90M Proryw porzucony przez Dywizję Tamańską osłonięty był Nakidką. To rosyjski kamuflaż wykonany z tajnego, pochłaniającego fale radiowe materiału, który ma za zadanie niwelować promieniowanie podczerwone i pomagać załodze czołgu unikać radarów i termowizjerów.
Ukraińcy śmiali się, że T-90M wyglądał dosłownie jak zapakowany prezent.
More photos: pic.twitter.com/ScrFGhdbeZ
— Ukraine Weapons Tracker (@UAWeapons) September 18, 2022
Komentatorzy stwierdzili, że T-90M z pewnością zostanie przekazany NATO, które będzie mogło dokładnie przeanalizować jego budowę oraz przyjrzeć się bliżej wszystkim rozwiązaniom zastosowanym na pokładzie. Niektórzy twierdzą jednak, że członkowie sojuszu, w tym oczywiście Stany Zjednoczone, znają zapewne konstrukcję na wylot. Bez względu na to, co stanie się z rosyjskim T-90M, przejęcie takiego czołgu w TAKIM stanie na polu walki to gigantyczny sukces.
Porzucenie tak cennej maszyny to tylko kolejny dowód na niskie morale wśród Rosjan oraz braki w zaopatrzeniu. Warto przypomnieć, że w maju donosiliśmy o zniszczeniu co najmniej jednego T-90M w rejonie Charkowa.
Wielu ekspertów zastanawiało się, dlaczego na Ukrainie czołgi T-90M są w zasadzie niewidoczne. Spekulowano, że Rosja nie chciała wykorzystywać w boju czołgów mających być straszakiem dla NATO na zachodnich granicach tego kraju. Doniesienia o garstce wyprodukowanych przed wojną czołgów pozwalają przypuszczać, że T-90M podobnie jak w ogóle nieobecne w Ukrainie (nieistniejące?) T-14 Armata to przede wszystkim uzbrojenie propagandowe.
Teoretycznie Federacja Rosyjska do 2027 roku miała wyprodukować 500 sztuk czołgów T-90M. W obliczu braku komponentów zachodnich stoi to jednak pod sporym znakiem zapytania.
T-90M – nowoczesny czołg w służbie Rosji
T-90 w podstawowej wersji produkowany jest od 1993 roku, jednakże T-90M (obiekt 188M) to jego najnowszy wariant zbudowany w oparciu o pracę Proryw-3 i produkowany od 2006 roku. Napędza go silnik wysokoprężny W-92S2 o mocy 1130 KM. Długi na 6,86 m, szeroki na 3,37 m i wysoki na 2,23 m waży 46,5 tony. Prędkość maksymalna to ok. 65 km/h, a zasięg sięga 650 kilometrów.
Do najbardziej godnych uwagi cech T-90M należy armata czołgowa 2A46M-5 kalibru 125 mm i system kierowania ogniem Kalina, który pozwala na użycie szerokiej gamy wyspecjalizowanej amunicji. Oprócz nich wizytówką maszyny jest też system aktywnej ochrony Afganit i reaktywny pancerz wybuchowy Relikt.
System łączności i dowodzenia oraz cyfrowe systemy łączności mają być ściśle powiązane z systemami czołgu T-14 Armata. Czołg był z resztą uznawany za możliwy do udoskonalenia do stopnia zbliżonego do T-14.
Źródło: Twitter