„Unboxing” teleskopu Jamesa Webba. Jak przygotowuje się go do startu?

Aleksander PiskorzSkomentuj
„Unboxing” teleskopu Jamesa Webba. Jak przygotowuje się go do startu?
{reklama-artykul}
Z każdym kolejnym dniem zbilżamy się do oficjalnej daty startu Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba. Cała konstrukcja jest już w miejscu docelowym i obecnie naukowcy oraz inżynierowie dbają o to, aby rozłożyć teleskop po ostatnim, morskim transporcie.

Nowy film udostępniony przez Europejską Agencję Kosmiczną pokazuje, jak dokładnie wygląda “unboxing” samego teleskopu oraz co jeszcze trzeba zrobić, aby przygotować go do startu.

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba coraz bliżej startu

W październiku tego roku Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba został spakowany w Kalifornii i wysłany przez Kanał Panamski do Gujany Francuskiej – skąd finalnie zostanie wystrzelony za pośrednictwem rakiety Ariane. Samo spakowanie tak dużego teleskopu nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać. Co dopiero w kwestii “odpakowania” i odpowiedniego przygotowania całej konstrukcji do startu.

Po rozłożeniu, Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba posiada ponad 10,5 metra wysokości i prawie 4,5 metra szerokości. Całość została wysłana do Gujany Francuskiej w złożonej pozycji, w specjalnie zaprojektowanym 30-metrowym kontenerze, który wraz z wyposażeniem pomocniczym ważył ponad 70 ton. Po bezpiecznym dotarciu do celu na ciężkim ciągniku, inżynierowie rozpoczęli rozpakowywanie teleskopu oraz przygotowywanie go do startu.

W tym celu wykorzystano tak zwany “cleanroom”.

Cleanroom, to nic innego, jak starannie kontrolowane środowisko, które chroni sprzęt przed brudem oraz kurzem, aby uniknąć zanieczyszczenia jakiejkolwiek części teleskopu. Aby wejść do Cleanroomu, inżynierowie muszą przejść przez kilka pomieszczeń oczyszczających ich skafandry z cząsteczek brudu. Wszystko to po to, aby na teleskopie nie została ani jedna drobinka kurzu, która mogłaby zakłócić jego funkcjonowanie po uruchomieniu.

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba został już umieszczony na specjalnym uchwycie, który pozwoli obrócić go do pozycji pionowej i takiej, w której będzie w pełni przygotowany do oficjalnego startu. Ten odbędzie się szybciej niż nam się wydaje.

W końcu!

Źródło: YouTube / fot. ESA

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.