Kwestie związane z energetyką od lat budzą coraz to większe emocje w Polsce. Rosnące ceny energii, przed którymi chroni Polaków rządowa tarcza, na przestrzeni kolejnych lat staną się zapewne jeszcze wyższe. Niemały udział w podgrzewaniu nastrojów społecznych ma Unia Europejska, która to w ramach zielonej transformacji nakładana na państwa członkowskie coraz to nowe obowiązki. 12 marca posłowie Parlamentu Europejskiego przegłosowali przepisy wymuszające redukcję zużycia energii i emisji gazów cieplarnianych w budownictwie. W praktyce oznacza to koniec pieców na gaz i węgiel.
Koniec pieców na gaz i węgiel w Unii Europejskiej
Unia Europejska do 2030 roku chce mocno zredukować emisje gazów cieplarnianych i zużycie energii w budownictwie. Jest to niezbędne, aby sektor ten do 2050 roku stał się neutralny klimatycznie. Realizacją tych celów jest wymóg zeroemisyjności nowych budynków od 2030 roku oraz zmuszenie władz publicznych do dostosowania swoich nieruchomości do wymogu od 2028 roku.
Tak zwana dyrektywa budynkowa (EPBD), zobowiązująca do wycofywania pieców na węgiel i gaz, została przegłosowana stosunkiem 370 głosów za do 199 głosów przeciw. 46 europosłów wstrzymało się od głosu. Dyrektywę musi teraz zatwierdzić Rada, po czym stanie się ona obowiązującym prawem.
Nowelizacja dyrektywy w sprawie charakterystyki energetycznej budynków zakłada, że państwa członkowskie w cyklu życia danego budynku muszą wziąć pod uwagę współczynnik globalnego ocieplenia. Rozumiana jest przez to m.in. produkcja i utylizacja odpadów wykorzystanych do jego budowy.
W praktyce członkowie UE do 2030 roku będą musiały wyremontować 16 procent budynków niemieszkalnych o najgorszej charakterystyce energetycznej. Do 2033 roku będzie to już musiało być 26 procent budynków. Na wszystkich nowych budynkach mieszkalnych, a także publicznych i niemieszkalnych, do 2030 roku będą musiały pojawiać się instalacje solarne i fotowoltaiczne.
Do 2040 roku muszą zostać wycofane kotły na paliwa kopalne. Od 2025 roku nastąpi koniec z dotacjami niezależnych kotłów na takie paliwa. W miejsce prywatnych pieców na gaz i węgiel należało będzie stawiać pompy ciepła lub na przykład instalacje na wodór.
Wyłączone z wymogów będą wyłącznie budynki zabytkowe oraz… rolnicze.
Obecnie budynki odpowiadają za 36 procent emisji gazów cieplarnianych w Unii Europejskiej.
Koniec ogrzewania na gaz i węgiel to wielkie wyzwanie dla lokalnych samorządów oraz ludzi ubogich. W krajach takich jak Polska zmiany mogą być wyjątkowo trudne do sprawnego wdrożenia.
Źródło: Europa.eu