W Danii wadliwe dane lokalizacyjne pomogły wykonać ponad 10 000 wyroków

Maksym SłomskiSkomentuj
W Danii wadliwe dane lokalizacyjne pomogły wykonać ponad 10 000 wyroków
Niemała afera wybuchła w Danii, gdzie ponownej weryfikacji będzie musiało zostać poddanych ponad 10 700 wyroków sądowych. W tylu właśnie sprawach za dowody służyły między innymi dane lokalizacyjne smartfonów dostarczane wymiarowi sprawiedliwości przez operatorów telekomunikacyjnych. Teraz okazało się, że dane te są wadliwe.

„Ta sprawa poważnie naruszy zaufanie społeczeństwa do naszego wymiaru sprawiedliwości”, słusznie zauważa duński Minister Sprawiedliwości, Nick Haekkerup, w wydanym kilka dni temu oświadczeniu.

Okazało się, że baza rekordów była niekompletna i zawierała mniej szczegółowe dane, niż powinna. Błąd udało się naprawić w marcu bieżącego roku, od razu po wykryciu przez ekspertów ds. bezpieczeństwa z duńskiej policji. Był to jednak tylko jeden z problemów. Drugi, znacznie poważniejszy, polegał na tym, że dane lokalizacyjne kojarzone były z niepoprawnymi nadajnikami. Przez to mogło dojść do sytuacji, w której osoba oskarżona o przebywanie w jakimś miejscu faktycznie znajdowała się zupełnie gdzie indziej.

Winnymi zamieszania uznano po części policyjne systemy, a po części systemu duńskich telekomów. Przedstawiciel operatorów w oświadczeniu wyraził jednak szczere zdumienie i stwierdził, że nie widzi winy po ich stronie. „Stworzyliśmy nasze systemy po to, aby dostarczać ludziom możliwość komunikacji w jak najwyższym standardzie. Nasze dane służą przede wszystkim nam i temu, aby Duńczycy mogli ze sobą rozmawiać.”, mówi Jakob Willer.

O zgrozo, wadliwa może być część spośród 10 700 wyroków orzeczonych od 2012 roku. Na tę chwilę nie wiadomo w ilu sprawach dane lokalizacyjne decydowały o skazaniu osób oskarżonych. Wszystkie te sprawy trzeba będzie jednak ponownie przeanalizować, co zapowiedziało już Ministerstwo Sprawiedliwości.

Źródło: Ministerstwo Sprawiedliwości Danii

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.