W końcu. Wiemy, kiedy NASA chce polecieć w stronę Księżyca

Aleksander PiskorzSkomentuj
W końcu. Wiemy, kiedy NASA chce polecieć w stronę Księżyca
NASA w końcu wyznaczyła konkretną datę startu dla swojego systemu SLS. Urzędnicy Amerykańskiej Agencji Kosmicznej ogłosili, że robią znaczące postępy w kierunku wystrzelenia Space Launch System. Tymczasowa data startu została ustalona na 29 sierpnia, co oznacza, że w tym momencie od całego wydarzenia dzieli nas około 5 tygodni.

Co stanie się dalej?

NASA w końcu realnie przetestuje SLS

Obecne plany NASA zakładają, że statek kosmiczny Orion ruszy w kierunku Księzyca na szczycie Space Launch System. Masywna rakieta stanie na swoim stanowisku już 18 sierpnia tego roku. NASA podała trzy alternatywne daty startu – 29 sierpnia oraz 2 i 5 września. Jeśli wszystko pójdzie gładko i zgodnie z planem, NASA powinna być w stanie wykonać test już 29 sierpnia. Nie zapominajmy także, że do tego wszystkiego potrzebne są dobre warunki pogodowe.

Jeśli faktycznie SLS wystartuje i przeprowadzi misję NASA Artemis I, to tym samym będziemy mieli do czynienia z zupełnie nową erą w historii eksploracji kosmosu. W tym wypadku misja Artemis I zakłada przelot statkiem Orion wokół Księżyca oraz bezpieczny powrót na Ziemię. Misja Artemis II wykona to samo – tyle, że już z astronautami na pokładzie. Misja Artemis II i Artemis III wystartuje zapewne w okolicach 2025 roku. Kawał czasu.

Przed testowym startem SLS, NASA zaprogramuje swoją rakietę w taki sposób, aby została ona zniszczona w momencie, w którym zdarzyłoby się, że zboczy ze swojego ustalonego kursu. Sam system autodestrukcji będzie mógł zostać aktywowany jedynie w Kennedy Space Center na Florydzie.

Chociaż 29 sierpnia 2022 roku dalej nie pozostaje jedyną, oficjalną datą startu, to jesteśmy już bliżej niż dalej jednego z najważniejszych testów ostatnich lat. Koszty rozwoju SLS przez NASA są kosmiczne, szczególnie jeśli porówna się je do tych, które obecnie oferuje SpaceX Elona Muska.

No cóż, coś za coś. Pozostaje mieć nadzieję, że w przypadku testowego startu wszystko pójdzie zgodnie z planem. Całość zapowiada się bowiem naprawdę ekscytująco.

Źródło: NASA / fot. NASA

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.