Technologia rozpoznawania twarzy to przyszłość i wiedzą o tym nie tylko posiadacze iPhone’a X. Okazuje się, iż Ticketmaster wraz z firmą Live Nation pracują nad rozwiązaniem, które może na zawsze odmienić imprezy biletowane. Nowe technologie będą w stanie zidentyfikować osobę podczas kolejki do wejścia – i to zaledwie w pół sekundy. W celu rozwoju swojego pomysłu, firmy zainwestowały w markę Blink Identity.
Blink Identity twierdzi, iż jest w stanie stworzyć system, który pozwoli przyspieszyć sprawdzanie biletów na imprezach masowych i całkowicie zastąpić je rozpoznawaniem twarzy użytkownika. Jak to działa? W prosty sposób. Każdy z użytkowników będzie skojarzony bezpośrednio z biletem. Przy wejściu na bramkach zostaną umieszczone specjalne czujniki i… gotowe.
Niestety są dwa poważne minusy tego rozwiązania. Po pierwsze, Ticketmaster zapewne pobierze horrendalnie wysoką opłatę za obsługę (jak zwykle), która zostanie dopisana do biletu. Po drugie, nie wiadomo czy system nie będzie nieomylny oraz jak trudno będzie go oszukać – na pewno znajdą się na to chętni.
Póki co rozpoznawanie twarzy na koncertach nie będzie działać jeszcze przez dłuższy czas. Tego typu technologia to jednak kwestia, która faktycznie może być przyszłością imprez masowych.
Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.
