Wojsko USA „usmaży” drony mikrofalami. Oto system Leonidas

Aleksander PiskorzSkomentuj
Wojsko USA „usmaży” drony mikrofalami. Oto system Leonidas
Amerykańskie wojsko podpisało kontrakt z firmą Epirus. Przedsiębiorstwo ma pomóc wdrożyć system Leonidas – wykorzystujący mikrofale przeciwko dronom i innym konstrukcjom latającym. Sytuacja pokazuje, jak bardzo Amerykanom zależy na tym, aby móc skutecznie bronić się przeciwko rojom dronów.

Jak bardzo skuteczna jest tego typu broń, możemy obserwować od miesięcy na terenie Ukrainy.

Co potrafi system Leonidas?

Kontrakt podpisany przez wojsko USA z firmą Epirus opiewa na 66,1 miliona dolarów. W jego ramach firma ma dostarczyć prototyp systemu przeciwdronowego o nazwie Leonidas. Najnowsza wersja zostanie zaprezentowana jeszcze w kwietniu tego roku – ma ona być w stanie niszczyć pojedyncze drony, jak i całe roje składające się z tego typu konstrukcji. Leonidas działa po zamontowaniu na specjalnie przystosowanym transporterze kołowym. Wojsko USA chce jednak, aby firma Epirus dostosowała Leonidasa do pojazdu Stryker, czyli standardowego transportera opancerzonego, który jest szeroko wykorzystywany przez amerykańskich żołnierzy.

Do działania system Leonidas wykorzystuje radary wysokiej częstotliwości oraz emiter fal mikrofalowych – to właśnie ta ostatnia z wymienionych rzeczy jest odpowiedzialna za skuteczne niszczenie dronów. Epirus w swoim sprzęcie pozwoli żołnierzom na modyfikację szerokości wiązki mikrofalowej w czasie rzeczywistym. Oprócz niszczenia dronów Leonidas jest również w stanie skutecznie eliminować elektroniczne cele naziemne – nawet te, które zostały docelowo zainstalowane na różnych pojazdach.

epirus2
fot. Unsplash.com

Możliwości technologii rozwijanej przez markę Epirus są więc naprawdę spore.

Warto wspomnieć również o innej, kluczowej możliwości Leonidasa. Oprogramowanie samego systemu będzie można na bieżąco aktualizować – dostosowując możliwości do panujących zagrożeń oraz sytuacji operacyjnych. Otwarta architektura Leonidasa pozwala też na dopasowanie go do rozwijanych w przyszłości systemów dowodzenia.
Nietrudno zauważyć, że Leonidas może dać Amerykanom w przyszłości naprawdę sporą przewagę “w powietrzu” oraz pozwolić na szybką i komfortową eliminację zagrożeń.

Ciekawe, jak tego typu system będzie radził sobie na przykład z takimi dronami, jak chociażby turecki Bayraktar.

Źródło: Epirus / fot. Epirus

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.