Wracają naddźwiękowe samoloty pasażerskie? To może być przełom

Aleksander PiskorzSkomentuj
Wracają naddźwiękowe samoloty pasażerskie? To może być przełom
Naddźwiękowe podróże pasażerskie w zasadzie „umarły” po erze Concorde’a, który został wycofany ze służby. Wiele firm na świecie pracuje obecnie nad przywróceniem tego stanu rzeczy oraz przyspieszeniem przemieszczania się między wieloma punktami globu.

Pierwsze chce być United Airlines. Firma ogłosiła, iż zakupi 15 samolotów od firmy Boom Supersonic. Ostatnie z wymienionych przedsiębiorstw zajmuje się od lat projektem oraz budową nowoczesnego, naddźwiękowego odrzutowca.

United Airlines chce samolotów naddźwiękowych

Porozumienie pomiędzy United Airlines a Boom Supersonic ma doprowadzić do wprowadzenia 15 samolotów nowej generacji do regularnej służby – o ile nowy odrzutowiec spełni wszystkie wymagania. United oprócz 15 zakupionych sztuk naddźwiękowych samolotów zarezerwowało sobie możliwość kupna kolejnych 35 sztuk. Każdy z samolotów miałby znaleźć się w powietrzu, w trybie w pełni operacyjnym do 2029 roku.

W październiku 2020 roku firma Boom zaprezentowała prototyp samolotu Overture – modelu, który będzie w stanie zabrać na pokład 75 osób i rozwijać prędkości na poziomie do Mach 1,7. To dwa razy szybciej niż wszystkie obecnie latające, komercyjne samoloty od Boeinga i Airbusa.

Oznacza to, że Overture będzie w stanie przelecieć w amerykańskiego Newark do Londynu w około trzy i pół godziny. Podróż z San Francisco do Tokio zajmie maksymalnie 6 godzin.

Boom Supersonic dąży do tego, aby model Overture stał się pierwszym samolotem komercyjnym o zerowej emisji dwutlenku węgla – zoptymalizowanym do działania w stu procentach na nowym, wciąż drogim ekologicznym paliwie lotniczym.

Zakup 15 samolotów przez United oraz podpisanie umowy o współpracę przez obie firmy to naprawdę duży krok. Pokazuje to bowiem, że poważny gracz w branży przewożący w ciągu roku setki tysięcy, jeśli nie miliony pasażerów także widzi przyszłość w szybkim podróżowaniu.

Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko obserwować tę sytuację.

Źródło: Twitter / fot. United Airlines

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.