Wygląda na to, że Xiaomi już wkrótce uruchomi swoją pierwszą inteligentną fabryką. Będzie ona działać całodobowo bez ludzkiej pomocy – całą pracę wykonają autonomiczne roboty. Zajmą się one produkcją flagowych smartfonów nowej generacji. Dyrektor generalny spółki oficjalnie poinformował o rychłych planach startu zaawansowanego przedsięwzięcia. Opublikowany też specjalny film prezentujący wygląd futurystycznego miejsca.
Xiaomi stawia na autonomiczne fabryki – co to oznacza?
Nieustannie rośnie zainteresowanie robotyką oraz sztuczną inteligencję. Te dwie branże mają mnóstwo powiązań i technologiczni giganci rzecz jasna zdają sobie z tego sprawę. Regularnie mamy do czynienia z publikacją informacji na temat ogromnych inwestycji czy planów rozwoju. Spory wpływ mają producenci wytwarzający najróżniejszego rodzaju sprzęty elektroniczne szukający skutecznego sposobu na ograniczenie rosnących kosztów.
Nic więc dziwnego, że Xiaomi wykonało właśnie krok uznawany nie tylko za rewolucyjny, ale przede wszystkim bardzo kontrowersyjny. Chodzi oczywiście o uruchomienie „ciemnej fabryki” na terenie Pekinu, która może działać całą dobę bez udziału ludzi. Wszystkim zajmą się autonomiczne roboty. Te będą ze sobą współpracować, a także sprzątać środowisko pracy na poziomie mikronów – robi ogromne wrażenie.
Okej, a kto będzie kontrolował produkcję smartfonów? Cóż, tym także zajmą się specjalne inteligentne maszyny. Jeśli nic nie pójdzie źle, to każdej sekundy wyjedzie z fabryki jeden egzemplarz telefonu. Roczna zdolność wyniesie teoretycznie 10 milionów flagowych sprzętów. Xiaomi miało zainwestować w rozwój samego procesu produkcyjnego około 2,4 miliarda juanów, czyli równowartość 1,3 miliarda złotych. Niedługo otwierana fabryka zajmuje natomiast 81 tysięcy metrów kwadratowych.
Początkowo to właśnie tam będą składane smartfony Xiaomi MIX Fold 4 oraz Xiaomi MIX Flip. Zobaczymy jak roboty poradzą sobie z tym zadaniem. Mimo wszystko należy wiedzieć, że chiński koncern od dłuższego czasu interesuje się automatyzacją procesów produkcyjnych. Teraz wykonano po prostu bardzo duży krok w kierunku realizacji postawionego sobie celu. Postawienie na sztuczną inteligencję i brak pracowników bez wątpienia ograniczy ponoszone koszty.
Kiedy kolejne inteligentne fabryki?
Zapewne przez dłuższy czas prowadzone będą testy wszystkich technologii oraz wykorzystywanych maszyn. Dopiero wtedy Xiaomi wdroży kolejne ulepszenia i ewentualnie rozpocznie budowę następnej tego typu fabryki. Kto wie, może kiedyś trudno będzie znaleźć miejsce produkujące elektroniczne sprzęty, gdzie zatrudnieni są prawdziwi ludzie? Dystopijna czy utopijna wizja?
- Przeczytaj również: Mapy Google i uporczywe reklamy dla kierowców? Wyjaśniamy
Teraz musimy czekać na rezultaty pracy innowacyjnego miejsca. Koniecznie podzielcie się swoimi odczuciami odnośnie do decyzji podejmowanych przez technologicznych gigantów. Czy popieracie taki obrót spraw?
Źródło: Gizmochina / Zdjęcie otwierające: Xiaomi, unsplash.com (@possessedphotography)