W sieci pojawiły się relacje pierwszych klientów, którzy skorzystali z usług nowego punktu. Trzeba przyznać, że sam proces wydawania zamówienia wygląda bardzo futurystycznie, co możemy zobaczyć na jednym z filmików opublikowanych na TikToku. Płatności i wyboru dań dokonuje się za pomocą aplikacji lub dobrze nam znanych ekranów dotykowych, które znajdziemy wewnątrz budynku. Następnie, za pomocą specjalnych podajników, torby z jedzeniem są wydawane w oknie Drive Thru lub przy stanowisku w restauracji. Jest to punkt serwujący tylko dania na wynos, a więc nie znajdziemy w nim stolików i krzeseł, podobnie jak żadnej “żywej” obsługi.
You asked for $25 minimum wage
You get: First fully automated McDonalds in Texas pic.twitter.com/hd5AsBTOwX
— E (@ElijahSchaffer) December 22, 2022
Za wszystkim ciągle stoi człowiek
Póki co, za kulisami wciąż pracują jednak ludzie – choć na pierwszy rzut oka tego nie widać, burgery i inne produkty są przygotowywane przez pracowników, tak jak w każdej innej restauracji McDonald’s. Znając jednak amerykańskiego potentata branży gastronomicznej, trzeba brać pod uwagę scenariusz całkowitego zastąpienia ich robotami.
Przymiarki do tej rewolucji trwają już od dawna. Co prawda, kilka miesięcy temu CEO firmy zapowiedział, że nigdy nie zrezygnuje ona z personelu na rzecz automatyzacji, jednak co chwilę dochodzą do nas nowe informacje o kolejnych eksperymentach z robotyką. Przykład jeszcze z tego roku – roboty BellaBot serwujące jedzenie w jednym ze słoweńskich oddziałów Mcdonald’s. Nawiasem mówiąc, w Polsce ten sam model zyskał popularność jako Kerfuś.
Warto przy tym temacie wspomnieć, że na naszym rodzimym rynku także znajdziemy ciekawe rozwiązania z zakresu automatyzacji usług i zakupów. Najbardziej popularnym są samoobsługowe sklepy Żabka Nano, których powstaje coraz więcej w całym kraju.
Źródło: The Stack, Independent, Twitter / fot. tyt. Unsplash / Jurij Kenda