NASA cały czas rozwija swoje technologie oraz prowadzi testy, które mają przełożyć się na poprawę obecnie istniejących rozwiązań. Firma ma zamiar wysłać pszczoły-roboty na Marsa i w przeciągu najbliższych kilku lat wprowadzić na rynek w pełni działający, komercyjny samolot naddźwiękowy. Tym razem inżynierowie podzielili się z nami materiałem, który pokazuje, jak rozwalane są manekiny w samolotach oraz kapsułach i statkach kosmicznych. Wszystko to po to, aby poprawić nasze bezpieczeństwo.
Na filmie możecie zobaczyć, jak NASA testuje manekiny w momencie uderzenia statku w wodę lub po prostu podczas kraksy samolotu i jego uderzenia w ziemię. Każdy z manekinów jest wyposażony w specjalne czujniki, które zbierają dane praktycznie z każdego, pojedynczego testu. Sensory zostały umieszczone na tyle głowy manekina i pozwalają one ocenić kryteria obrażeń oraz dają obraz na to, w jaki sposób można spróbować je zminimalizować.
NASA ma zamiar udostępniać tego typu dane nie tylko w przypadku kolejnych misji kosmicznych, ale również dla tych firm, które zajmują się komercyjnym lotnictwem. Co jakiś czas zdarza się bowiem, iż samolot faktycznie musi lądować awaryjnie w trudnym terenie – te sytuacje nie zawsze są przyjemne dla pasażerów.
Analiza danych z rozwalania statków, samolotów i manekinów może sprawić, iż w przyszłości będziemy lepiej przygotowani na ewentualną katastrofę. Wiadomo, lepiej żeby ona nigdy się nie zdarzyła jednak warto mieć plan „b” na każdą, możliwą sytuację.
Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.