Wiele osób, szukając telewizora do swojego salonu, poszukuje sprzętu nie tylko o wysokiej rozdzielczości, jasności i żywych barwach obrazu, ale też takiego, który zapewni odpowiednio dobre wrażenia dźwiękowe. Dlatego sporym wzięciem cieszą się telewizory wykorzystujące technologię Dolby Atmos czy DTS:X. Oczywiście Dolby Atmos jest od dawna wiodącym standardem dźwięku przestrzennego, ale Google i Samsung zamierzają położyć temu kres, wprowadzając własny odpowiednik tej technologii – IAMF.
Jak się właśnie dowiedzieliśmy, podobno debiutu technologii IAMF (ang. Immersive Audio Model and Formats) możemy spodziewać się wkrótce. Podobno Samsung po cichu komunikuje insiderom z branży, że pierwsze urządzenia z IAMF, w tym telewizory i soundbary, mają zadebiutować w 2024 roku. Ponadto w tym roku wsparcia dla IAMF doczekają się pierwsze usługi.
Alternatywa dla Dolby Atmos od Google i Samsunga – najpierw w tych urządzeniach
Zgodnie z doniesieniami wsparcie dla IAMF otrzymają najpierw telewizory Samsunga, a także sprzęt audio – zapewne soundbary Samsunga. Istnieje szansa, że pojawi się ono nawet na niektórych urządzeniach, które można kupić obecnie – dzięki aktualizacji oprogramowania układowego.
Usługą, która w tym roku może doczekać się wsparcia dla technologii IAMF, jest rzecz jasna YouTube. To świetna i bardzo ciekawa wiadomość. W tej chwili YouTube nie obsługuje bowiem Dolby Atmos.
Oczywiście do powyższych informacji należy podejść z przymrużeniem oka. Samsung i Google nie dokonały bowiem żadnych dokładniejszych zapowiedzi oficjalnie.
Rozwiązanie otwartoźródłowe
Warto wspomnieć, że technologia IAMF jest rozwijana od 2020 roku i ma stawiać na otwartoźródłowość. To oznacza, że zobaczymy ją raczej nie tylko w sprzęcie Samsunga. Co ciekawe, będzie też ona wykorzystywać możliwości sztucznej inteligencji.
A co z Dolby Atmos w sprzęcie Samsung? Z już powstałego sprzętu ta technologia nie zniknie, ale prawdopodobnie można się spodziewać, że w przyszłych urządzeniach dostępna nie będzie. To po prostu miałoby sens.
Źródło: FlatpanelsHD, fot. tyt. Canva