Apple Watch może wkrótce zyskać kilka funkcjonalności poprawiających bezpieczeństwo użytkowników. Opublikowany niedawno patent sugeruje, że koncern chce wprowadzić system wykrywania utonięć oraz automatycznie wzywać pomoc. Tym samym korzystanie z zegarka wodzie ma nieść ze sobą szereg benefitów i dawać konsumentom poczucie, iż nie muszą się niczego obawiać podczas pływania – nawet jeśli są sami.
Apple Watch uchroni przed kolejną tragiczną śmiercią
Niejednokrotnie dawaliśmy Wam znać o przypadkach ratowania życia, gdzie swój udział miał Apple Watch. Zaimplementowane do urządzenia rozwiązania skutecznie identyfikują upadki oraz inne niebezpieczne sytuacje wynikające z np. zbyt niskich parametrów zdrowotnych. Wtedy też posiadacze są znacznie bardziej zdeterminowani, by skontaktować się z lekarzem lub wykonać połączenie alarmowe. Jak się okazuje – korporacja ma ambitne plany jeśli chodzi o rozwój takich funkcjonalności.
- Sprawdź również: Kończę z Windows. Wybieramy najlepszy Linux w 2024 roku
Odkryty właśnie patent pozwala sądzić, że Apple chce rozwijać technologię mogącą uratować czyjeś życie. Firma opracowała coś, co pozwala zamienić smartwatch w basenowego ratownika. System ma wykrywać nietypowe zachowanie w wodzie i wysyłać stosowne powiadomienie osobom znajdującym się w okolicy – mowa nie tylko o rodzinie czy znajomych, ale też pracownikach obecnych na terenie budynku. Wtedy też będą mogli zawiadomić służby lub samemu zareagować. Jak to wszystko będzie w ogóle działać?
Apple Watch ma wykorzystać sensory do stwierdzenia czy pływający człowiek ma odpowiednie tętno oraz poziom tlenu we krwi. Użyta zostanie oczywiście sztuczna inteligencja zapamiętująca średnie parametry życia użytkownika, przez co szansa na wysłanie fałszywego alarmu znacząco się zmniejszy. Trzeba przyznać, że prezentuje się to naprawdę ciekawie. Funkcja powinna przydać się też rodzicom, by sprawdzać czy ich dziecko przypadkiem nie znalazło się w miejscu, gdzie nie ma gruntu.
Kiedy zadebiutuje nowość?
Mamy więc do czynienia z intrygującym patentem, który bez wątpienia spodoba się wielu użytkownikom. Zasłabnięcie w wodzie oraz nieprawidłowe oszacowanie swoich pływackich umiejętności – to najczęstsze powody utonięć. Zbliża się okres wakacyjny, więc zapewne po raz kolejny wszyscy zaczną powtarzać podstawowe zasady jeśli chodzi o zabawę nad jeziorem, nad morzem czy na basenie. Wprowadzenie technologicznych usprawnień może zmniejszyć liczbę tragedii.
Na terenie naszego kraju mamy do czynienia z ponad 400 utonięciami rocznie. To o czterysta przypadków za dużo i warto liczyć na to, że funkcje podobne do tej wyżej opisanej faktycznie ujrzą światło dzienne. Należy jednak pamiętać, iż mówimy wyłącznie o patencie, Apple tak naprawdę może nigdy nie zdecydować się na zastosowanie zgłoszonej technologii w praktyce.
- Przeczytaj również: Tesla Cybertruck w Polsce. Da się ją zarejestrować i można nią jeździć
Czas pokaże – może koncern zaskoczy wszystkim i zademonstruje nowość już w nadchodzącym modelu zegarka Apple Watch? Należy uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości.
Źródło: USPTO / Zdjęcie otwierające: instalki.pl (Aleksander Piskorz)