Jaki powerbank do 100 zł? TOP 10 polecanych modeli

W dobie rozwoju technologii, coraz szybszych procesorów i wydajniejszych smartfonów producenci zapominają o jednej ważnej rzeczy – baterii. Nasze telefony często wytrzymują jeden lub co najwyżej dwa dni umiarkowanego użytkowania.

A co gdy chcemy intensywniej korzystać ze smartfona, np. używając nawigacji podczas jazdy lub grając w Pokemon GO, które jest dość łapczywe na energię? W takim przypadku warto pokusić się o zakup powerbanka, czyli przenośnego banku energii, którym naładujemy telefon lub inne urządzenie w dowolnym momencie.

Poniżej przedstawiamy subiektywny przegląd najlepszych powerbanków mieszczących się w cenie 100 złotych. W kwocie tej możemy już zakupić w miarę rozsądne urządzenie.

PQi i-Power 7800 (Cena: od 72 zł – porównaj oferty)

{reklama-artykul}PQi i-Power 7800 to jedna z najrozsądniejszych propozycji w cenie do 100 złotych. Za powerbank zapłacimy około 72 złotych. Urządzenie charakteryzuje się pojemnością 7800 mAh, a to oznacza, że typowy smartfon z powodzeniem naładujemy dwa lub nawet trzy razy.

Sprzęt posiada kompaktowe wymiary, a jego nietypowa konstrukcja sprawia, że idealnie leży w ręce. Sprawdzi się zatem w podróży. Stan naładowania akumulatora jest sygnalizowany niebieskimi diodami LED. PQi i-Power 7800 to także długi czas samorozładowywania, dzięki czemu zawsze możemy na nim polegać.

Powerbank posiada standardowe wyjście USB, za pomocą którego naładujemy smartfony i tablety. Na wyjściu oferuje 5V i 1A.

Romoss Solo 5 (Cena: od 71 zł – porównaj oferty)

W podobnej cenie – około 70 złotych – znajdziemy też powerbank marki Romoss. Model Solo 5 charakteryzuje się pojemnością 10000 mAh, co pozwoli na skuteczne naładowanie smartfona przynajmniej trzy razy. Bez problemu poradzi sobie także z tabletem. Przy odrobinie szczęścia w cenie do 100 złotych znajdziemy również Solo 6 o jeszcze większej pojemności – 16000 mAh.

Sygnalizacja stanu naładowania baterii jest możliwa dzięki czterem diodom LED. Romoss Solo 5 został wyposażony w dwa złącza USB, a to oznacza, że jednocześnie ładować można dwa różne urządzenia. Jedno z gniazd wyjściowych oferuje parametry 5C / 2.1 A, co zapewnia znacznie szybsze ładowanie.

Solo 5 oferuje także funkcję latarki, za pomocą której przyświecimy sobie drogę czy rozświetlimy wnętrze namiotu. Należy mieć na uwadze fakt, że wymiary i waga urządzenia są dość spore.

Adata Powerbank Pv150 (Cena: od 74 zł – porównaj oferty)

Kolejny powerbank o pojemności 10000 mAh, który wyróżnia się eleganckim wyglądem. Spora część prostokątnej obudowy została pokryta materiałem skóropodobnym. Sprzęt dostępny jest ponadto w trzech kolorach – czarnym, białym oraz niebieskim.

Podobnie jak inne propozycje w tym zestawieniu, produkt Adata posiada czterostopniowy wskaźnik poziomu naładowania. Pv150 oferuje jeden port USB, za pomocą którego możemy ładować inne urządzenia. Maksymalny prąd wyjściowy wynosi 2,1 A.

Adata Powerbank Pv150 można zakupić za około 75 złotych.

Omega OMPB10 (Cena: od 99 zł – porównaj oferty)

{reklama-artykul}Za około 100 złotych można także dostać powerbank marki Omega. Model OMPB10 charakteryzuje się pojemnością 10000 mAh. Idealnie zatem nada się do ładowania smartfonów i tabletów.

Obudowa jest stosunkowo płaska. Na uwagę zasługuje aluminiowe wykończenie, dzięki czemu sprzęt powinien wytrzymać nieco więcej, niż typowo plastikowe odpowiedniki.

Dużą zaletą są też dwa porty USB do ładowania innych urządzeń. Jeden z nich oferuje prąd 2.1 A, drugi natomiast 1 A.

Poziom naładowania banku energii jest sygnalizowany przez cztery diody LED. Omega OMPB10 to stosunkowo duży powerbank. Nie nadaje się zatem do trzymania w kieszeni. Warto również mieć na uwadze, że czarna część obudowy jest podatna na zarysowania.

Xiaomi Powerbank 10000 mAh (Cena: od 84 zł – porównaj oferty)

Kolejną propozycją jest najpopularniejszy obecnie powerbank w cenie do 100 złotych (wg. Ceneo). Produkt Xiaomi charakteryzuje się sporą pojemnością – 10000 mAh. Producentowi udało się przy tym zachować stosunkowo kompaktowe wymiary, które sprawiają, że bank energii można zabrać wszędzie.

Stan naładowania ogniwa można sprawdzić za pomocą diody LED. Powerbank charakteryzuje się zadowalającymi parametrami prądu wyjściowego – 5.1 V / 2.1 A. Dzięki temu stosunkowo szybko naładuje każdy gadżet.

Całość została zamknięta w aluminiowej obudowie, która jest odporna na drobne uszkodzenia. Sprzęt można dostać w kilku różnych kolorach, a ceny rozpoczynają się od około 85 złotych.

Msonic MY2580K (Cena: od 21 zł – porównaj oferty)

{reklama-artykul}W naszym zestawieniu musiał się też znaleźć sprzęt z najniższej półki. Msonic MY2580K można już kupić za około 20 złotych. W cenie tej nie można się spodziewać cudów i należy zdawać sobie sprawę z wad sprzętu.

Powerbank oferuje ogniwo o pojemności 5000 mAh. Stan naładowania można sprawdzić za pomocą diody LED. Natężenie prądu wyjściowego wynosi 1 A.

Największą wadą sprzętu jest krótki czas trzymania energii. W internecie pojawiają się opinie, że rozładowuje się on samoczynnie po około 4 dniach. Jest to zatem propozycja dla osób, które często korzystają z powerbanków i chcą mieć po prostu zapasowe źródło energii podczas codziennego użytkowania. Świetnie sprawdzi się między innymi podczas gry w Pokemon GO.

Colorovo PowerBox 6800 mAh (Cena: od 81 zł – porównaj oferty)

{reklama-artykul}Colorovo PowerBox to kolejny powerbank mieszczący się w cenie 100 złotych. Urządzenie oferuje pojemność 6800 mAh, co pozwoli na około dwukrotne naładowanie smartfona.

Urządzenie posiada dwa wyjściowe porty USB, za pomocą których odbywa się proces ładowania. Parametry prądu wyjściowego wynoszą 3.8 V / 2 A.

Na uwagę zasługuje bogaty zestaw złącz. Wraz z powerbankiem otrzymujemy bowiem trzy adaptery, pozwalające ładować bardziej unikalne urządzenia.

Należy mieć na uwadze, że Colorovo PowerBox charakteryzuje się dość sporymi wymiarami. Niekoniecznie jest to zatem odpowiedni model do codziennego noszenia w kieszeni.

Tracer Powerbank 8400 mAh (Cena: od 50 zł – porównaj oferty)

Powerbank od Tracera oferuje pojemności 8400 mAh. W obudowie znajdziemy dwa porty USB umożliwiające ładowanie innych urządzeń. Jednen z nich oferuje prąd o natężeniu 1 A, drugi 2,1 A.

W zestawie znajduje się szereg adapterów, które umożliwiają naładowanie większej gamy urządzeń. Stan naładowania baterii jest sygnalizowany w tradycyjny sposób – za pomocą diody LED.

Czas ładowania powerbanka wynosi od 10 do około 12 godzin. Sprzęt można już kupić nawet za 50 złotych.

Vakoss TP-2588K (Cena: od 99 zł – porównaj oferty)

{reklama-artykul}Poszukując nieco pojemniejszego powerbanka warto zwrócić uwagę na Vakoss TP-2588K. Urządzenie zostało bowiem wyposażone w ogniwo o pojemności 10400 mAh.

Bank energii został wykonany z aluminium i charakteryzuje się dość standardowym kształtem. W obudowie znajdziemy dwa wyjścia USB, za pomocą których naładujemy nasze urządzenia.

Prąd wyjściowy charakteryzuje się parametrami 5 V / 2.1 A. W zestawie znajdziemy krótki kabelek służący do ładowania. Producent zastosował technologie zapobiegające zwarciom i przeciążeniom. Dostępny jest też wskaźnik poziomu naładowania.

TP-Link PB-50 (Cena: od 95 zł – porównaj oferty)

Przy odrobinie szczęścia za około 100 złotych można też dostać powerbank marki TP-Link. Urządzenie charakteryzuje się pojemnością 10000 mAh. Dzięki dwóm portom USB bank energii może jednocześnie ładować dwa urządzenia. Jeden z nich oferuje prąd 1A, podczas gdy drugi 2A.

Stan naładowania sygnalizują cztery diody LED. Gadżet jest stosunkowo duży, tak więc noszenie go w kieszeni może być problematyczne. W zestawie znajduje się jednak pokrowiec do wygodnego przenoszenia.

Producent deklaruje, że żywotność powerbanka wynosi około 500 cyklów ładowania.