Notebook trafił już do sprzedaży w Polsce, a my postanowiliśmy sprawdzić czy sprzęt z oryginalnym touchpadem aspirujący do segmentu premium jest wart zainteresowania.
ZenBook Pro 14 (UX480) | Specyfikacja |
---|---|
Procesor | Intel Core i7-8565U |
Pamięć RAM | 16GB 2400MHz DDR4 |
Pamięć masowa | SSD PCIe x2 P 512 GB |
Ekran | IPS |
Wielkość wyświetlacza | 14” z podświetleniem LED, o proporcjach 16:9, ekran dotykowy |
Rozdzielczość wyświetlacza | Full HD (1920 x 1080) |
Porty | USB 2.0 Type-A, Czytnik kart MicroSD, Gniazdo audio jack USB 3.1 Gen 2 Type-C, USB 3.1 Gen 2 Type-A, gniazdo HDMI |
Bateria | 70Wh |
Układ graficzny | GeForce GTX 1050 Max-Q |
System operacyjny | Windows 10 Pro |
Wi-Fi | Dwuzakresowe 2×2 802.11ac |
Łączność | Bluetooth 5.0 |
Wymiary | 1,79 cm x 32,3 cm x 22,5 cm |
Masa | 1,6 kg |
Zawartość opakowania
W zestawie oprócz samego notebooka otrzymujemy kompaktowy zasilacz – niewielkim rozczarowaniem jest jednak fakt, że komputer nie jest zasilany złączem USB-C, a klasycznym okrągłym wtykiem. W środku znajduje się również przejściówka USB-C na RJ-45.
Producent dorzuca również elegancki, materiałowy pokrowiec, który idealnie pasuje na ZenBook’a Pro.
Konstrukcja i wykonanie
ASUS ZenBook Pro 14 UX480 wykonany został niemal w całości z aluminium. Konstrukcja waży 1.6 kg i może nie jest to najlżejsza “czternastka” na rynku ale całość zyskuje jakością wykonania. To jeden z najładniejszych notebooków z oferty Asus’a. Trzeba też pamiętać, że w środku mamy kartę graficzną GeForce GTX 1050 Max-Q więc potrzebne jest odpowiednie miejsce na chłodzenie – laptop ma 17,9 mm grubości.
Korpus wykonano z ciemnoniebieskiego aluminium (Deep Dive Blue), a charakterystycznym dodatkiem są złote wstawki. Całość wygląda elegancko i nowocześnie za sprawą ekranu z wąskimi ramkami.
Ważnym elementem jest również zawias ErgoLift – po otwarciu pokrywy cała obudowa podnosi się nieco co daje lepszy komfort pisania, bardziej wydajne chłodzenie oraz wpływa na wydajność systemu dźwiękowego.
Zastosowana klawiatura nie budzi zastrzeżeń, pisanie jest komfortowe, a dodatkowo możemy skorzystać z regulowanego podświetlenia. Jedynym mankamentem (nie dla każdego) jest umiejscowienie przycisku zasilania w prawym górnym rogu, zaraz obok przycisku Delete. Może to skutkować przypadkowym włączeniem komputera gdy układ klawiatury nie jest jeszcze dobrze opanowany przez użytkownika.
Gabaryty komputera sprawiają, że jest on doskonałym narzędziem do pracy w podróży.
Ekran
Użytkownicy ZenBook’a Pro 14 otrzymują do dyspozycji 14-calowy wyświetlacz o rozdzielczości Full HD. Niektórzy mogą być rozczarowani, że w tej klasie sprzętu nie ma ekranu 2K lub 4K ale trzeba przyznać, że Full HD przy 14-calach to wystarczająca wartość gwarantująca dostateczną ostrość obrazu.
Smukła ramka określana przez producenta jako “NanoEdge” zapewnia temu laptopowi imponujący stosunek wielkości ekranu do obudowy na poziomie 86%. Co ciekawe, w wąskiej górnej ramce udało się umieścić kamerę.
Asus podaje, że matryca została zatwierdzona przez Pantone i dysponuje szeroką przestrzenią barwną, pokrywającą 100% palety sRGB i 72% palety NTSC.
W praktyce, wyświetlacz wypada znakomicie zapewniając doskonałe kolory i dobre kąty widzenia.
Nie można zapominać, że komputer ma tak naprawdę dwa ekrany – drugi wbudowany w miejsce touchpada również oferuje rozdzielczość Full HD, a jego zastosowanie opiszemy w dalszej części recenzji.
Konfiguracja i wydajność
UX480 dostępny jest w wersji z procesorem Intel Core i7-8565U lub Intel Core i5-8265U, 8GB / 16GB RAM 2400MHz DDR4 i układem graficznym NVIDIA GeForce GTX 1050 Max-Q (2 GB / 4 GB GDDR5 VRAM). W naszych testach sprawdziliśmy mocniejszy wariant z procesorem i7-8565U.
W omawianym modelu zamontowano dysk SSD na złączu M.2 PCIe x2 o pojemności 512 GB. Niestety jest to jedyne złącze na pamięć więc rozbudowa wiąże się z wymianą dysku.
W codziennej pracy laptop sprawuje się znakomicie – system Windows 10 Pro oraz zainstalowane aplikacje uruchamiają się bardzo szybko jak przystało na sprzęt tej klasy.
Mocny procesor oraz dedykowana karta graficzna sprawiają, że komputer sprawdzi się nie tylko podczas pracy biurowej ale można wykorzystać go również do obróbki multimediów czy gier.
Podczas gdy korzystamy tylko z podstawowych programów czy przeglądarki internetowej, laptop jest niemal bezgłośny, jednak przy większym obciążeniu wyraźnie słychać pracę wentylatorów.
Procesor może nagrzewać się nawet do 95° C, a karta graficzna osiągnęła temperaturę 80 °C po kilkunastu minutach rozgrywki. Jednocześnie obudowa robi się wyraźnie ciepła, ale nie są to temperatury przeszkadzające w korzystaniu z komputera.
Zastosowany układ graficzny sprawdzi się w mniej wymagających grach, można oczywiście uruchomić topowe produkcje jednak w tym wypadku trzeba liczyć się z obniżeniem jakości grafiki. Na wysokich ustawieniach graficznych (Full HD) w Shadow of the Tomb Raider uzyskaliśmy średnio 27 FPS, Grand Theft Auto V wypadło lepiej (średnio 50 FPS – High), Far Cry 5 przy takiej samej jakości grafiki jest na granicy płynności (31 FPS).
Łączność, porty i audio
W notebooku znalazła się dwuzakresowa karta Wi-Fi klasy gigabitowej pracująca w standardzie 802.11ac oraz moduł Bluetooth 5.0.
Na prawej krawędzi znajdziemy gniazdo audio jack, czytnik kart MicroSD i port USB 2.0 Type-A. Po przeciwnej stronie umieszczono gniazdo zasilania DC-in, port USB 3.1 Gen 2 Type-C, port USB 3.1 Gen 2 Type-A i standardowe gniazdo HDMI.
ASUS ZenBook Pro 14 UX480 wyposażono w głośniki marki Harman Kardon. Zapewniają one czysty i głośny dźwięk w całym zakresie częstotliwości.
ScreenPad
Ekran w miejscu touchpada zdecydowanie przyciąga wzrok, ale czy rozwiązanie tajwańskiej producenta ma sens?
Na początku warto powiedzieć, że ScreenPad to tak naprawdę drugi, 5.5-calowy ekran FHD (1920 x 1080) z matrycą Super IPS+. Jego głównym zadaniem jest oczywiście funkcja gładzika ale ma też dodatkowe opcje.
Wciskając klawisz F6 możemy wybrać tryb ScreenPada – może on działać jak klasyczny gładzik, dodatkowy ekran lub narzędzie ze skrótami i aplikacjami.
W praktyce możliwości ScreenPada są dość ograniczone. Uruchomimy na nim klawiaturę numeryczną, kalkulator, kalendarz, są też skróty Microsoft Office, obsługa Adobe Reader Sign i nawigowanie odtwarzaniem muzyki przez Spotify. Jest też specjalna wtyczka do przeglądarki Chrome pozwalająca na wykorzystanie ScreenPada jak okno playera podczas oglądania filmów.
Efektownie wygląda tryb rozszerzonego ekranu – ScreenPad może wówczas służyć jako dodatkowy pulpit więc możemy uruchomić na nim dowolną aplikację, a nawet gry. Trudno jednak znaleźć praktyczne zastosowanie takiego rozszerzenia ekranu.
W naszej ocenie ScreenPada należy traktować jako ciekawostkę, a nie nowy element zmieniający sposób pracy na komputerze. Ilość aplikacji wspierających rozszerzenia jest niestety mocno ograniczona. Warto jednak dodać, że sam gładzik działa wyśmienicie i nie można narzekać na jego dokładność.
Bateria
ZenBook Pro 14 jest wyposażony w baterię o pojemności 70Wh, a szybkie ładowanie pozwala uzyskać ponad 50% mocy w mniej niż godzinę.
Według producenta, komputer może wytrzymać na jednym ładowaniu nawet 12,5 godziny. Jednak są to dane czysto testowe (Wi-Fi włączone, jasność wyświetlacza ustawiona na 80%, włączony tryb oszczędzania baterii).
W warunkach biurowych i przy włączonym ScreenPadzie uzyskaliśmy od 6 do 8 godzin pracy. Gdy dodatkowy ekran był wyłączony, komputer spokojnie był w stanie pracować 10 godzin.
Podsumowanie
14-calowy ZenBook Pro 14 to bardzo dobrze zaprojektowany, wydajny i nowoczesny notebook. Sprzęt trzeba pochwalić za świetny, mocny układ graficzny, minimalistyczny design i ekran ze smukłymi ramkami.
Kluczowy element w postaci ScreenPada to ciekawy dodatek ale jego użyteczność budzi nasze wątpliwości.
Warto też pamiętać, że laptop ma tylko jedno złącze M.2 na dysk, a dodatkowo nie ma możliwości rozbudowy pamięci RAM (przylutowano ją do płyty głównej). Decydując się zatem na ZenBook’a Pro 14 warto wybrać wariant z dostateczną ilością pamięci.
Plusy:
– kompaktowe wymiary
– świetna jakość wykonania
– nowoczesny design
– dedykowana karta graficzna
– dobra żywotność baterii
– bardzo dobry ekran
Minusy:
– ograniczone możliwości rozbudowy