Cooler Master MM711 – recenzja myszki RGB (i rewelacyjnej podkładki!)

Maksym SłomskiSkomentuj
Cooler Master MM711 – recenzja myszki RGB (i rewelacyjnej podkładki!)
{reklama-artykul}
Cooler Master MM711 to najlżejsza z myszek z podświetleniem RGB dostępna na rynku. Bardzo niską wagę udało się osiągnąć między innymi za sprawą nietuzinkowej, choć wcale nie zupełnie unikalnej, konstrukcji przypominającej plaster miodu, zastosowanej w miejscu spoczywania nadgarstka. Akcesorium marki Cooler Master jawi się jako niezwykle ciekawa propozycja dla miłośników dynamicznych FPSów. Czy w rzeczywistości faktycznie wypada tak dobrze?

Cooler Master MM711 16

Bo równie ważna jak myszka jest… podkładka!

Za testowanie gryzonia zabrałem się na nieużywanej wcześniej podkładce Coolermaster RGB Hard Gaming Mouse Pad o wymiarach 350 x 264 x 2 mm, którą w polskich sklepach znaleźć można w cenie ok. 109 złotych. Drogo? Niekoniecznie, zważywszy na fakt, że jest to twarda podkładka z krawędziowym podświetleniem RGB, bazującą na aluminiowej ramie, i silikonowej powierzchni. To piekielnie wytrzymałe akcesorium przeżyje zapewne niejedną myszkę – gwarantuję. Przy okazji, jest to bardzo „szybka” podkładka, odpowiednia dla gryzonia takiego, jak Cooler Master MM711.

Cooler Master MM711 7
Cooler Master MM711 3
Cooler Master MM711 4
Cooler Master MM711 5

Cooler Master MM711 to wyceniona na 269 złotych myszka z charakterystyczną, perforowaną obudową, która została zaprojektowana w taki właśnie sposób celem zmniejszenia masy gryzonia. Sprzęt waży zaledwie ok. 50 gramów i lekkość tą czuć przesuwając akcesorium po podkładce. W recenzowanej myszce z miejsca powinny zakochać się miłośnicy chwytu typu claw, ale osoby preferujące palm grip, z małymi dłońmi, również nie będą miały powodów do narzekań.

Cooler Master MM711 6
Cooler Master MM711 17

Gryzoń w moich testach jest czarny i pokryty matowym tworzywem, poprawiającym chwyt i zapobiegającym pozostawaniu odcisków palców na powierzchni obudowy. W sprzedaży znajduje się także mysz w kolorze białym.

Cooler Master MM711 10

Propozycja firmy Cooler Master to mysz symetryczna, z której korzystać mogą z powodzeniem zarówno osoby prawo-, jak i leworęczne. Na etapie podejmowania decyzji zakupowej warto mieć jednak świadomość tego, że o ile na lewej stronie obudowy umieszczono dwa przyciski, to po prawej tych przycisków brakuje. Gryzoń ma łącznie 6 przycisków oraz scroll. Pomiędzy scrollem a miejscem spoczywania nadgarstka znajduje się niewielki przycisk służący do zmiany DPI – tkwi pod nim przełącznik Kailh.

Cooler Master MM711 13
Cooler Master MM711 14

LPM i RPM pracują bardzo dobrze, a kliknięcia dokonują się z lekkością, odpowiadając delikatnym „odbiciem”. Testowana myszka korzysta z przełączników Omron D2FC-F-7N (20M), których żywotność określana jest na 20 milionów kliknięć. Równie dobrze klikają przyciski boczne – perfekcyjnie osadzone, niechyboczące się, bliskie ideału. Mysz daje satysfakcję z każdego kliknięcia – zapewne wiecie, o jakie uczucie mi chodzi.

Cooler Master MM711 9
Cooler Master MM711 11

Cooler Master MM711 korzysta z sensora optycznego PixArt PMW3389, uznawanego przez wielu za najlepszy z sensorów stosowanych w myszach. Podzielam tę opinię. Na wzmiankowanej wcześniej podkładce sensor działał doskonale, niezależnie od gry i trudno było mi zaobserwować jakiekolwiek niepożądane zachowanie. Maksymalne CPI optyki PMW3389 wynosi 16 000 i jest to zarazem najwyższe CPI domyślnie ustawione w oprogramowaniu. Użytkownik po zainstalowaniu aplikacji ze strony Cooler Master może zmieniać kolor podświetlenia myszy, konfigurację klawiszy, ustawiać poziomy rozdzielczości myszki, a także zapisywać makra.

Cooler Master MM711 15

1
2
3
4

Urządzenie zarówno w trakcie pracy, jak i zabawy jest szalenie wygodne, niezależnie od preferowanego chwytu, ale potwierdzam, że najwięcej frajdy sprawi ono osobom korzystającym z chwytu typu claw. Jako osoba praworęczna korzystam na co dzień z palm gripu w układzie 1+2+2 i nie mogłem narzekać na niedostatki w zakresie komfortu.

Podsumowanie

Cooler Master MM711 to doskonała propozycja dla osób poszukujących myszki lekkiej, dobrze wykonanej, wyposażonej w najlepszy z sensorów, a przy tym podświetlonej. Wbrew moim obawom sztywność obudowy stoi na odpowiednio wysokim poziomie. Sprzęt wypada także pozytywnie od strony ergonomii użytkowania – zarówno jeśli chodzi o wyprofilowanie obudowy, jak i niezwykle miękki i giętki kabel, który nigdy nie przeszkadza w trakcie rozgrywki. Największy mankament wiąże się z nietypową konstrukcją – niestety, w „plastrze miodu” z czasem może zebrać się brud, który trudno będzie usunąć.

Cooler Master MM711 18

Mocne strony:

+ topowy sensor optyczny PixArt PMW3389
+ trwałe i wygodne przełączniki Omron
+ świetny, bardzo elastyczny kabel
+ najlżejsza myszka z podświetleniem RGB
+ ciekawy, choć kontrowersyjny wygląd
+ solidne oprogramowanie

Słabe strony:

design sprzyjający zabrudzeniom

Dodatkowo, chciałbym w swoim podsumowaniu wspomnieć o podkładce Coolermaster RGB Hard Gaming Mouse Pad, którą użytkuję już od kilku miesięcy i która wciąż wygląda jak dopiero co wyjęta z pudełka. Twarda powierzchnia przyspiesza dodatkowo ślizg i tak już lekkiej myszki, przez co duet ten spisuje się wręcz perfekcyjnie niezależnie od gry. A podświetlenie? Krawędziowa iluminacja prezentuje się świetnie. Plastikowa krawędź podkładki daje gwarancję tego, że nigdy nie wyszczerbicie jej na brzegach. O ile myszce z czystym sumieniem wystawiam ocenę bardzo dobrą, to podkładka otrzymuje ode mnie notę wzorową.

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.