Czy tani „mechanik” ma sens? Test Genesis Thor 300 TKL

Wojciech OnyśkówSkomentuj
Czy tani „mechanik” ma sens? Test Genesis Thor 300 TKL
Do naszej redakcji co jakiś czas trafiają różnego rodzaju klawiatury mechaniczne. Zazwyczaj charakteryzują się one stosunkowo wysoką ceną. Inaczej jest jednak w przypadku testowanego właśnie Genesisa Thor 300 TKL. Sprzęt ten można już wyrwać za 160 złotych (zobacz oferty w sklepach internetowych), jednak czy jest to opłacalna oferta? Sprawdzamy.

Genesis Thor 300 TKL Specyfikacja
Liczba przycisków 87
Mechanizm klawiszy Mechaniczne
Przełączniki Outemu Red
Długość kabla 160 cm
Anti-ghosting N-Key Rollover
Podświetlenie Białe
Wymiary 335 x 134 x 38 mm

Wygląd i pierwsze wrażenia

Genesis Thor 300 TKL (skrót od Tenkeyless), to jak sama nazwa wskazuje, klawiatura „turniejowa”, pozbawiona bocznej sekcji numerycznej. Dzięki temu jest stosunkowo łatwa w przenoszeniu i zmieści się praktycznie na każdym biurku.

Pierwsze wrażenia związane z klawiaturą marki Genesis są bardzo pozytywne. Już od samego początku w oczy rzuca się dobre wykonanie wszystkich elementów. Gadżet sprawia wrażenie znacznie droższego.

Z pewnością wpływ na to ma aluminiowa podstawa, która w tym przedziale cenowym nie zawsze jest standardem. Co prawda nie jest to najtwardszy stop, z jakim miałem do czynienia, ale do wygodnego użytkowania w zupełności wystarcza. Podstawa nie gnie się podczas wciskania klawiszy i skutecznie amortyzuje uderzenia.

Genesis Thor 300 TKL 4
Tradycyjnie już w przypadku mechanicznych klawiatur gamingowych producent postawił na klasyczną „płytę” bez zbędnej zabudowy. Dzięki temu na własne oczy możemy ujrzeć mechaniczne przełączniki i znacznie łatwiej wyczyścić sprzęt z różnego rodzaju zabrudzeń.

{reklama-artykul} Klawiatura charakteryzuje się standardowym układem bez sekcji numerycznej. Skok klawiszy jest dość duży. Są one wyraźnie od siebie oddalone, dzięki czemu trudniej o przypadkowe wciśnięcia. Jedyną wydzieloną sekcją są klawisze kierunkowe, jakże ważne w grach.

Z pewnością nie każdemu do gustu przypadnie czcionka zastosowana na klawiszach. Co prawda jest ona czytelna, ale nie wszystkim musi się podobać.

Wysoka jakość widoczna jest także „od spodu”. Znajdziemy tu bowiem ogumowane fragmenty, które zapobiegają przesuwaniu się klawiatury po biurku. Możliwa jest ponadto jednostopniowa regulacja pochylenia.

Ciekawym zabiegiem są również wycięcia na kabel, zastosowane nie tylko w centralnej części, ale również i bocznej. W zależności od ułożenia biurka, przewód, mierzący 1,6 m (mógłby być nieco dłuższy), możemy „wypuścić” zarówno górą, jak i bokiem. Przydatne rozwiązanie.

Podczas użytkowania klawiatura zachowywała się dość stabilnie, jednak okazyjnie, przy intensywnej akcji, zdarzały się drobne przesunięcia. Nie jest to jednak coś, na co należy głośno narzekać.

Jak na gamingowy sprzęt przystało, nie mogło tu zabraknąć odpowiedniego podświetlenia, choć tylko w kolorze białym. Użytkownik ma do dyspozycji aż 20 różnych trybów, pomiędzy którymi można się przełączać za pomocą skrótu klawiszowego. Możliwe jest ponadto regulowanie intensywności podświetlenia, a nawet całkowite wyłączenie tego elementu.

Przełączniki i funkcje

Genesis Thor 300 TKL jest dostępny w dwóch wersjach, z przełącznikami niebieskimi i czerwonymi. Do naszej redakcji dotarł czerwony wariant.

Ze względu na cenę nie możemy oczekiwać, że są to przełączniki marki Cherry MX. Zamiast tego postawiono na znacznie bardziej budżetowe Outemu. Nie oznacza to jednak, że sprawują się źle.

Wręcz przeciwnie – byłem zaskoczony ich jakością. Przełączniki działają oczywiście w sposób liniowy, a ich aktywacja zachodzi już po nieco ponad 2 mm. Jest to ważna cecha szczególnie w grach wymagających szybkiego naciskania przycisków. Dzięki temu są one od razu rejestrowane.

W porównaniu do przełączników Cherry MX można odczuć nieco słabsze i mniej wyraźne odbicie klawisza w górę. Jest to jednak element, który dostrzegą wyłącznie osoby mające wcześniej kontakt z Cherry MX.

Genesis Thor 300 TKL 2

Klawiaturę przetestowałem przede wszystkim w intensywnych strzelankach. Bardzo przyjemnie grało mi się zarówno w Battlefield 1, jak i Wolfenstein II: The New Colossus. Sprzęt nadaje się zatem do szybkiej akcji i nie sprawia żadnych problemów.

Genesis Thor 300 TKL z czerwonymi przełącznikami przeciętnie natomiast nadaje się do pisania. Ze względu na brak wyraźnego punktu aktywacji klawisza komponowanie dłuższych tekstów na tej klawiaturze jest mało komfortowe i nietrudno o pomyłki.

Pod względem generowanego hałasu sprzęt wypada znośnie. Utrzymuje standardowy poziom klawiatur mechanicznych i jest oczywiście głośniejszy od membranowych kolegów, ale z drugiej strony nie jest na tyle uciążliwy, by irytował osoby w najbliższym otoczeniu.

Genesis Thor 300 TKL 5

Zauważyłem jednak, że niektórym naciśnięciom klawiszy towarzyszą metaliczne dźwięki uderzania o metalową podstawę. Jest to wyczuwalne wyłącznie w absolutnej ciszy.

Pomimo niewielkiej ceny, klawiatura oferuje funkcję N-Key rollover, która może działać w dwóch trybach. Standardowo umożliwia rejestrowanie do 6 przycisków jednocześnie, natomiast w trybie gry bezproblemowo rejestruje wszystkie naciśnięcia. Pod tym względem Thor 300 TKL sprawuje się wzorowo.

Niestety inne funkcje są dość ubogie. Brak tu jakiegokolwiek oprogramowania, a więc o makrach możemy zapomnieć. Możliwości klawiatury sprowadzają się do standardowych klawiszy multimedialnych, aktywowanych w kombinacji z przyciskiem FN. Jest też możliwość wyłączenia klawisza Windows.

Genesis Thor 300 TKL 1

Podsumowanie

Genesis Thor 300 TKL to jedna z najlepszych klawiatur w cenie do 200 złotych. Na pierwszy rzut oka sprzęt sprawia wrażenie znacznie droższego. Na pochwałę zasługuje między innymi solidne wykonanie, metalowa podstawa klawiatury i pełny anty-ghosting. Jest też przyjemne dla oka podświetlenie.

Na dobrą sprawę trudno tu znaleźć jakąkolwiek wadę, a ewentualne minusy są podane nieco na siłę. Mowa głównie o braku dedykowanego oprogramowania i niewielkiej ilości funkcji typowo gamingowych.

Czy zatem warto zwrócić uwagę na Genesis Thor 300 TKL? Jeżeli mamy do wydania około 200 złotych, nie zależy nam na panelu numerycznym i koniecznie chcemy przełączniki mechaniczne, model ten będzie idealnym wyborem. W tej cenie po prostu trudno znaleźć coś lepszego.

Sprawdź aktualną cenę w sklepach internetowych:

Zalety Wady
Jakość wykonania i aluminiowa podstawa Brak dedykowanego oprogramowania
N-Key rollover
Przyjemne przełączniki mechaniczne
Niska cena

Wybór Redakcji Instalki.pl - Dobry Produkt Produkt otrzymał wyróżnienie „Dobry Produkt”.

Udostępnij

Wojciech OnyśkówRedaktor w serwisie instalki.pl piszący o nowych technologiach i grach.