Instalacja i pierwsza konfiguracja
Q85RAT jest wyposażony w jednoelementową srebrną podstawę, nadającą urządzeniu bardzo nowoczesny wygląd. Ramki okalające ekran TV są bardzo wąskie, wykonane z ładnego, szarego, matowego metalu. Samsung od wielu lat dużą wagę przykłada do design swoich TV. Uczciwie należy przyznać, że na tym polu koreański producent robi kawał dobrej roboty.
Jako ojciec aktywnej cztero i pół latki, zawsze zwracam uwagę na poziom zabezpieczenia sprzętu przed przypadkowymi uszkodzeniami. Do recenzowanego modelu mam jednak pewną uwagę dotyczącą stabilności podstawy. W chwili delikatnego dotknięcia ramy TV lub uderzenia w szafkę, na której znajdował się odbiornik, występowało małe kołysanie (falowanie) ekranu. Wdaje mi się, że w przypadku przekątnej 55” problem byłby mniej zauważalny. Jednak przy tak dużym rozmiarze jak 65”, środek ciężkości jest nieco inaczej ustawiony i według mnie wymaga trochę innego wyważenia. Oczywiście, jeśli planujecie zamontować TV na ścianie, ten problem nie będzie was dotyczył.
foto. Samsung
Integralną częścią Q85R jest One Connect Box. Niewielka „skrzynka” (o wymiarach 13 cm x 6 cm x 39 cm), w której zlokalizowano wszystkie złącza, m.in.: gniazdo zasilania, 4 HDMI (w tym jedno ARC), 3 USB 2.0, wejście antenowe, slot na moduł CL+. Oba urządzenia (TV i One Connect Box) są połączone ze sobą tylko jednym cienkim optycznym kablem, który zapewnia przepływ energii elektrycznej oraz transmisję sygnału z telewizji satelitarnej, kablowej, pendrive, dysku zewnętrznego, odtwarzacza Blu-Ray, soundbaru, konsoli.
To innowacyjne rozwiązanie jest już stosowane przez Samsung od kilku lat. One Connect Box sprawdza się przede wszystkim w sytuacji, w której telewizor znajduje się na ścianie lub na odsłoniętym stoliku – wszędzie tam, gdzie zależy nam na zminimalizowaniu okablowania sprzętu.
Pierwsza konfiguracja telewizora przebiegła błyskawicznie. System przez cały proces prowadzi nas za przysłowiową rękę, a na końcu pojawia się np. krótka prezentacja funkcji pilota. Bardzo przyjazny mechanizm, zwłaszcza dla osób nie czujących się pewnie w środowisku nowych technologii.
foto. Samsung
Najważniejsze opcje dotyczące obrazu
Q85R dysponuje rozdzielczością 3820 x 2160 pikseli, matrycą typu VA o częstotliwości odświeżania 120Hz. Telewizor został wyposażony w podświetlenie typu Full Array Local Dimming (FALD). W tym miejscu przypomnę mniej zorientowanym czytelnikom: Full Array tylne pełne podświetlenie matrycy. Local Dimming, zwany lokalnym wygaszaniem lub przyciemnieniem, działa na zasadzie miejscowego/strefowego sterowania obszarami podświetlenia za pomocą algorytmu. Ma to bardzo duży wpływ na poziom kontrastu. Dzięki zastosowanej technologii otrzymujemy na ekranie naszego telewizora bardziej realistyczną, głębszą czerń.
W przypadku odbiorników LCD LED, jakim jest również Q85R, technologia typu FALD jest najlepszym tego typu rozwiązaniem. Jak łatwo się domyśleć, producent nie podał dokładnej ilości stref wygaszania. Nieoficjalnie jednak mówi się, że w przypadku recenzowanego egzemplarza zastosowano 96 stref.
Matryca w testowanym TV była równomiernie doświetlona. Można było natomiast zaobserwować minimalny tzw. blooming, tzn. wokół wyświetlanych bardzo jasnych elementów na czarnym tle widać minimalną poświatę. Trzeba jednak obiektywnie przyznać, że problem ten ma mały wymiar i absolutnie nie przeszkadza w codziennej eksploatacji urządzenia.
W telewizorze zastosowano technologię Qunatum Dot (kropka kwantowa), mającą znaczący wpływ na poprawę takich parametrów wyświetlanego obrazu jak: nasycenie, jasność oraz odwzorowanie kolorów na palecie barw.
Dużym plusem w Q85R jest zastosowanie specjalnych powłok: warstwa antyrefleksyjna, zapobiegająca odbiciom światła od ekranu – przydatne rozwiązanie w sytuacji, gdy w pomieszczeniu występuje duże nasłonecznienie; warstwy zapewniającej pełne odwzorowanie kolorów (ultra szeroki kąt) niezależnie od kąta patrzenia na TV. Jak wiadomo matryce VA są podatne na tzw. degradację kolorów (spadek nasycenia kolorów) w przypadku oglądania TV z pod pewnym kontem. W recenzowanym egzemplarzu nie ma mowy o wystąpieniu tego typu problemów.
Użytkownik może wybierać z czterech fabrycznych trybów obrazu, zainstalowanych przez producenta. W moim odczuciu najlepszym rozwiązaniem (najczęściej przeze mnie wybieranym) jest „tryb film”, który sprawdza się zarówno w ciągu dnia, jak i podczas wieczornych seansów. Okresowo w ciągu dnia używałem „trybu naturalnego”, lecz w trakcie nocnych emisji był on zbyt intensywny – powodował efekt tzw. zmęczenia oczu.
W ustawieniach eksperckich w zakresie obrazu należy wyróżnić dwie pozycje. Jedną z nich jest Local Dimminge – opcja odpowiedzialna za sterowanie jasnością poszczególnych części ekranu, zapewniająca najwyższy kontrast.
{reklama-artykul} Druga to funkcja „Auto Motion Plus”, zarządzająca płynnością obrazu, dzięki której można wybrać opcję automatyczną lub dostosowaną do własnych preferencji. Zdecydowanie polecam drugie rozwiązanie. W przypadku ustawienia zbyt wysokich wartości w sekcji „redukcja drgań” (np. poziom 10), otrzymamy bardzo nienaturalny obraz. Przez cały okres testowania sprzętu Auto Motion Plus było przeze wykorzystywane w „opcji użytkownika”: „redukcja rozmycia” – 9; „redukcja drgań” – 4.
Patrząc realnie, liczba możliwości ustawień w sekcji obrazu oferowanych przez modele QLED w porównaniu z niektórymi producentami, jest mała. Nie oznacza to jednak, że oferta koreańskiego producenta w tym zakresie jest uboga. Odnoszę wrażenie, że Samsungowi zależy na jak najłatwiejszym i najbardziej intuicyjnym systemie. Z premedytacją użytkownik jest pozbawiony dużej ilości opcji, liczy się wygoda i prostota. Tryb inteligentny, znajdujący się na pokładzie całej serii QLED 2019r., jest właśnie takim rozwiązaniem. Użytkownik jednym przyciskiem uruchamia oprogramowanie odpowiedzialne za automatyczne sterowanie poszczególnymi funkcjami. System indywidualnie dopasowuje m.in. jasność obrazu i dźwięk do warunków panujących w pomieszczeniu, w którym znajduje się TV. Trzeba przyznać, że zmiany wprowadzane przez algorytm mają zauważalny wpływ, na jakość emitowanych materiałów.
Telewizor dobrze radzi sobie z reprodukcją czerni. Podczas filmów emitowanych np. w SDR z telewizji kablowej widać w szarościach wyraźne przejścia tonalne. Q85R posiada dobry upscaling obrazu, choć nie tak perfekcyjny, jak w egzemplarzu 8K Q950R (w modelu UHD został zainstalowany zupełnie inny procesor). Odbiornik dysponuje szeroką paletą barw (WCG) – pokrycie DCI-P3 wynosi 100%. Minusem jest brak obsługi Dolby Vison, Temat zostanie opisany w dalszej części tekstu w wątku dotyczącym Netflix. HDR w recenzowanym modelu jest na dobrym poziomie, ewidentnie widoczny.
Dźwięk i mały dodatek w postaci Soundbar HW – Q80R
Dźwięk emitowany z Q85R jest na zadowalającym poziomie. Nie otrzymujemy oczywiście dobrze podkreślonego niskiego pasma, ale żaden TV z segmentu LCD LED nie oferuje takich możliwości. System audio dysponuje przyzwoitą mocą – 40W, która zapewnia czystą, głośną (zwłaszcza podczas działania trybu inteligentnego) emisję fonii. TV dobrze radzi sobie w górnych rejestrach, szczególnie w chwili ustawienia odbiornika na „tryb dźwięku wzmocniony”.
I tu mały suplement. Do telewizora został podłączony soundbar Samsung HW-Q80R, celem sprawdzenia Dolby Atmos w aplikacji Netflix. Muszę przyznać, że ten dwuelementowy zestaw audio był w stanie wygenerować bardzo ładną tzw. scenę muzyczną. Do dyspozycji mamy kawał porządnej „beli”, zarówno pod kątem wzornictwa, wykonania, a przede wszystkim dźwięku. Głośniki zlokalizowane w HW-Q80R są skierowane m.in. w boczną jak i górną stronę. Subwoofer stanowi odrębny element zestawu i jest połączony bezprzewodowo – reprodukuje bardzo subtelnie dolne pasmo bez zniekształceń. Soundbar testowałem m.in. podczas filmu San Andreas, posiadającego ścieżkę 5.1. Głównym minusem sprzętu jest niestety cena – 3 400zł. Jeśli jednak znajdziecie ciekawe promo, warto rozważyć zakup urządzenia.
System TV Tizen 5.0
System operacyjny wykorzystywany w telewizorach Samsung uchodzi za jeden z najszybszych na rynku. Liczba lagów, zawieszeń, przestojów w testowanych przeze mnie w ostatnich kilkunastu miesiącach różnych modelach koreańskiego producenta jest wręcz zerowa.
Nowym rozwiązaniem implementowanym w odbiornikach QLED z 2019r. w tym Q85R jest menager urządzeń. Użytkownik, poprzez tzw. czyszczenie, ma możliwość zwiększenia wydajności i pojemności systemu, tj.: CPU, RAM, pamięci masowej. Funkcja wygląda analogicznie do rozwiązań stosowanych w telefonach, opartych o system Android. W przypadku, tak sprawnie działającego systemu opcja menagera urządzeń była sporadycznie wykorzystywana
Jednym z największych minusów TV jest brak obsługi języka polskiego, co uniemożliwia głosowe sterowanie odbiornikiem oraz wprowadzanie komend np. w serwisie YouTube w naszym ojczystym języku. Q85R został wyposażony w podstawowe aplikacje m.in.: Netflix, Chili TV, Prime Video, Rakuten, YT. Resztę istotnych apek można doinstalować według własnych preferencji przy pomocy bibliotek „Apps”, choć przy okazji tej czynności możemy zostać poproszeni o dodanie lub utworzenie konta Samsung.
Użytkownicy Apple zainteresuje zapewne wsparcie usługi AirPlay2 w Q85R. Klonowanie ekranu z urządzeń (m.in. iPhone, iPad) oraz przesyłanie z nich treści działa bez zarzutu. Ponadto w TV dostępna jest aplikacja Apple TV, za pomocą której widzowie uzyskują dostęp do swojej biblioteki multimedialnej w iTunes i platformy VOD Apple TV+.
Jak zwykle przy recenzjach, do odbiornika został podłączony przez port USB 2.0 zewnętrzny dysk, posiadający multimedia o pojemności ponad 270GB. Q85R poprawnie wyświetlił i skatalogował pliki. Współpracę TV z dyskiem można porównać do tankowania bolida podczas pit stopu w trakcie wyścigu Formuła 1, tj.: sprawnie i szybko przeprowadzona obsługa.
YouTube i serwisy VOD
Serwisy VOD w Q85R działały bez zarzutu. YouTube płynnie, bez zastrzeżeń, wyświetlał treści UHD zapisane w 60 klatkach na sekundę w opcji HDR10. Aplikacja Rakuten TV ma możliwość emisji materiałów UHD z HDR10.
Niestety cała seria QLED 2019 r. jest niekompatybilna z Dolby Vision. Netflix obecnie dysponuje dość dużą bazą filmów z takim właśnie standardem, nie oznacza to jednak, że użytkownik korzystający z serwisu przy pomocy m.in. Q85R zostaje pozbawiony całkowicie treści, zawierających szeroki zakres dynamiczny. Przeciwnie – często filmy pojawiające się w Netflix, są wyświetlane w QLED Samsung z 2019 r. w standardzie HDR10. Te same treści u konkurencji występują jednak w Dolby Vision.
Zdaję sobie sprawę, że znajomość tematu High Dynamic Range jest u przeciętnego konsumenta, delikatnie mówiąc, średnia. Duża część użytkowników nie zauważy znaczącej różnicy pomiędzy tymi dwoma standardami (HDR10 vs. Dolby Vision). Dla konsumenta, który oczekuje od wyświetlanego obrazu większego realizmu, głębi, standard HDR będzie wystarczający. Dolby Atmos początkowo nie był wyświetlany przez aplikację Netflix. Dopiero w chwili podpięcia soundbar HW-Q85R został on aktywowany i poprawnie wygenerowany
Współpraca z modułem Cl+ UPC bez zarzutu. Dostarczenie oraz prezentacja treści w TV Guide na wysokim poziomie. Na duży plus zasługuje podgląd obecnie oglądanego kanału w prawym górnym rogu podczas uruchomienia przewodnika programowego. Z pozycji TV Guide mamy opcję nagrywania programów na zewnętrzny nośnik (np. pendrive), podłączony do złącza USB 2.0. Dla graczy najistotniejszym elementem jest funkcja FreeSync, wpływająca na poprawę płynności i jakości wyświetlanych materiałów poprzez redukcję przycinania się obrazu oraz eliminację w znacznym stopniu opóźnień w wyświetlaniu klatek podczas gry.
Pilot i Ambient Mode
Zapewne wielu z was powie, że powtarzam się, ale… za każdym razem, kiedy spoglądam na pilota, dołączonego do serii QLED – zarówno z 2018 r., jak i 2019 r. – wizualizuję sobie iPod Nano. Stylistyka, kształt, materiał, z jakiego został wykonany pilot, łudząco przypomina produkt Apple (przy czym oczywiście brak w nim wyświetlacza).
Samsung przyzwyczaił nas, że pilot w jego wydaniu jest mocno ascetyczny. W porównaniu do zeszłego roku, pojawiły się klawisze funkcyjne, uruchamiające aplikacje: VOD, Neftlix, Prime Video (Amzaon), Rakuten TV. Z biegiem dni, używając pilota konsument odkrywa nowe skróty i funkcje. I tak: jednorazowe przytrzymanie przycisku „channel” góra i dół uruchamia skrócone menu programowe; naciśnięcie pionowe przycisku „channel” sprawia, że na ekranie pojawia się TV Guide. Pionowe naciśnięcie przycisku „poziom głośności” powoduje, że TV ustawia się w tryb mute (brak dźwięku). Jednym słowem, pilot bardzo minimalistyczny, ale przede wszystkim bardzo funkcjonalny, estetycznie wykonany i bardzo sprawnie działający ze systemem Tizen.
Ambient Mode to autorskie rozwiązanie Samsunga. Jego podstawowym celem jest funkcja dekoracyjno-informacyjna. Za jego pomocą możemy na ekranie TV wyświetlić: analogiczny kolor ściany, na której znajduje się TV, pokaz zdjęć, bieżące informacje, pogodę, zegar. Wyświetlane newsy są dostarczane za pośrednictwem „Upday”, aplikacji znajdującej się również w telefonach Samsung. Ambient Mode aktywujemy dedykowanym klawiszem na pilocie lub ikoną apki, znajdującą się w zakładce menu TV. Uważam, że tryb Ambient sprawdzi się zwłaszcza u konsumentów, którzy docenią nie tylko walory funkcjonalne urządzenia, ale i potraktują telewizor jako element przestrzeni, wystroju wnętrza, nadający pomieszczeniu nowoczesny charakter.
Podsumowanie
Moje oczekiwania wobec recenzowanego sprzętu były duże z dwóch powodów. Po pierwsze obornik jest jednym z najwyższych modeli w całej serii QLED UHD na 2019 r. Po drugie, urządzenie niestety do tanich nie należy. Średni koszt zakupu TV 55” to 7 000 zł, a 65” – 9 000 zł. Wydaje mi się, że producent jednak trochę przeszarżował z ceną – powinna ona być zdecydowanie niższa (powiedzmy o 15%).
Odbiornik dysponuje bardzo dobrą paletą barw, ewidentnie zauważalnym HDR, dobrą czernią w trakcie wyświetlania ciemnych scen. Poziom przejść tonalnych, szczególnie w materiałach UHD, jest zadowalający. System działa poprawnie, a jedynym mankamentem jest brak możliwości wprowadzania komend w języku polskim. Również brak standardu Dolby Vision jest dużym minusem, szczególnie dla osób będących estetami w kwestii obrazu.
Na duży plus w mojej ocenie zasługuje powłoka, zapewniająca tzw. szeroki kąt widzenia oraz szybki i funkcjonalny pilot. QLED Q85R jest telewizorem godnym polecenia.