Deepcool Matrexx 55 Mesh ADD-RGB 4F – specyfikacja
Format: Middle Tower
Kompatybilne płyty główne: E-ATX, ATX, microATX, Mini-ITX
Standard zasilacza: ATX
Maksymalna długość GPU: 370 mm
Maksymalna wysokość coolera CPU: 168 mm
Wentylatory w zestawie: 4 x 120 mm ARGB-LED
Opcje montażu wentylatorów: 3x 120 mm/140 mm (przód), 1x 120 mm (tył), 2x 120/140 mm (góra)
Opcje montażu chłodzenia wodnego: 120-360 mm (przód), 120 mm (tył), 120-280 mm (góra)
Zatoki 3,5″: 2
Zatoki 2,5″: 4
Złącza: 2 x USB-A 2.0, 1x USB 3.0, jack 3.5 mm in/out
Wymiary (wys. x szer. x dług.): 480 x 210 x 440 mm
Waga: 6,6 kg
Cena: 299 złotych
Deepcool Matrexx 55 Mesh śmiało można nazwać konstrukcją bardziej przemyślaną od poprzednika. Dwie wydawać by się mogło kosmetyczne zmiany są zmianami na lepsze. Rezygnacja ze szklanego panelu przedniego być może w oczach co poniektórych pogorszyła wizualną stronę konstrukcji, ale zastąpienie go perforowanym tworzywem przekłada się na pewno na niższe temperatury wewnątrz obudowy. Drugą zmianą jest pojawienie się kołnierza na zasilacz, który moim zdaniem jest doskonałym dodatkiem, pozwalającym ukryć nieestetyczne okablowanie przed wzrokiem użytkownika komputera i każdego, kto postanowi zawiesić na nim oko. Na komputerze, nie właścicielu.
W cenie 299 złotych użytkownik otrzymuje nie tylko przestronną obudowę, będącą w stanie pomieścić karty graficzne o długości aż 370 mm i płyty główne w formacie E-ATX, ale także cztery ciche wentylatory z podświetleniem ARGB, zapewnianym przez łącznie 12 LED-ów. Ich wartość wynosi ponad 100 złotych i jest cennym dodatkiem dla każdego, dla kogo liczy się dobry obieg powietrza oraz efektowny wygląd PC-ta. Wentylatory kręcą się z maksymalną prędkością 1500 obrotów na minutę i charakteryzują się współczynnikiem przepływu powietrza na poziomie 56,5 CFM. Niestety, mają złącza 3-pin, co oznacza brak PWM i konieczność sterowania obrotami za pomocą napięcia na płycie głównej. W obudowie zintegrowano pięciokanałowy kontroler, więc wszystkie da się podpiąć do płyty jednym przewodem.
W Deepcool Matrexx 55 Mesh nie zabrakło dwóch filtrów przeciwkurzowych, skutecznie redukujących wpadanie niepożądanych cząstek zanieczyszczeń do wnętrza „skrzynki”. Ten u góry mocowany jest za pomocą magnesu.
Przestronne wnętrze to potężny atut Deepcool Matrexx 55 Mesh. Mało która obudowa w tej klasie cenowej pozwala na tak dużą dowolność w zakresie montażu chłodzenia wodnego. Dość powiedzieć, że z przodu jest miejsce na chłodnicę o długości nawet 360 milimetrów. U góry w teorii zmieści się chłodnica 280 mm, ale w praktyce nie musi ona zmieścić się w tym miejscu wraz z niektórymi płytami ATX lub E-ATX. Jeśli chodzi o chłodzenie powietrzem, jest na nie rozsądne 168 milimetrów miejsca.
Szerokość obudowy mogłaby być odrobinę (choćby o centymetr) większa – ułatwiłoby to chowanie okablowania za tacką płyty głównej. Nie zabrakło na niej otworów montażowych pozwalających estetycznie prowadzić przewody od zasilacz do płyty głównej. W miejscu spoczywania zasilacza jest dość ciasno, ale wystarczy pomyśleć, dobrze rozplanować przestrzeń, a znajdzie się miejsce dla każdego z przewodów. Szkoda, że producent nie przewidział żadnych zintegrowanych opasek zaciskowych wspomagających prowadzenie okablowania. Tego nie powinienem chyba jednak wymagać od tak w gruncie rzeczy taniej obudowy (po odjęciu kosztu wentylatorów).
Obudowa mieści dwa dyski 3,5″ w koszyku z tyłu obudowy. Dyski w formacie 2,5″ da się montować także tuż obok płyty głównej.
Przyciski i złącza wyprowadzono nie na wierzchniej, a na przedniej stronie obudowy. Użytkownik znajdzie tam przycisk Power, pod którym wcale nie znajduje się przycisk Reset, a… przycisk do zmiany kolorów iluminacji wentylatorów podpiętych do kontrolera. Niżej usytuowane są, kolejno, port USB 2.0, wyjście słuchawkowe, wejście mikrofonowe, kolejny port USB 2.0 oraz port USB 3.0. Na samym dolne ramki umieszczono logo Deepcool. Całość prezentuje się doprawdy ładnie.
Jakość wykonania całości określiłbym mianem średniopółkowej i adekwatnej do ceny. Wszystko jest dobrze spasowane, blacha jest dość gruba, choć oczywiście cieńsza niż w droższych obudowach, a rozwiązania związane z rozmieszczeniem dysków 3,5″ i 2,5″ oraz prowadzeniem kabli – zadowalające. Mankament stanowi na pewno konieczność wyłamania zaślepek PCI przed montażem płyty głównej. Raz wyłamanych nie włożycie już też z powrotem. Jest nim również brak jakiegokolwiek systemu tłumienia ewentualnych wibracji wywoływanych przez dyski umieszczone w zatokach 3,5″. Podkładkowane gumą nie są też dołączone z obudową wentylatory.
Podsumowanie
Gdy myślę o obudowie Deepcool Matrexx 55 Mesh ADD-RGB 4F do głowy przychodzi mi przede wszystkim czasownik „opłacalna”. To naprawdę fajna propozycja dla osób pragnących upięknić swój komputer o obudowę z wentylatorami RGB i zarazem nie wydawać na to fortuny. Deepcool Matrexx 55 Mesh jest należycie przewiewna, przestronna i ma panel boczny z hartowanego szkła. W zestawie są 4 podświetlane, ciche i całkiem wydajne wentylatory, a do zintegrowanego kontrolera ARGB da się podpiąć jeszcze jeden. Myślę, że nie jest to akcesorium, które spełni wymagania najbardziej wymagających użytkowników, ale dla przeważającego grona przedstawicieli #pcmasterrace będzie spełnieniem marzenia o przyzwoitej i ładnie prezentującym się „opakowaniu” na PC-ta.
Mocne strony:
+ dobry stosunek ceny do możliwości
+ przewiewność konstrukcji
+ 4 wentylatory RGB w zestawie
+ łącznie 6 miejsc na wentylatory
+ kontroler ARGB na 5 wentylatorów
+ panel boczny ze szkła hartowanego
+ filtry przeciwkurzowe
+ mieści płyty w formacie E-ATX
+ mnóstwo miejsca na chłodzenie wodne
+ osobny tunel na zasilacz
+ tak po prostu… ładna
Słabe strony:
– wyłamywane, nie wyjmowane zaślepki PCI
– brak systemu prowadzenia (spinania) kabli za tacką na płytę główną
– brak systemu tłumienia drgań dysków 3,5″
– brak gumek zabezpieczających otwory na kable
– wentylatory w zestawie bez gumowych podkładek