Okazuje się, że Elephone, marka dość popularna ale z pewnością nie tak rozpoznawalna jak Xiaomi, na wyższe ambicje niż tylko nieudolne kopiowanie konkurencji. Dowodem takich działań ma być model Elephone U Pro, który właśnie otrzymaliśmy do recenzji.
Elephone U Pro | Specyfikacja |
---|---|
Procesor i grafika | Snapdragon 660 GPU: Adreno 512 |
Pamięć RAM | 6 GB |
Pamięć masowa | 128 GB |
Możliwość rozbudowy pamięci | tak, do 128 GB |
Wyświetlacz | 5,99 cala, AMOLED |
Rozdzielczość | 2160 x 1080 |
Czujniki | akcelerometr, czujnik światła otoczenia, czujnik zbliżeniowy, czytnik linii papilarnych, kompas, żyroskop |
Akumulator | 3550 mAh |
Aparat fotograficzny | główny: 13.0MP + 13.0MP z przodu: 8.0MP |
System operacyjny | Android 8.0 |
Transmisja danych | GSM / CDMA / HSPA / 4G LTE |
Łączność i lokalizacja | Wi-Fi dwuzakresowe (2.4G/5G), Bluetooth 5.0, GPS |
Złącza | USB Type-C |
Typ karty SIM | 2 x Nano SIM |
Wymiary (dł./sz./g.) | 15.40 x 7.25 x 0.84 cm |
Masa | 166 gramów |
Recenzja wideo
Zawartość opakowania
Telefon zapakowano w standardowy karton w kolorze czarnym. Zawartość zestawu nie jest imponująca, ale producent dodaje miły dodatek w postaci silikonowego pokrowca. Wykonano go z miękkiego tworzywa i jest idealnie dopasowany.
W pudełku znajdziemy ponadto szybką ładowarkę, dokumentację, przewód USB-C oraz szpilkę do otwierania slotu na karty SIM.
Wygląd i pierwsze wrażenia
{reklama-artykul}Przez moje ręce przewinęło się sporo chińskich klonów, które reklamowane są jako rewelacyjn i przełomowe urządzenia. Oczywiście chińscy producenci lubią mijać się z prawdą, smartfony najczęściej odbiegają wyglądem od tego co widzimy na renderach, zdarzają się również przypadki, że podana specyfikacja nie jest zgodna z prawdą.
Jak jest w przypadku Elephone U Pro? Zacznijmy od wyglądu, który delikatnie mówiąc, nawiązuje do Samsunga Galaxy S8. Nie jest to jednak tandetna kopia o czym przekonałem się już po wyjęciu telefonu z pudełka.
Jakość wykonania zaskakuje, smartfon czaruje wspaniałym designem, zaokrąglonymi krawędziami i wąskimi ramkami. Kładąc Elephone U Pro obok Galaxy S8 czy LG V30, produkt chińczyków nie może mieć kompleksów.
Ramkę wykonano z metalu, front pokryto szkłem Corning Gorilla Glass 5, wątpliwości budzi jednie tylny panel, które połyskuje i wygląda elegancko ale prawdopodobnie wykonany jest z plastiku więc nietrudno o jego uszkodzenie czy zarysowania.
Na górnej krawędzi znajdziemy szufladę karty SIM, po jej wysunięciu okazuje się, że mamy do czynienia z klasycznym rozwiązaniem hybrydowym więc możemy rozszerzyć pamięć urządzenia kartą pamięci lub korzystać z dwóch kart SIM.
Przycisk wybudzania oraz regulacja głośności, znalazły się na prawej krawędzi. Wyczuwalność oraz skok klawiszy nie budzi żadnych zastrzeżeń.
Na spodzie znalazło się miejsce na głośnik, którego jakość nie zachwyca i z pewnością daleko mu do rynkowych średniaków oraz port USB typu C.
Najciekawiej prezentuje się oczywiście front urządzenia, zakrzywiony ekran OLED z wąskimi ramkami wygląda równie dobrze co w Galaxy S8. Nad ekranem znalazło się miejsce na głośnik, kamerę i diodę powiadomień.
Tył urządzenia zdominowany jest przez podwójny aparat fotograficzny, poniżej którego wbudowano czytnik linii papilarnych. Co ciekawe, aparat nie wystaje, a znajduje się w niewielkim zagłębieniu. Pionowy układ aparatu i czytnika to elementy, które nawiązują do tego czego użytkownicy oczekują od tegorocznego Samsunga Glalaxy S9.
Zarówno przedni jak i tylnie panel, idealnie zgrywają się z metalowym korpusem, a pod naciskiem palców nie słychać żadnych niepokojących dźwięków co oznacza, że obudowa została poprawnie spasowana.
Obudowa zagięta jest na krawędziach co czyni ją smukłą i wygodną w trzymaniu chociaż warto zauważyć, że całość jest dość śliska.
Wyświetlacz
Ten element może być kartą przetargową bowiem na rynku nadal jest niewiele urządzeń z zakrzywionym ekranem AMOLED. Wyświetlacz ma 5.99 cala, pracuje w rozdzielczości 2160×1080 pikseli i oferuje proporcje 18:9.
Ekran wykonano w technologii AMOLED więc mamy do czynienia z nieco przesycony kolorami co dla wielu użytkowników jest atutem. Trzeba przyznać, że wyświetlacz prezentuje naprawdę ładne kolory, doskonale nasycone i z idealną czernią. Kąty widzenia są idealne, maksymalny i minimalny poziom jasności zadowoli każdego.
Zakrzywienia powodują niewielkie prześwietlenia w okolicach krawędzi jednak nie są one rażące i w ogólnym rozrachunku można stwierdzić, że ekran Elephone U Pro jest prostu świetny.
Imponujące podzespoły
{reklama-artykul}Aby przyciągnąć bardziej wymagających klientów producent musiał postawić na mocne podzespoły. Najważniejszym elementem jest procesor – zrezygnowano z tańszych układów MediaTek na rzecz chipsetu Qualcomm Snapdragon 660. Wprawdzie nie jest to topowy procesor jednak znajdziemy go w najlepszych smartfonach ze średniej półki cenowej.
Na pokładzie znajdziemy aż 6 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci masowej z możliwością rozbudowy poprzez kartę MicroSD. Pozostałe istotne elementy specyfikacji wyglądają następująco: dwuzakresowe Wi-Fi, moduł NFC, Bluetooth 5.0, bateria 3550 mAh z szybkim ładowaniem QC 3.0, bezprzewodowe ładowanie indukcyjne, radio FM, LTE z obsługą wielu pasm, w tym B20.
Wydajność
Elephone U Pro nie posiada flagowego procesora ale Snapdragon 660 to naprawdę rozsądna jednostka zapewniająca niezłą wydajność. W połączeniu z 6 GB pamięci RAM trudno o “zamulenie” Androida nawet gdy używamy bardzo wielu aplikacji.
Smartfon radzi sobie z każdym zadaniem, przełączanie między aplikacjami jest szybkie i bez przeszkód zagramy na nim w nawet najbardziej wymagające gry.
Wyniki benchmarków pokazują, że plasuje się on na podobnym poziomie co inne urządzenia z tym samym procesorem, jak Xiaomi Mi Note 3, którego niedawno testowaliśmy.
Wyniki benchmarków: AnTuTu Benchmark v7 – 138 463 punktów, Gekkbench 1624 (Single-Core), 5610 (Multi-Core).
Bateria
Akumulator o pojemności 3550 mAh nie wybija się specjalnie poza utarte przez producentów smartfonów schematy. Bateria bez problemu jest w stanie zapewnić cały dzień intensywnego użytkowania, a podczas testów wieczorem niejednokrotnie pozostawało jeszcze 20% mocy.
Telefon wspiera szybkie ładowanie więc do pełna naładujemy go w około 1,5 godziny. Dodatkowym atutem, który jest niezwykle rzadki w urządzeniach z tej półki cenowej jest wsparcie dla ładowania bezprzewodowego.
Łączność i dodatki
Chiński flagowiec nie musi wstydzić się na tle swoich droższych konkurentów jeżeli chodzi o moduły łączności. Producent postawił na najnowsze standardy więc znajdziemy tu między innymi Bluetooth 5.0.
Podczas testów smartfon nie miał problemów z zasięgiem Wi-Fi, nienagannie działa również moduł GPS.
Oprogramowanie
Smartfon zadebiutował na rynku z oprogramowaniem Android 8.0 i trzeba powiedzieć, że w tej kwestii chińczycy naprawdę się postarali bowiem wielu producentów nadal wydaje smartfony z fabrycznie zainstalowaną “siódemką”.
System to niemal czysty Android z niewielkimi modyfikacjami producenta. Listę zainstalowanych aplikacji wysuwamy z dołu, a w oczy rzucają się przeprojektowane dotykowe przyciski funkcyjne. Na pochwałę zasługuje możliwość zmiany układu przycisków, docenią to użytkownicy korzystający wcześniej z innych smartfonów z Androidem.
Poza standardowymi aplikacjami od Google zainstalowano również kilka dodatkowych jak odtwarzacz muzyki, menadżer plików czy latarkę.
Interfejs jest niemal całkowicie spolszczony jednak w ustawieniach znajdziemy elementy, które są w języku angielskim. Dotyczy to ustawień niestandardowych jak przyciski nawigacji.
Stabilność oprogramowania stoi na wysokim poziomie, po zainstalowaniu kilkunastu najczęściej używanych aplikacji nie odnotowałem żadnych problemów.
Aparat
Producent wyposażył urządzenie w podwójny aparat fotograficzny 13MP + 13MP (RGB + Mono), którego zadaniem jest przede wszystkim wykonywanie ujęć z rozmytym tłem (efekt Bokeh).
Obiektywy z matrycą 13MP wspomagany jest przez specjalny algorytm firmy ArcSoft co powinno zapewnić lepszą jakość zdjęć.
Sama aplikacja aparatu jest dość rozbudowana jednak jej intuicyjność pozostawia wiele do życzenia. Elephone zaimplementował tryb automatyczny, a także sporo gotowych ustawień, które powinny zapewnić lepsze parametry przy konkretnych ujęciach (HDR, portret, sport, kwiaty, zachód słońca, noc, plaża, śnieg, itd.). Niestety zabrakło trybu automatycznego gdzie moglibyśmy samodzielnie ustawić poszczególne ustawienia kamery.
{reklama-artykul}Są też gotowe filtry oraz wspomniany już efekt głębi. Warto wspomnieć, że po jego uruchomieniu możemy regulować szerokość przesłony, a tym samym zdecydować jak mocny efekt chcemy uzyskać.
Jakość zdjęć w dobrych warunkach jest zadowalająca. Fotografie są szczegółowe, a kolory poprawnie odwzorowane. Czar pryska gdy zaczniemy łapać ujęcia przy gorszym świetle, brakuje ostrości, a zdjęcia szpeci ogromna ilość szumów.
Na pochwałę zasługuje za to efekt głębi oczywiście jeżeli fotografujemy przy dobrym świetle. Aparat radzi sobie z celnym oddzieleniem elementu na pierwszym planie od rozmytego tła.
W kwestii wideo nie można narzekać. Kamera radzi sobie z dynamicznymi ujęciami, a autofokus bez problemu nadąża za zmienną scenerią. Co ciekawe, nagrywanie wyposażono w gotowe filtry, a efekt widzimy już podczas kręcenia.
Podsumowanie i werdykt
Elephone U Pro to bez wątpienia bardzo ciekawe urządzenie, pokazujące, że chińska marka ma duże aspiracje. Na start otrzymujemy Androida 8.0, praktycznie kompletne podzespoły (tak, jest LTE B20 i NFC) oraz piękny design nawiązujący do zdecydowanie droższych urządzeń.
Zaporowym elementem może okazać się jednak cena, która w dniu premiery wynosi 460 dolarów (około 1600 zł), za takie pieniądze bez trudu kupimy zeszłorocznego flagowca czy mocnego średniaka.
Warto jednak mieć na uwadze, że cena Elephone U Pro szybko spadnie, a polując na okazje w chińskich sklepach, może to być bardzo sensowna propozycja.
Sprawdź aktualne ceny smartfona na GearBest:
Zalety | Wady |
---|---|
Dobra jakość wykonania | Przeciętny aparat |
Zakrzywiony ekran AMOLED | |
Szybka praca | |
NFC i ładowanie bezprzewodowe |