Eve Play – test. Sprzęt obowiązkowy dla posiadaczy urządzeń Apple

Aleksander PiskorzSkomentuj
Eve Play – test. Sprzęt obowiązkowy dla posiadaczy urządzeń Apple

Eve Play to elegancki i jednocześnie bardzo kompaktowy odbiornik strumieniowania AirPlay 2. Celem producenta było stworzenie sprzętu, który pozwoli zapewnić wysoką jakość dźwięku bezprzewodowego – dostosowaną do istniejących systemów stereo. Czy to faktycznie się udało? Przyjrzyjmy się temu sprzętowi bliżej. 

Opracowany przez Eve Systems, firmę znaną z inteligentnych akcesoriów domowych z obsługą HomeKit, Eve Play umożliwia dodanie nowoczesnej łączności i funkcji przesyłania strumieniowego do klasycznego sprzętu audio.

Zasadniczo, Eve Play działa jako połączenie między urządzeniami Apple a przewodowym systemem audio (jeśli taki już stoi w Waszym mieszkaniu). Całość wykorzystuje technologię AirPlay 2 do odbierania i dekodowania strumieni audio przez Wi-Fi z urządzeń z systemem iOS, komputerów Mac, a nawet telewizorów Apple TV. Dźwięk ten jest następnie konwertowany z cyfrowego na analogowy przez wysokiej jakości obwody DAC (przetwornik cyfrowo-analogowy) i “wyprowadzany” za pośrednictwem różnych opcji połączeń do zewnętrznego wzmacniacza.

Eve Play test
Wielkość Eve Play naprawdę zaskakuje

Muszę przyznać, że Eve Play od samego początku mnie zaskoczył. Nie tylko designem i samą konstrukcją, ale również mnogością opcji, które oferuje od razu po wyjęciu z pudełka. Co ciekawe, sam sprzęt jest pozycjonowany głównie z myślą o posiadaczach ekosystemu Apple – takich, którzy chcą rozszerzyć istniejące komponenty stereo i hi-fi w swoim mieszkaniu o dodatkową możliwość bezprzewodowego przesyłania muzyki. 

Od początku testowania tego sprzętu, główną kwestią, która może pojawić się w Waszej głowie jest to, czy Wasz ekosystem uwzględnia miejsce na tego typu gadżet. 

Jakość dźwięku i wydajność

Możliwości audio Eve Play są napędzane przez wysokowydajny przetwornik cyfrowo-analogowy firmy Texas Instruments (która od lat robi świetną elektronikę audio) wraz z wysokiej jakości chipsetem samego wzmacniacza. Razem, komponenty te pracują nad wiernym dekodowaniem strumieni AirPlay 2 i konwertowaniem ich na sygnały analogowe, które mogą napędzać zewnętrzne głośniki.

Eve Play test
Z tyłu urządzenia znajdziemy sporo złącz

Przetwornik TI DAC w tym wypadku wykorzystuje precyzyjną architekturę delta-sigma z 32-bitowym przetwarzaniem, aby uchwycić pełny zakres dynamiki i szczegółowość nagrań audio. Umożliwia to rekonstrukcję tekstur i wskazówek przestrzennych, które są niezbędne do odtwarzania dźwięku w audiofilskiej jakości.

Podczas testów naprawdę nie miałem na co narzekać. Eve Play zawsze zapewniał szerokie pasmo przenoszenia w całym spektrum, od bogatego, uderzającego basu po szczegółowe wysokie tony. Dźwięk miał ciepło i płynność, którą tak bardzo lubię. Niezależnie od tego, czy strumienowałem utwory z komputera w bezstratnej jakości, czy w formatach wysokiej rozdzielczości, takich jak te oferowane przez Apple Music. 

Podłączenie Eve Play jest proste dzięki wielu przewodowym opcjom wyjściowym, w tym optycznemu cyfrowemu, cyfrowemu koncentrycznemu, analogowemu 3,5 mm i stereofonicznemu RCA. Ta wszechstronność umożliwia integrację urządzenia z dowolnym urządzeniem, od aktywnych głośników po amplitunery AV. Możliwości bezprzewodowe są równie elastyczne dzięki obsłudze standardów Wi-Fi b/g/n, a także połączenia typu Ethernet.

Eve Play test
Eve Play od razu i bez problemu działa ze sprzętami Apple

Co więcej, opóźnienie między wieloma urządzeniami Eve Play można ręcznie skalibrować do mniej niż 10 milisekund. Ta ścisła synchronizacja sprawia, że wszystkie podłączone głośniki są idealnie zsynchronizowane, umożliwiając płynne odtwarzanie dźwięku w wielu pomieszczeniach.

Podczas oglądania filmów na telewizorze nigdy nie miałem problemów z “rozjazdem”, który zdarzał mi się przy innych głośnikach stricte na Bluetooth. 

Budowa i konfiguracja 

Eve Play cechuje się stonowaną estetyką, która doskonale sprawdzi się w każdej współczesnej konfiguracji audio (każdy idzie teraz w chrom i czerń, prawda?). Kostka od Eve ma kompaktową, wydłużoną prostokątną obudowę wyrzeźbioną z litego bloku aluminium. Metalowy korpus nadaje urządzeniu solidności, a gładko zaokrąglone rogi i błyszczące wykończenie sprawiają, że urządzenie wygląda naprawdę premium. Nie żartuję.

Eve Play test
Eve Play od razu sprawia wrażenie produktu „premium”

Na obudowie Eve Play nie ma zewnętrznej anteny ani wystających portów, które mogłyby odciągnąć uwagę od minimalistycznego wyglądu. Jedynym fizycznym interfejsem jest zestaw przycisków na górze do podstawowego sterowania odtwarzaniem. Przy wymiarach zaledwie 60 mm x 210 mm x 110 mm urządzenie ma niewielką powierzchnię, która wygodnie mieści się praktycznie wszędzie – na konsoli, na szafce, pod telewizorem. Wybór należy do Was. 

Sama konfiguracja jest prosta i odbywa się bezpośrednio za pośrednictwem aplikacji Eve na iOS i po wyjęciu sprzętu z pudełka zajęła mi mniej niż 5 minut. Po podłączeniu dołączonego zasilacza i przewodów do wzmacniacza, aplikacja prowadzi krok po kroku przez konfigurację Wi-Fi i AirPlay. Dodatkowe ustawienia pozwalają tworzyć grupy głośników Eve, dostosowywać ustawienia korektora i aktywować Siri do poleceń głosowych.

Po podłączeniu wszystkiego, strumieniowanie z urządzenia iOS lub Mac do Eve Play jest praktycznie natychmiastowe i banalnie proste. Korzystając z Apple AirPlay 2, wystarczy wybrać Eve Play jako opcję wyjściową z dowolnej aplikacji multimedialnej. Strumieniowanie w wielu pomieszczeniach również działa bez zarzutu, umożliwiając grupowanie Eve Play z innymi urządzeniami AirPlay 2 w całym domu.

Aplikacja od Eve pozwala również na tworzenie swoistych automatyzacji – kostką można sterować również z poziomu aplikacji “Dom” na iPhonie. To wygodne jeśli macie w mieszkaniu także inne, inteligentne sprzęty.

Eve Play test
Na tylnej obudowie każdy znajdzie coś dla siebie

Czy warto?

W mojej opinii absolutnie tak – szczególnie biorąc pod uwagę, jak wyglądają obecnie ceny konkurencyjnych sprzętów, takich jak chociażby Bluesound Node czy Audio Pro Addon C10. 

Warto jednak pamiętać, że Eve Play przede wszystkim stanowi głównie wartość dla użytkowników już wyposażonych w sprzęty z ekosystemu Apple – takim, którzy chcą rozszerzyć swój istniejący sprzęt stereo o dodatkowe możliwości. 

Co w tym wszystkim najlepsze, Eve Play kosztuje mniej więcej tyle, co HomePod w wersji mini, a oferuje znacznie więcej w zakresie samej jakości dźwięku (głównie dlatego, że nie jest po prostu głośnikiem, a przystawką).

Eve Play test
Spód urządzenia został pokryty gumą dla zachowania stabilności konstrukcji

Tak więc dla użytkowników Apple, którzy chcą nowoczesnej łączności i przesyłania strumieniowego dla swojego cennego sprzętu audio, Eve Play jest w mojej opinii bardzo atrakcyjnym produktem. Spełnia wszystkie najważniejsze wymagania, od jakości dźwięku, przez wzornictwo, po inteligentne funkcje, a jednocześnie ma rozsądną cenę. 

Polecam, polecam i jeszcze raz polecam. Ciężko mi się będzie z nim rozstawać. 

Cena: ok. 780 zł.

dobry produkt - WYBÓR REDAKCJI

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.