Wśród gamingowych myszek wybór jest ogromny. Pierwszym kryterium, które decyduje o wyborze, jest zazwyczaj cena. Nie wszyscy mogą sobie bowiem pozwolić na gryzonia za 300 złotych.
Nie oznacza to jednak, że osoby dysponujące mniejszym budżetem są skazane na nijakość. Idealnym tego przykładem jest myszka marki Genesis – Xenon 200. W cenie nieprzekraczającej 80 złotych (zobacz oferty w sklepach internetowych) otrzymujemy podświetlenie RGB, 8 programowalnych przycisków i iście gamingowy wygląd.
Czy to wystarczy, aby podbić serca graczy? Sprawdzamy.
Genesis Xenon 200 | Specyfikacja |
---|---|
Sensor | Avago 5050 |
DPI | 3000 |
Max szybkość przetwarzania danych | 4500 FPS |
Max szybkość śledzenia | 30 ips |
Akceleracja | 8 G |
Szybkość raportowania | 1000 Hz |
Długość kabla | 1,8 m |
Wymiary | 124 x 76 x 44 mm |
Waga | 106 g |
Wygląd i pierwsze wrażenia
Xenon 200 od marki Genesis wpisuje się w charakterystyczny gamingowy styl. Mysz jest odpowiednio wyprofilowana, a dzięki podświetlanym elementom nawiązuje do futurystycznych konstrukcji.
Ze względu na odpowiednie wyprofilowanie gryzoń nadaje się wyłącznie dla osób praworęcznych. Dzięki temu producent mógł pomyśleć o odpowiednim rozłożeniu poszczególnych elementów.
I tak – kciuk spoczywa na ogumowanej podstawce, skąd ma dobry dostęp do trzech przycisków (dalej, wstecz oraz tryb snajperski, o którym szerzej nieco później). Na lewej krawędzi znajdują się również cztery diody, sygnalizujące włączony aktualnie tryb DPI. Szkoda, że nie można zmienić ich koloru i na stałe świecą się na czerwono.
Oprócz dwóch głównych przycisków myszka oferuje jeszcze dwa znajdujące się pod rolką myszki. Domyślnie służą one do zmiany rozdzielczości sensora oraz szybkiego przełączania się pomiędzy wcześniej zapisanymi trybami.
Rolka myszki jest stosunkowo duża i charakteryzuje się przyjemnym podświetleniem. Do jej działania nie można się przyczepić. Wyraźnie sygnalizuje przeskok i stawia lekki opór, który eliminuje przypadkowe przesunięcie.
Całość konstrukcji została wykonana z szarego plastiku, który nie brudzi się zbyt mocno podczas normalnego użytkowania. Myszka sprawia wrażenie solidnej, biorąc pod uwagę przedział cenowy.
Na pochwałę zasługuje ergonomia. Gryzoń jest odpowiednio wyprofilowany, dzięki czemu od razu wydał mi się komfortowy. Do kształtu nie musiałem się w ogóle przyzwyczajać. Jestem zwolennikiem chwytu palm grip, choć myszka nada się także do claw i fingertip.
Xenon 200 łączy się z komputerem za pomocą złącza USB umieszczonego na 1,8-metrowym kablu. Ten znajduje się w specjalnym oplocie, co gwarantuje odpowiednią sztywność i wytrzymałość.
Chwilę należy się również zatrzymać przy podświetleniu. Oprócz wspomnianej rolki, świeci się także logo Genesis na grzbiecie oraz drobne elementy umieszczone na tyle obudowy. Wygląda to całkiem nieźle.
Sensor, oprogramowanie, funkcje
Genesis Xenon 200 został oparty na sensorze optycznym Avago 5050, działającym w rozdzielczości do 3000 DPI. To może nie największa wartość, ale w zupełności wystarcza do większości gier. DPI można zmieniać w locie za pomocą wspomnianego wcześniej przycisku.
Sensor działa poprawnie. Odpowiednio wskazuje pozycję kursora zarówno na podkładce, jak i na czystym blacie biurka. Po wstępnym skonfigurowaniu za pomocą dedykowanego oprogramowania można otrzymać zadowalającą precyzję, choć oczywiście do topowych konstrukcji nieco mu brakuje. W moim przypadku było to odczuwalne m.in. w Battlefieldzie 1, gdzie musiałem się przyzwyczaić do działania sensora. Po chwili grało się jednak przyjemnie.
Na pochwałę zasługuje dedykowane oprogramowanie, oferujące sporo funkcji konfiguracyjnych. Z poziomu narzędzia możemy zaprogramować wszystkie osiem przycisków, czy dostosować odpowiednie poziomy DPI.
Ustawienia możemy przypisać do jednego z trzech profilów, pomiędzy którymi też możemy się przełączać za pomocą myszki. Oprócz wspomnianej rozdzielczości i funkcji przycisków, możemy dostosować czułość czy chociażby częstotliwość próbkowania gryzonia.
Do tego dochodzi zaawansowane tworzenie makr czy zarządzanie podświetleniem. Oprócz koloru można także zmienić tryb podświetlenia, np. na oddychający.
Wśród unikalnych funkcji szczególną uwagę przykuwa tryb snajperski. Domyślnie przypisany jest on do czerwonego przycisku pod kciukiem, choć można to zmienić. Jego włączenie automatycznie przełącza sensor w tryb 500 DPI, dzięki czemu otrzymujemy znacznie większa precyzję podczas mierzenia do celu.
Mimo wszystko nie jestem przekonany do tego rozwiązania. Przestawienie się na inną czułość wyłącznie do strzału nie przypadło mi do gustu i wolałem mierzyć do wrogów bez uciekania się do takich narzędzi. Innym graczom może się to jednak podobać.
Vanad 750 Mouse Bungee
Producent wraz z myszką podesłał nam niewielki gadżet o nazwie Vanad 750. Służy on do przytrzymywania przewodu myszki, by ten nie haczył o kant biurka w najmniej odpowiednim momencie. Kabel mocujemy na specjalnym wysięgniku, dostosowując jego długość do własnych preferencji.
Nigdy nie uważałem, że tego typu gadżet będzie mi potrzebny, ale po testach rozważam jego zakup. Nie tylko pozwala on odpowiednio zorganizować kable, ale również pełni funkcję koncentratora USB i stylowego podświetlenia na biurku.
Sprzęt oferuje bowiem trzy dodatkowe złącza USB 3.0, jedno microUSB do podłączenia smartfona, a także czytnik kart microSD. Spód Vanada 750 został pokryty przywierającą powłoką, dzięki czemu stabilnie stoi na biurku.
Odstraszać może jednak cena, która w tym przypadku przerasta wartość testowanej myszki. Vanad 750 kosztuje bowiem niespełna 100 złotych (zobacz oferty w sklepach internetowych).
Podsumowanie
Jestem pełen podziwu, że w stosunkowo niewielkiej cenie marce Genesis udało się stworzyć myszkę, która rzeczywiście nadaje się do grania, oferując przyzwoite osiągi. Na pochwałę zasługuje między innymi odpowiednio wyprofilowany kształt i mądre rozmieszczenie przycisków.
Nieźle sprawuje się też oprogramowanie, które oferuje sporo funkcji. Działanie samego sensora także nie pozostawia wiele do życzenia, choć nieco odstaje on od topowych konstrukcji. Mimo wszystko nadaje się zarówno do spokojniejszych, jak i nieco bardziej energicznych gier, ze strzelankami na czele.
Właściwie trudno jest mi tu znaleźć element, na który musiałbym dłużej ponarzekać. Jeżeli nie oczekujemy cudów i szukamy przyzwoitego gryzonia za rozsądne pieniądze, Genesis Xenon 200 idealnie sprawdzi się w tej roli.
Cena myszki w dniu publikacji testu: 79 zł (zobacz oferty w sklepach internetowych).
Zalety | Wady |
---|---|
Dobra jakość wykonania | Tylko dla praworęcznych |
Rozsądne rozmieszczenie przycisków | Brak oprogramowania w języku polskim |
Zaawansowane oprogramowanie | |
Znakomity stosunek cena/jakość |