Seria słuchawek TWS Huawei przeznaczonych dla najbardziej wymagających użytkowników doczekała się swojej najnowszej odsłony. W sprzedaży właśnie zadebiutowały bowiem słuchawki Huawei FreeBuds Pro 3, które mają oferować bezkompromisową jakość dźwięku, wysoki komfort użytkowania i inteligentną łączność z innymi urządzeniami. Czy faktycznie to wszystko oferują? Sprawdziłam to!
Urządzenie Huawei FreeBuds Pro 3 zostało wypożyczone redakcji na czas trwania testów przez firmę Huawei.
Specyfikacja
Huawei FreeBuds Pro 3 to wycenione na 899 złotych słuchawki dokanałowe typu TWS wyposażone w podwójne przetworniki dźwięku Hi-Res – połączenie przetwornika dynamicznego o średnicy 11 mm i membrany planarnej. Są to słuchawki obsługujące technologię aktywnej redukcji szumów – ANC 3.0, a także łączność Bluetooth 5.2 i połączenia multipoint (z dwoma urządzeniami jednocześnie). Za wysoką jakość ich audio ma odpowiadać również obsługa kodeków nie tylko AAC i SBC, ale również LDAC do 990 kb/s i L2HC 2.0.
Słuchawki trafiły do sprzedaży w Polsce w trzech wersjach kolorystycznych – białej, srebrnej i zielonej. Oznaczono je klasą szczelności IP54, a ponadto przyznano im certyfikaty HWA i Hi-Res Audio. Ich pełną specyfikację zamieściłam poniżej.
Huawei FreeBuds Pro 3 – specyfikacja:
- Budowa: dokanałowe
- Wersje kolorystyczne: biała, srebrna, zielona
- Aktywna redukcja szumów (ANC): Tak (47 dB)
- Łączność: Bluetooth 5.2 (obsługa połączenia z dwoma urządzeniami jednocześnie)
- Przetwornik: podwójny przetwornik dynamiczny 11 mm + membrana plenarna
- Pasmo przenoszenia: 14 Hz – 48 kHz
- Obsługiwane kodeki: AAC, SBC, LDAC do 990 kb/s, L2HC 2.0
- Jakość dźwięku: Transmisja do 990 kb/s, częstotliwość próbkowania 96 kHz / 24-bit
- Bateria: słuchawka 55 mAh, etui ładujące 580 mAh
- Czas pracy na baterii: 6,5 h bez etui (wyłączone ANC), 4,5 h bez etui (włączone ANC), 31 h z etui (wyłączone ANC), 22 h z etui (wyłączone ANC)
- Ładowanie: przewodowe USB-C (5 V /1,2 A, 6 W), bezprzewodowe (2 W)
- Czas ładowania: słuchawki – ok. 40 min w etui ładującym, etui ładujące (bez słuchawek w środku) – 1 h przewodowo, 2,5 h bezprzewodowo
- Funkcje: obsługa dotykowa4 tryby redukcji szumów, tryb świadomość, redukcja szumów podczas rozmów w czasie rzeczywistym, PureVoice 2.0
- Mikrofony: 3 szt. w każdej słuchawce
- Czujniki: czujnik przewodzenia kostnego, akcelerometr, żyroskop, czujnik podczerwieni
- Klasa szczelności: IP54
- Certyfikaty: HWA, Hi-Res Audio
- Zawartość zestawu: słuchawki, etui ładujące, 4 pary wkładek dousznych (4 rozmiary), kabel USB-C, skrócona instrukcja obsługi, karta gwarancyjna
- Wymiary pojedynczej słuchawki: 29,2 x 21,8 x 23,7 mm
- Wymiary etui ładującego: 46,9 x 65,9 x 24,5 mm
- Masa pojedynczej słuchawki: 5,8 g ± 0,3 g
- Masa etui ładującego: 45,5 g ± 1 g
Pierwsze wrażenia, czyli budowa i jakość wykonania
Jeżeli miałeś do czynienia ze słuchawkami Huawei FreeBuds Pro 2 tak jak ja, być może zauważyłeś, że Huawei FreeBuds Pro 3 pod względem designu mocno przypominają model poprzedniej generacji. Zmiany w kwestii wyglądu zarówno samych słuchawek, jak i etui są tu naprawdę kosmetyczne. Słuchawki i etui ponownie wykonano z tworzywa sztucznego, które w przypadku etui ma powierzchnię metalizowaną (za wyjątkiem prostokąta z logo Huawei), matową, a w przypadku słuchawek powierzchnię błyszczącą i gładką. Niestety, na powierzchni błyszczącej doskonale widać odciski palców. W zestawie ze słuchawkami znalazłam trzy dodatkowe pary wymiennych silikonowych nakładek w różnych rozmiarach, przewód ładujący, a także dokumentację produktu.
Doceniam to, że tym razem przednia część pałąków słuchawek zawiera niewielkie wgłębienie. Wgłębienie to sprawia, że z gestów korzysta się teraz dużo wygodniej niż w modelu Pro 2, ale o tym więcej później. Ogólnie rzecz biorąc, jakość wykonania słuchawek stoi na wysokim poziomie, albowiem ich wszystkie elementy są ze sobą bardzo dobrze spasowane.
Etui posiada niezmiennie magnetyczne zamknięcie i magnetyczne doki na słuchawki. Jego zawias pracuje płynnie i bez jakichkolwiek luzów. Niestety nadal zabrakło tu jednak wgłębienia, które ułatwiałoby otwieranie etui jedną ręką. Z przodu etui znalazła się dioda stanu, z boku zlokalizowany jest przycisk parowania, od spodu umieszczono port USB-C oraz trzy otwory, rolą których producent się jak dotąd nie podzielił.
Huawei FreeBuds Pro 3 leżą w uszach bardzo wygodnie. Tak się składa, że do moich uszu domyślne nakładki w rozmiarze średnim pasowały idealnie. Nie musiałam ich więc wymieniać. Ponadto podczas użytkowania słuchawek ani przez chwilę nie miałam wrażenia, że którąkolwiek z nich zaraz zgubię.
Huawei FreeBuds Pro 3 – parowanie i łączność
Parowanie słuchawek jest bardzo proste i nie sprawia absolutnie żadnych problemów. Wystarczy otworzyć etui słuchawek, aby aktywować ich tryb parowania. Staną się wówczas widoczne w ustawieniach Bluetooth wybranego smartfonu i dla aplikacji AI Life, z którą współpracują. Co istotne, Huawei FreeBuds Pro 3 sparujemy zarówno z urządzeniami z EMUI, jak i Androidem oraz iOS. Obsługują one również połączenia multipoint. Możemy więc sparować słuchawki z dwoma urządzeniami i płynnie się nimi przełączać. Aby sparować je z kolejnym urządzeniem, trzeba aktywować ich tryb parowania przyciskiem na etui.
Huawei FreeBuds Pro 3 komunikują się z innymi urządzeniami z użyciem technologii Bluetooth 5.2. Trzeba oddalić się ze słuchawkami naprawdę daleko od smartfonu z którymi są sparowane, aby te zaczęły gubić zasięg.
Aplikacja AI Life
Wspomniałam, że Huawei FreeBuds Pro 3 współpracują z aplikacją AI Life. W jej kwestii od zeszłego roku nie zmieniło się w zasadzie nic. Ta niezmiennie dysponuje schludnym i intuicyjnym interfejsem. Na smartfonie z Androidem nadal trzeba ją też niestety pobrać z pliku .apk lub ze sklepu Huawei AppGallery pobranego wcześniej z pliku .apk.
W aplikacji AI Life włączymy ANC słuchawek, zaktualizujemy ich oprogramowanie pokładowe, przeprowadzimy test dopasowania słuchawek i nie tylko. Pozwala też ona wybrać predefiniowane ustawienia korektora lub stworzyć własne – tak, aplikacja zawiera na szczęście pełnoprawny korektor. Można też w niej włączyć, i warto to zrobić, tryb nadający priorytet jakości dźwięku, rzecz jasna kosztem większego zużycia energii.
Huawei FreeBuds Pro 3 – brzmienie słuchawek
Zanim omówię jakość brzmienia słuchawek Huawei FreeBuds Pro 3, warto przypomnieć o tym, że obsługują kodeki AAC, SBC, LDAC do 990 kb/s oraz L2HC 2.0. Co jednak ważne, po sparowaniu ze smartfonem domyślnie wykorzystują kodek AAC lub SBC. Aby aktywować kodek, który zaoferuje szybszy przepływ danych, a co za tym idzie lepsze brzmienie, należy skorzystać z odpowiedniej opcji w ustawieniach Bluetooth smartfonu. Oczywiście nie wszystkie smartfony obsługują kodeki LDAC i L2HC 2.0. LDAC jest jednak powszechniejszy niż L2HC 2.0. Z tego drugiego w przypadku Huawei FreeBuds Pro 3 skorzystamy bowiem w parze tylko ze smartfonami Huawei z EMUI 13 lub nowszym.
Mój prywatny smartfon to Samsung Galaxy S21+ i właśnie z nim sparowałam słuchawki Huawei FreeBuds Pro 3. Potem słuchałam w nim muzyki z wykorzystaniem kodeka LDAC przy częstotliwości próbkowania 96 kHz / 24-bit.
Dobra, przejdźmy w końcu do brzmienia. W tej kwestii Huawei FreeBuds Pro 3 naprawdę nie rozczarowują. Grają bardzo, bardzo klarownie i głośno. Tony niskie, średnie i wysokie są w nich niemal idealnie zbalansowane, a przynajmniej w moim odczuciu – niemal, bo warto wykorzystać korektor, by nieco podbić w nich basy.
W Huawei FreeBuds Pro 3 świetnie brzmią przeróżne gatunki muzyczne – od rocku i metalu, przez pop i muzykę filmową, aż po muzykę elektroniczną. Słuchawki dysponują zaskakująco szeroką sceną i świetną separacją. Słuchanie w nich takich utworów jak „Things We Lost In The Fire” zespołu Bastille, „Who I Belong To” Pink Frost, słynnego „Through The Fire And Flames” Dragonforce, a także “The Rebel Path” z Cyberpunka 2077 i koncertowego “Big Jet Plane” w wykonaniu Angusa Stone’a i Post Malone było prawdziwą przyjemnością.
Obsługa gestów
W przypadku Huawei FreeBuds Pro 2 narzekałam na obsługę gestów. Słuchawki te wymagały bowiem „szczypania” ich pałąków w celu wywoływania wybranych efektów. Podczas prób korzystania z tych gestów miałam wrażenie, że wyciągnę słuchawkę z ucha. W Huawei FreeBuds Pro 3 zaimplementowano dokładnie takie samo rozwiązanie. Tym razem jednak, jak już wspomniałam, pałąki posiadają z przodu niewielkie wgłębienie. Dzięki niemu znacznie łatwiej znaleźć punkt obsługujący gesty i wykonać pożądane działanie, bez wrażenia poluzowania słuchawki w uchu.
Same gesty zaprogramowane w słuchawkach są bardzo intuicyjne. Z ich pomocą możemy nawet zmieniać głośność odtwarzanej w słuchawkach muzyki, ale już nie szczypiąc, a przesuwając palcem po panelu dotykowym w górę lub w dół. Aha, korzystając z gestów, słyszymy każde uszczypnięcie pałąku słuchawek. Zawsze mamy więc pewność, że wykonujemy zamierzony gest.
Aktywna redukcja szumów
Huawei FreeBuds Pro 3 dysponują rzecz jasna funkcją aktywnej redukcji szumów. Producent twierdzi nawet, że jest ona aż o 50 procent efektywniejsza niż ANC w modelu poprzedniej generacji. A jak jest w rzeczywistości?
Słuchawki wykorzystują do redukowania szumów system trzech mikrofonów i czujnik przewodzenia kostnego oraz specjalny algorytm. Wszystkie te elementy bardzo dobrze radzą sobie z odfiltrowywaniem takich dźwięków jak szum miejskiej dżungli, a także hałas silników samolotu czy dźwięk odkurzacza. Niestety nie jestem jednak w stanie stwierdzić, czy faktycznie robią to dużo skuteczniej niż Huawei FreeBuds Pro 2 – z tymi słuchawkami miałam bowiem styczność ponad rok temu. Nie zmienia to faktu, że trudno o lepszy system ANC w słuchawkach TWS.
Poza trybem redukcji szumów w Huawei FreeBuds Pro 3 możemy włączyć tryb świadomości, który podbija docierające do nas dźwięki z otoczenia. Może on być przydatny na przykład podczas spacerowania po mieście, ale mimo wszystko nie skłoniłby mnie on do jazdy w słuchawkach na rowerze.
Huawei chwali się też, że w Huawei Freebuds Pro 3 zastosowano 2,5-krotnie skuteczniejszy niż w zeszłorocznym modelu system przechwytywania głosu, a także udoskonalony o 80% algorytm redukujący zakłócenia powodowane przez wiatr. Mogę powiedzieć, że faktycznie rejestrowany przez mikrofony tych słuchawek głos brzmi klarownie i jest zniekształcony w małym stopniu. Słuchawki przetestowałam podczas rozmowy telefonicznej przy wietrznej pogodzie i stwierdzam, że rzeczywiście izoluj ą szum wiatru skutecznie, tak jak hałasy generowane przez ruch uliczny.
Huawei FreeBuds Pro 3 – bateria
Niestety w kwestii czasu pracy na baterii Huawei Freebuds Pro 3 to tylko niewielkie ulepszenie względem modelu Pro 2. Same słuchawki nadal mogą działać do 6,5 godzin bez ANC lub do 4 godzin z ANC. Wydłużono natomiast ich czas pracy na baterii przy doładowywaniu z etui, do łącznie 31 godzin bez ANC (zamiast 30 h) lub 22 godzin (zamiast 18) z ANC. Musi to natomiast wynikać z optymalizacji procesu ładowania lub poprawek w oprogramowaniu, albowiem pojemność baterii słuchawek i etui nie zmieniła się. Oczywiście słuchanie muzyki z użyciem kodeku LDAC lub L2HC 2.0, w trybie nadającym priorytet jakości dźwięku, powoduje skrócenie czasu trwania na baterii poniżej powyższych wartości.
Jeśli chodzi o ładowanie, to etui słuchawek możemy ładować przewodowo lub bezprzewodowo, jednakże ładowarkę bezprzewodową należy dokupić do urządzenia oddzielnie. Jego ładowanie (bez słuchawek w środku) z użyciem przewodu USB trawa około godzinę.
Ładowanie słuchawek w etui jest bardzo szybkie, choć tak samo szybkie jak w modelu Pro 2. Pełne naładowanie trwa bowiem jakieś 40 minut.
Podsumowanie
Huawei Freebuds Pro 3 to świetne słuchawki TWS. Oferują bardzo wysoką jakość brzmienia, skuteczną redukcję szumów, wysoką jakość wykonania, a co najważniejsze, nie kosztują więcej niż model zeszłoroczny. Są też wodo- i pyłoszczelne, pracują na baterii dość długo, a współpracująca z nimi aplikacja AI Life jest prosta w obsłudze i zawiera niezbędne przydatne funkcje. Innymi słowy, Huawei Freebuds Pro 3 to świetny produkt.
Jeśli jednak jesteś w posiadaniu Huawei Freebuds Pro 2, to czy powinieneś wymieniać je na nowszy model? Niekoniecznie. Mam wrażenie, że Huawei Freebuds Pro 3 nie stanowią aż takiego dużego kroku w przód, by przesiadka była uzasadniona. Najważniejsza nowość w Huawei Freebuds Pro 3 to bowiem obsługa kodeka L2HC 2.0, z którego i tak skorzystasz w parze z niewielką liczbą urządzeń, i to tylko urządzeń Huawei.
Mocne strony:
- Wysoka jakość wykonania
- Schludny design
- Wygodna konstrukcja
- Intuicyjna obsługa gestów
- Skuteczne ANC
- Niezły czas pracy na baterii
- Niedługi czas ładowania
- Wodo- i pyłoszczelność zgodnie ze standardem IP54
- Wysoka jakość rozmów telefonicznych
- Aplikacja AI Life intuicyjna w obsłudze i z użytecznymi funkcjami
- Obsługa kodeków LDAC i L2HC
Słabe strony:
- Kodek L2HC dostępny w parze z tymi słuchawkami tylko na urządzeniach Huawei z EMUI 13 lub nowszym
- Odciski palców są doskonale widoczne na obudowie słuchawek