Huawei Matebook 14 2021 w porównaniu do modelu Huawei Matebook 14 2020 otrzymał lepszy procesor, lepszy zintegrowany układ graficzny oraz dwa razy więcej RAM-u. Poza tym wydaje się po prostu podobnym, solidnym sprzętem.
Huawei Matebook 14 2021 – specyfikacja
- Ekran: 14″ IPS, dotykowy, 2160×1440 pikseli (3:2), 300 nitów
- Procesor: Intel Core i5-1135G7
- GPU: zintegrowana Intel Irix Xe Graphics
- RAM: 16 GB DDR4
- Pamięć na dane: 512 GB NVMe PCIe
- Bateria: 7330 mAh, 56 Wh (ładowanie 65 W przez USB-C)
- Łączność: Wi-Fi 802.11ac (2 x 2 MIMO), Bluetooth 5.2
- Złącza: 2 x USB-A 3.2 Gen1, USB-C z DisplayPort, jack 3.5 mm, HDMI
- Wymiary: 30,75 x 22,38 x 1,59 cm
- Masa: 1,49 kg
Huawei Matebook 14 2021 dostarczany jest w ładnym, lakierowanym pudełku, we wnętrzu którego oprócz laptopa skrywa się malutka ładowarka 65 W. Huawei postawił na zasilacz kształtem przypominający raczej ładowarkę dla smartfonu, co za co producentowi należą się brawa. Każdy ultraprzenośny laptop powinien być sprzedawany z taką właśnie niewielką kostką. Matebook 14 na rok 2021 ładowany jest poprzez złącze USB-C.
Design Huawei Matebook 14 2021 spodoba się minimalistom i estetom. Notebook prezentowa się fenomenalnie w ciemnoszarym kolorze. Na klapie ważącej 1,49 kg konstrukcji znajduje się nazwa producenta i… to tyle. Grubość metalowej obudowy nie przekracza 15,9 mm. Laptop jest lekki, zgrabny i fajnie leży w jednej dłoni. Jest to jeden z najsmuklejszych i najzgrabniejszych notebooków w swojej klasie cenowej. Duża w tym zasługa niewielkich ramek otaczających 14-calowy ekran i dość wąskiej klawiatury pozbawionej bloku numerycznego.
Pokrywa laptopa pracuje z należytym oporem i można ją pozostawić w dowolnym położeniu w zakresie do ok. 160 sstopni rozwarcia. Po jej otwarciu oczom ukazuje się podświetlana na biało klawiatura z odpowiednimi odstępami pomiędzy klawiszami oraz naprawdę sporych rozmiarów płytka dotykowa. Iluminację klawiatury da się regulować w zakresie dwóch poziomów. Odstępy pomiędzy klawiszami są wyraźnie zaznaczone, a klik jest wyczuwalny pod opuszkami palców.
Przycisk zasilania umieszczono w prawym górnym rogu ponad klawiaturą. Producent zintegrował z nim sprawnie i szybko działający czytnik linii papilarnych. Można go wykorzystać na przykład do logowania do systemu Windows 10. Kamerka ukryta została pomiędzy klawiszami F6 i F7 – jest wysuwana na życzenie użytkownika. Huawei przyzwyczaił konsumentów do tego rozwiązania. Jest ciekawe, ale perspektywa od dołu nie jest zbyt korzystna w trakcie wideokonferencji.
Tegoroczny Huawei Matebook 14 dysponuje całkiem przyzwoitym zestawem złącz jak na laptopa ultramobilnego. Z lewej strony znalazło się miejsce na złącze USB-C wykorzystywane do ładowania z mocą 65 W. Niestety, nie wspiera Thunderbolt. Prawa strona zarezerwowana jest dla dwóch złączy USB Typu A 3.2 Gen 1. Nie zabrakło pełnowymiarowego wyjścia HDMI oraz gniazda combo jack. Czytnika kart pamięci – brak. To moim zdaniem wada.
W kwestii łączności Huawei postanowiło na najnowsze Wi-Fi 6 z 2×2 MIMO oraz Bluetooth 5.1, pozwalający sparować ze sprzętem bezprzewodowe słuchawki, głośniki, klawiatury i co tylko sobie wymyślicie. Głośniki multimedialne usytuowano po lewej i prawej stronie dolnej części obudowy. Nie jestem fanem tego rozwiązania, ale w przypadku Huawei Matebook 14 2021 audio jest poprawne, a co najważniejsze: donośne.
Huawei Matebook 14 2021 spodoba się osobom poszukującym laptopa z ładnym ekranem, którego proporcje sprzyjają produktywności. Producent stawia tu na rzadko obecnie spotykane proporcje 3:2. W przypadku testowanego laptopa mowa o wyświetlaczu IPS o przekątnej 14 cali i rozdzielczości 2160×1440 pikseli. Współczynnik rozmiaru dotykowego ekranu do całego panelu wynosi imponujące 90% – ramki po bokach i górna mają zaledwie 4,9 mm szerokości. Huawei Matebook 14 2021 to także 100% pokrycia gamutu sRGB oraz maksymalna jasność na poziomie 300 cd/m2. Powłoka ekranu jest błyszcząca, co sprawia pewne problemy w intensywnym świetle słonecznym. Huawei szczyci się certyfikacją TÜV Rheinland w kwestii skuteczności ochrony przed szkodliwym dla wzroku światła niebieskiego. Nasycenie kolorów i kontrast mogą się podobać.
W trybie spoczynku i po podłączeniu do ładowarki procesor Intel Core i5-1135G7 rozgrzewa się do 50-54 stopni Celsjusza. Dwa wentylatory Sharkfin z łopatkami o grubości zaledwie 0,2 mm pracują wtedy na tyle głośno, aby było je słychać. Oba zasysają chłodne powietrze ze spodu laptopa i wyrzucają ciepłe z tyłu jego obudowy. Pod dużym obciążeniem układ chłodzenia staje się głośniejszy, ale daleko mu do najgłośniejszych konstrukcji. Powiedziałbym, że nie jest uciążliwy, a to już coś. Sytuacja wygląda nieco lepiej po odpięciu laptopa od zasilania sieciowego, kiedy temperatury spadają. Huawei Matebook 14 2021 nigdy nie staje się nieprzyjemnie gorący, ale podczas renderowania wideo i innych czynności mocno obciążających procesor lepiej nie trzymać go na kolanach, choćby po to, aby nie zatykać kratek wlotowych powietrza.
Huawei w testowanym modelu postawił na dysk SSD PCIe NVMe o pojemności 512 GB produkcji WD. Benchmarki pokazały, że producent nie oszczędzał i nie zdecydował się wykorzystać jednej z tanich konstrukcji. Zamiast tego zastosowano bardzo szybki nośnik danych, co jest pozytywnym zaskoczeniem w tak rozsądnie wycenionym urządzeniu. Dysk da się łatwo wymienić na pojemniejszy. 16 GB pamięć RAM DDR4 o taktowaniu 3200 MHz jest wlutowane w płytę główną, a użytkownik nie może samodzielnie dołożyć kolejnych gości.
To dość zaskakujące, ale zintegrowany w procesorze układ graficzny Intel Iris Xe Graphics pozwala grać w naprawdę wiele gier w rozdzielczości Full HD. Metro Exodus w niskich detalach? 35 klatek na sekundę. Fortnite? 50 klatek na sekundę. League of Legends na luzie przekracza 144 klatki na sekundę, a CS:GO granicę 100 klatek na sekundę. Byłem zdumiony tym, że tak lekki, niewielki laptop bez dedykowanego GPU radzi sobie nieźle z tak wieloma tytułami. W przerwie od pracy i nauki (zakładam, że większość osób do tych właśnie zastosowań wykorzysta Huawei Matebook 14 2021) sprzęt nadaje się nie tylko do lekkich multimediów, ale także amatorskiego gamingu – wszystko to przy założeniu, że przymkniecie oko na jakość grafiki. Temperatura procesora nie przekraczała 67-68 stopni w naprawdę ciepły dzień.
Na laptopie zainstalowano aplikację PC Manager, którą wielu potraktuje jako adware. Jest to jednak całkiem praktyczne narzędzie pozwalające nie tylko łatwo aktualizować soft, ale także dające dostęp do genialnej funkcji Huawei Share. Jeśli masz smartfon z EMUI, laptop za pośrednictwem modułu NFC będzie mógł błyskawicznie wymieniać z nim dane, oferując przy tym wygodną obsługę smartfona z poziomu komputera.
Producent deklaruje, że Huawei Matebook 14 2021 przepracuje nawet 11 godzin na baterii i wynik ten da się łatwo powtórzyć, na przykład odtwarzając przez ten czas materiał wideo o rozdzielczości Full HD. W praktyce sprzęt pozwala na przepracowanie pełnego dnia pracy biurowej na Wi-Fi – na koniec dnia bateria nie będzie zupełnie rozładowana. Pod pełnym obciążeniem bateria rozładuje się w ok. 2 godziny, co jest wciąż fenomenalnym wynikiem. Mowa oczywiście o trybie oszczędzania baterii.
Podsumowanie
Huawei Matebook 14 2021 w przedsprzedaży wyceniono na 4599 złotych. Chiński producent udowadnia, że doskonale wie, co powinien oferować ultraprzenośny laptop sprzedawany w tej cenie. Matebook 14 2021 jest solidnie wykonany, ładny, zgrabny i lekki. Oferuje ponadto świetną wydajność i długi czas pracy na baterii. Jeśli Huawei w przyszłym roku miałoby coś poprawić, powinno zaoferować obsługę Thunderbolt, dodać czytnik kart pamięci oraz… opcjonalny modem 5G. Wtedy sprzęt nie miałby sobie równych w swojej klasie. A tak? Wciąż jest najlepszą z dostępnych propozycji.
Mocne strony:
+ dobra wydajność
+ szybki dysk SSD
+ bardzo ładny, dotykowy ekran
+ kompaktowa ładowarka
+ świetna jakość wykonania
+ długi czas pracy na baterii
+ atrakcyjny wygląd
+ wygodna klawiatura (podświetlana) i touchpad
+ niewielka masa
Słabe strony:
– USB-C bez Thunderbolt
– brak czytnika linii papilarnych
– średnia perspektywa z wysuwanej kamerki
– brak wersji z LTE/5G