Parametry techniczne
Fritz! Powerline 1000E | Specyfikacja |
---|---|
Klasa prędkości | Do 1000 Mbit/s |
Zasięg sieci | Do 500 metrów |
Łączność | Port Gigabit LAN |
Pobór mocy | 3W w normalnym trybie pracy |
Bezpieczeństwo | Szyfrowanie metodą AES 128-bit |
Wymiary | 114/67/65 mm (wys. / szer. / gł.) |
Waga | 130 g |
Dodatkowe informacje | Kompatybilny z IEEE P1901 Kompatybilny z innymi adapterami 200 Mb/s i 500 Mb/s |
Jak to działa?
Fritz! Powerline 1000E to dość specyficzne urządzenie, które pozwala wykorzystać domową sieć elektryczną do przesyłania danych, w tym także internetu. Konfiguracja jest banalnie prosta. W zestawie znajdują się dwa adaptery wraz z dwoma kablami LAN. Jeden z nich podłączamy bezpośrednio do routera i do gniazdka elektrycznego. Drugi adapter podłączamy do gniazdka w miejscu, w którym znajduje się np. komputer. Następnie łączymy go z komputerem za pomocą kabla LAN. W taki sposób podłączyć można praktycznie wszystkie urządzenia wyposażone w port LAN – routery, drukarki, telewizory, konsole, dyski sieciowe itp.
Gotowe! Wykonanie kilku prostych czynności wystarczy, by połączyć urządzenia w jedną sieć i zapewnić dostęp do internetu. Całość jest przesyłana za pomocą sieci elektrycznej, dlatego też nie musimy korzystać z dodatkowych kabli. Wystarczą dwa gniazdka elektryczne.
Warto wspomnieć, że do rozbudowy sieci domowej możemy wykorzystać większą ilość omawianych urządzeń. Nic nie stoi zatem na przeszkodzie, aby w kilku miejscach domu podłączyć Powerline 1000E i cieszyć się stabilnym połączeniem sieciowym.
Co w zestawie?
Po otwarciu pudełka znajdziemy dwa adaptery Fritz! Powerline 1000E, dwa kable sieciowe oraz krótką instrukcję obsługi. Otrzymany przez nas egzemplarz nie posiadał jednak polskiego tłumaczenia, co dla niektórych może być sporą niedogodnością. Obsługa urządzenia jest jednak wyjątkowo prosta i nie powinna nikomu nastręczyć przeszkód.
Same urządzenia zostały wykonane dość solidnie – nic w nich nie trzeszczy, a obudowa jest odpowiednio spasowana. Gadżet powinien zatem bezproblemowo pracować przez długie lata. Urządzenie jest stosunkowo duże i wymaga nieco więcej miejsca – niekiedy może przysłonić drugie gniazdko kontaktu. Nie ma jednak większego problemu z podłączaniem go do większości gniazdek.
Sama budowa jest wyjątkowo prosta. Z przodu znajdziemy diody LED sygnalizujące status połączenia (zasilanie oraz sieć LAN). Pod spodem znajduje się również specjalny przycisk służący do łączenia większej ilości urządzeń w jedną sieć.
U dołu znajduje się port LAN, za pomocą którego podłączamy kabel sieciowy. Po wewnętrznej stronie znajdziemy natomiast naklejkę z informacjami na temat adaptera – numerem seryjnym, adresem MAC oraz kluczem urządzenia.
Funkcjonowanie
No dobrze, a jak Powerline 1000E sprawuje się w praktyce? Bardzo dobrze, choć wszystko zależy oczywiście od budowy naszej sieci elektrycznej. Urządzenia nawiązują komunikację pomiędzy sobą zaraz po podłączeniu ich do gniazdka. Domyślnie wykorzystywane jest 128-bitowe szyfrowanie AES. Adaptery same negocjują pomiędzy sobą klucze dostępu. Kolejne urządzenia do sieci można podłączyć, przytrzymując przycisk na obudowie adaptera, a następnie powtarzając czynność na kolejnym urządzeniu. Do konfiguracji sieci nie potrzebujemy zatem żadnego oprogramowania. Całość odbywa się szybko i przyjemnie – w sposób mechaniczny.
Producent na pudełku umieścił szumny napis, że adaptery umożliwiają przesyłanie danych z prędkością do 1200 Mb/s. Jest to niestety chwyt marketingowy, gdyż urządzenia są limitowane portem LAN 1000 Mb/s. Są to jednak wartości zbliżone, dlatego nie ma się co nad tym rozwodzić.
Warto jednak zaznaczyć, że prędkość zbliżoną do sugerowanej przez producenta można uzyskać wyłącznie w idealnych warunkach – podłączając adaptery w tym samym pomieszczeniu. Na faktyczne osiągi wpływ ma kilka czynników – stan naszej instalacji elektrycznej czy odległość pomiędzy adapterami.
Najważniejszym czynnikiem jest rodzaj naszej instalacji. Do osiągnięcia najwyższej przepustowości Powerline 1000E wymaga instalacji trójprzewodowej (gniazdka z tak zwanym „bolcem”), która jest domeną nowszego budownictwa. Starsze, dwuprzewodowe instalacje również działają z adapterami, jednak prędkość przesyłu danych jest w tym przypadku ograniczona. Duże znaczenie ma również to, czy adapter podłączymy bezpośrednio do gniazda, czy wykorzystamy do tego celu rozgałęziacz. Zasada jest prosta – im bliżej instalacji elektrycznej, tym lepszy transfer.
W przypadku instalacji trójprzewodowej po podłączeniu adapterów w tym samym pomieszczeniu prędkość internetu była taka sama, jak w przypadku bezpośredniego podłączenia komputera do routera. Ba, jakość połączenia za pośrednictwem Powerline 1000E była nawet lepsza, choć mogło to oczywiście wynikać z chwilowej dyspozycji internetu. Wniosek jest jeden – adaptery na nowej sieci elektrycznej w stosunkowo bliskim położeniu od siebie przesyłają dane z taką samą prędkością, jak po bezpośrednim podłączeniu do routera.
Prędkość internetu osiągnięta za pomocą Powerline 1000E – instalacja trójprzewodowa
Prędkość internetu po bezpośrednim podłączeniu komputera do routera
Drugi test przeprowadziliśmy w nieco mniej sprzyjających warunkach, na instalacji dwuprzewodowej. W tym przypadku spadek transferu był dość widoczny. Internet działał co prawda stabilnie, a opóźnienia były niewielkie, jednak prędkość transferu była zdecydowanie mniejsza do jego faktycznych możliwości osiąganych za pomocą Wi-Fi.
Prędkość internetu osiągnięta za pomocą Powerline 1000E – instalacja dwuprzewodowa
Prędkość internetu po bezpośrednim podłączeniu komputera do routera
Warto również zaznaczyć, że ze strony producenta pobrać można dedykowane oprogramowanie. Za jego pomocą dodamy kolejne adaptery do naszej sieci (choć można to zrobić także mechanicznie) czy ograniczymy prędkość transferu danych, przez co zmniejszy się zużycie energii. To możemy również zredukować, wyłączając działanie zielonych diod. To funkcja przygotowana z myślą o oszczędnych osobach. Korzystanie z oprogramowania jest jednak opcjonalne – nie jest ono wymagane do szybkiej konfiguracji naszej sieci.
Podsumowanie
Fritz! Powerline 1000E to ciekawe urządzenie, które pozwoli nam rozszerzyć domową sieć komputerową za pomocą sieci elektrycznej. Największym plusem jest niezwykle intuicyjna obsługa i praktycznie natychmiastowe działanie po podłączeniu do prądu. Bardzo dobrze wypada również sama jakość połączenia – pod warunkiem, że korzystamy z trójprzewodowej instalacji elektrycznej. W przypadku starszej instalacji prędkość zauważalnie spada. Niestety za wynalazek ten należy zapłacić około 380 złotych (zobacz oferty w sklepach internetowych), co dla niektórych może być sumą zbyt wysoką. W takim przypadku warto zainteresować się niższym modelem, o mniejszej przepustowości.
Zalety | Wady |
---|---|
Łatwa konfiguracja | Cena |
Niemal natychmiastowe działanie | |
Solidne wykonanie | |
Niski pobór prądu | |
Stabilne połączenie |